Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Migranci, korupcja i utajnione prace Jarosława Kaczyńskiego. Polityka bezpieczeństwa wewnętrznego na trójkę

Migranci, korupcja i utajnione prace Jarosława Kaczyńskiego. Polityka bezpieczeństwa wewnętrznego na trójkę Kancelaria Premiera/flickr.com

Zagrożenie związane z kryzysem migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej było poważnym sprawdzianem. Rząd energicznie bronił takich wartości, jak bezpieczeństwo państwa i jego obywateli, pomijając jednak w dużym stopniu inne: w szczególności ochronę praw człowieka i zasadę demokratycznego państwa prawnego. Mimo tych wyzwań, powołany do wypracowania systemowych rozwiązań Komitet Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych pozostał w cieniu, zasłaniając się tajnością swoich prac. Światłem w tunelu dla bardziej transparentnej działalności w polityce bezpieczeństwa wewnętrznego było sprawozdanie z realizacji Rządowego Programu Przeciwdziałania Korupcji na lata 2018-2020.


[Artykuł jest częścią raportu Rząd pod lupą. Ranking polityk publicznych 2021]

Kryzys na granicy a granice praworządności i ochrona praw człowieka +/–

Napięta sytuacja na granicy polsko-białoruskiej została spowodowana przez autorytarny reżim Aleksandra Łukaszenki, który postanowił cynicznie wykorzystać uchodźców m.in. przeciwko Polsce i użyć ich jako narzędzie działań hybrydowych. Polski rząd podjął zdecydowane kroki w celu ochrony granicy państwowej, angażując w te działania znaczące siły Straży Granicznej, Policji oraz Sił Zbrojnych.

Militaryzacja strefy przygranicznej oraz podsycanie atmosfery zagrożenia wojną hybrydową spotkały się z akceptacją znaczącej części społeczeństwa, partii opozycyjnych, Komisji Europejskiej, Frontexu oraz czołowych państw członkowskich UE. W te stanowcze działania wpisuje się także zapowiedź budowy zapory na granicy z Białorusią.

Jednak reakcja polskich władz na wydarzenia związane z kryzysem migracyjnym ukazała wiele znanych już bolączek polityki bezpieczeństwa wewnętrznego. Widoczne są one w sposobie stanowienia prawa oraz podejściu do ochrony praw człowieka. W 2021 r., po raz pierwszy w czasie obowiązywania Konstytucji z 1997 r., wprowadzono jeden z opisanych w niej stanów nadzwyczajnych – stan wyjątkowy, który istotnie ograniczył korzystanie z konstytucyjnych wolności i praw na obszarze nim objętym.

Jednak niektóre ograniczenia zostały wprowadzone w sposób budzący wątpliwości natury konstytucyjnej. Dotyczy do przede wszystkim wprowadzenia przez rząd powszechnego zakazu przebywania na obszarze objętym stanem wyjątkowym i wiążącego się z nim zakazu wstępu dla prasy, a także zakazu udzielania informacji publicznej. Należy podkreślić, że rozporządzenie wydane przez Prezydenta RP nie dopuszczało takich ograniczeń.

Z uwagi na wykorzystanie maksymalnego okresu obowiązywania stanu wyjątkowego, z inicjatywy rządu wprowadzono do porządku prawnego kolejny po stanie epidemii quasi-stan nadzwyczajny. Jego implementacja odbyła się z naruszeniem trybu ustawodawczego na podstawie nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej i wydanym na jej podstawie rozporządzeniem MSWiA. Taka regulacja pozwoliła de facto „wydłużyć” stan wyjątkowy i ograniczyć w sposób znaczący wolność poruszania się oraz inne prawa konstytucyjne.

Ograniczenia praw człowieka zostały wprowadzone przez ministra w drodze rozporządzenia w sposób niezgodny z konstytucją. Stanowiło to obejście ustawy zasadniczej i niepoddanie się konstytucyjnym ograniczeniom stanów nadzwyczajnych. Jak stwierdził prof. dr hab. P. Tuleja „rozporządzenie w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze podważa konstytucyjny mechanizm ochrony praw człowieka w ten sposób, że uniemożliwia bądź utrudnia ważenie zasad w sytuacji, gdy w sferze przygranicznej dochodzi do kolizji między ochroną życia, zdrowia człowieka, innych praw konstytucyjnych z bezpieczeństwem publicznym”.

Również przepisy znowelizowanej wcześniej ustawy o cudzoziemcach legalizują faktyczne odstąpienie od stosowania kardynalnych zasad międzynarodowego prawa humanitarnego oraz stanowią ograniczenie konstytucyjnego prawa do azylu zgodnego z europejskimi standardami.

Z punktu widzenia polityki bezpieczeństwa wewnętrznego trudno wytłumaczyć zasadność budowania narracji zagrożenia, czego koronnym przykładem była konferencja prasowa ministrów Mariusza Kamińskiego i Mariusza Błaszczaka. Jednoznacznie negatywny i stronniczy sposób prezentacji uchodźców bazujący na ludzkich lękach i uprzedzeniach zmniejsza, a nie zwiększa poczucie bezpieczeństwa wśród obywateli. Wzbudzanie strachu jest instrumentem polityki stosowanym od wieków, mającym na celu zwiększyć poparcie wyborcze.

Takie działania trudniej zrozumieć w strefie przygranicznej, gdzie rzeczywistość nie jest jednoznaczna zarówno dla mieszkańców, jak i dla funkcjonariuszy oraz żołnierzy – osób zobowiązanych do wykonywania stanowczej polityki rządu, którzy w największym stopniu ponoszą jej konsekwencje. Jednak przede wszystkim taka polityka nie uwzględnia człowieka, który – jak powiedział Prymas Polski abp. Wojciech Polak – „ucieka przed wojną, głodem, nienawiścią i zagrożeniem, zraniony w swoim człowieczeństwie, (…) który koczuje w przygranicznych lasach odarty ze swej ludzkiej godności”.

Tajne przez poufne prace komitetu ds. bezpieczeństwa i obronności –

Upłynął pierwszy pełny rok działalności Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych. Niestety szczelne zasłonienie się przez ten organ klauzulą tajności uniemożliwia ocenę jego prac. Zgodnie z prawem przewodniczący komitetu może zarządzić niejawność całości lub części posiedzenia komitetu.

W praktyce przyjęto zasadę tajności wszystkich posiedzeń, co stoi w sprzeczności z zasadami państwa demokratycznego. Utajnianie powinno być uzasadnione, stosowane wyjątkowo i z dużą rozwagą. Z uwagi na powierzone komitetowi zadania trudno wyobrazić sobie potrzebę wykonywania większości z nich w trybie niejawnym. Po dziś dzień nie są znane opinii publicznej żadne miarodajne efekty pracy komitetu.

Zgodnie ze strategią bezpieczeństwa narodowego z 2020 r. kluczowa dla jej realizacji miała być ustawa o zarządzaniu bezpieczeństwem narodowym. Ustawa do tej pory nie została uchwalona. Trudno tłumaczyć zasadą tajności brak stanowiska komitetu w tej sprawie oraz brak sprawozdania z podjętych prac koncepcyjnych.

Komitet od początku istnienia budził duże zainteresowanie. Jak dotąd nie zostało ono wykorzystane do promocji rozwiązań systemowych w zakresie bezpieczeństwa narodowego. Wręcz przeciwnie, modus operandi komitetu przyczynia się do utrwalenia w przestrzeni publicznej wielu nieporozumień związanych z przecenianiem polityki i nadużywaniem tajemnicy w zarządzaniu bezpieczeństwem – systemie, w którym na co dzień uczestniczą setki tysięcy osób zobowiązanych m.in. do poświęcenia i neutralności politycznej oraz narażonych na szereg niebezpieczeństw. Upolitycznienie, podobnie jak nadmierne utajnienie, to nadal dwie istotne bolączki rodzimego systemu bezpieczeństwa narodowego.

Systemowo przeciw korupcji +

W kwietniu 2021 r. opublikowano końcowe sprawozdanie z Rządowego Programu Przeciwdziałania Korupcji na lata 2018-2020. Zgodnie z przyjętymi założeniami dokument ma kształtować w najbliższej przyszłości kierunki polityki antykorupcyjnej. Realizacja programu była próbą budowania systemowych rozwiązań w przeciwdziałaniu korupcji, których w polityce bezpieczeństwa wewnętrznego ciągle brakuje.

Udało się wykonać szczegółowe cele programu związane ze wzmocnieniem działań prewencyjnych i edukacyjnych oraz udoskonalić mechanizmy monitorowania zagrożeń korupcyjnych oraz regulacji prawnych w zakresie przeciwdziałania przestępczości korupcyjnej. Gorzej wygląda realizacja innego celu szczegółowego, który polegał na zintensyfikowaniu współdziałania i koordynacji działań pomiędzy organami ścigania. Wyniki programu jasno pokazują, że taka realna współpraca służb zajmujących się zwalczaniem korupcji nadal stanowi wyzwanie.

W dokumencie jako „niezrealizowane” wskazano działanie polegające na opracowaniu mechanizmu koordynacji i współpracy pomiędzy właściwymi organami ścigania w zakresie zwalczania korupcji i działalności godzącej w interesy ekonomiczne państwa. Bardzo dobrze, że ten deficyt został jasno określony i zdefiniowany, ponieważ może to stanowić pierwszy krok w kierunku długo oczekiwanych zmian kompleksowych w zakresie współpracy służb.

Publikacja nie została sfinansowana ze środków grantu któregokolwiek ministerstwa w ramach jakiegokolwiek konkursu. Powstała dzięki Darczyńcom Klubu Jagiellońskiego, którym jesteśmy wdzięczni za możliwość działania.

Dlatego dzielimy się tym dziełem otwarcie. Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o podanie linku do naszej strony.