Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.
Mateusz Kolaszyński  20 lutego 2020

Coraz mniej chętnych do pracy w policji

Mateusz Kolaszyński  20 lutego 2020
przeczytanie zajmie 12 min

Chętnych do pracy w polskiej policji jest z roku na rok coraz mniej. Najbardziej oczywistym powodem wydaje się dobra koniunktura społeczna. Jednak problem jest o wiele bardziej skomplikowany, ponieważ trudno jednoznacznie powiązać stopę bezrobocia z procentowym odsetkiem wakatów w poszczególnych województwach.

Największa służba mundurowa w Polsce w założeniu powinna liczyć ponad 103 tys. funkcjonariuszy, jednak stałym elementem polityki kadrowej w tej formacji są wakaty, a stan zatrudnienia od 2010 r. nigdy nie przekroczył 100 tys. funkcjonariuszy. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele, a sam problem określa się już jako systemowy – dotyczy około 4-5 tysięcy nieobsadzonych etatów.

Policja prowadzi wiele akcji marketingowych w mediach tradycyjnych i społecznościowych. Na oficjalnej stronie internetowej złożona została, wydawałoby się, propozycja nie do odrzucenia: „Dla tych, którzy chcą robić w życiu coś pożytecznego, czuć wyjątkowość swojej profesji i mieć stałość zatrudnienia Komendant Główny Policji ma bardzo dobrą propozycję – możesz zostać policjantem”. Któż nie chciałby w pracy czuć się potrzebny, wyjątkowy i mieć zagwarantowane warunki stabilności zatrudnienia?

Brakuje odpowiednich kandydatów

Kandydatów, którzy odpowiadają na propozycję ciągle jeszcze nie brakuje. Jest ich 15–20 tys. rocznie. Pierwszą barierą dla większości z nich okazuje się proces rekrutacji. Przyszły policjant musi wykazać się zdolnością fizyczną i psychiczną do służby w formacjach mundurowych. Rekrutacja składa się z testów (wiedzy, sprawności fizycznej i psychologicznej), rozmowy kwalifikacyjnej, ustalenia stanu zdrowia i stopnia zdolności do służby kandydata oraz sprawdzenia poprawności danych w ewidencjach, rejestrach i kartotekach.

Wymagania są na tyle wysokie, że ostatecznie proces rekrutacji przechodzi obecnie co 4 lub co 5 osoba. Aktualnie debata nie ogniskuje się wokół obniżenia wymagań stawianych kandydatom. Realnie rozważana jest opcja różnicowania kryteriów kwalifikacyjnych i dopasowania ich do konkretnych stanowisk.

W policji istnieje wiele profesji, w których dobra sprawność fizyczna nie stanowi priorytetowego kryterium. Jest to np. walka z cyberprzestępczością, służba dochodzeniowo-śledcza czy praca dzielnicowych. Dostosowanie kryteriów rekrutacyjnych do konkretnych stanowisk to pierwszych krok do budowania wielu ścieżek karier w policji, w większym stopniu powiązanych z daną profesją.

Przy obecnej liczbie kandydatów i zasadach rekrutacji policję zasila rocznie 4-5 tys. nowych funkcjonariuszy. Kilka lat temu chętnych było znaczenie więcej, co dawało większe pole do wypełnienia wakatów osobami o odpowiednich kwalifikacjach.

Rynek pracownika, nie pracodawcy

Jedną z głównych okoliczności zmniejszenia zainteresowania służbą w policji jest dobra koniunktura gospodarcza i związana z nią niska stopa bezrobocia. Jednak problem jest o wiele bardziej skomplikowany, ponieważ trudno jednoznacznie powiązać stopę bezrobocia z procentowym odsetkiem wakatów w poszczególnych województwach.

W kilku z nich o najwyższej w Polsce stopie bezrobocia rzeczywiście istnieje procentowo najmniejszy odsetek wakatów (są to województwa: kujawsko-pomorskie, lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie). Jednak w województwie o najwyższej stopie bezrobocia, tj. warmińsko-mazurskim, problem wakatów w policji jest zauważalny zdecydowanie bardziej niż w województwie małopolskim, w którym stopa bezrobocia jest ponad dwukrotnie niższa.

Większa konkurencja na rynku pracy sprawia, że dla wielu zawód policjanta przestaje być atrakcyjny. Z jednej strony mają na to wpływ relatywnie niskie płace funkcjonariuszy. Z informacji zmieszczonych na oficjalnej stronie policji wynika, że funkcjonariusz po odbyciu kursu może liczyć na uposażenie w wysokości 3445 zł (to średnie uposażenie netto policjanta, stan na czerwiec 2019 r.). Z drugiej strony warto zwrócić uwagę na nakładane wymagania i występujące ograniczenia. Policja jest formacją umundurowaną i uzbrojoną. Sami policjanci podlegają szczególnej dyscyplinie służbowej. Nie mogą być m.in. członkami partii politycznych, a podjęcie przez nich dodatkowego zajęcia zarobkowego jest ograniczone i wymaga zgody przełożonego. Do tego należałoby dodać narażenie na stres występujące w wypadku wielu działań zawodowych. Dla dużej części policjantów codziennością w pracy są patologie społecznie i, łagodnie rzecz ujmując, gorsza strona naszej ludzkiej natury. Ostatecznie na to wszystko nakładają się ciągle jeszcze występujące w tej formacji problemy sprzętowe i lokalowe.

Jeszcze do niedawna młodych ludzi mogły zniechęcać warunki przejścia na emeryturę. Funkcjonariusze zatrudnieni po raz pierwszy po 31 grudnia 2012 r. mogli ubiegać się o emeryturę mundurową dopiero po ukończeniu 55. roku życia, o ile udowodnią co najmniej 25 lat służby. Spełnienie łącznie dwóch kryteriów: wieku i stażu służby oznaczało akceptację warunków niekorzystnych dla wszystkich, którzy przed ukończeniem 30. roku życia chcieli wstąpić do policji. Od 1 lipca 2019 r. ustawowo zniesiono warunek wieku, uzależniając prawo do nabycia uprawnień do emerytury mundurowej tylko od dwudziestopięcioletniego stażu służby.

Odejścia doświadczonych policjantów

Drugą stroną problemu wakatów jest liczba odejść ze służby w policji. Obecnie w zasadzie równoważy ona liczbę nowoprzyjętych. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele. Najbardziej oczywistą jest uzyskanie uprawnień emerytalnych przez funkcjonariuszy. Ciągłym wyzwaniem pozostaje zachęcenie doświadczonych policjantów do pozostania w formacji po 25 latach służby.

Część funkcjonariuszy odchodzi do pracy w sektorze prywatnym. Motywację stanowią lepsze zarobki i warunki pracy. Kolejna grupa zmienia policję na inną służbę. W tym kontekście najczęściej wymieniane są Centralne Biuro Antykorupcyjne i Służba Ochrony Państwa, w których przeciętne wynagrodzenie jest zdecydowanie wyższe.

Tym, co często łączy problem braku nowych przyjęć i odejść doświadczonych funkcjonariuszy, są warunki służby. Coraz bardziej słyszalne stają się głosy funkcjonariuszy policji domagających się ich poprawy. Najbardziej jaskrawym tego przykładem była akcja protestacyjna służb mundurowych, która punkt kulminacyjny osiągnęła w listopadzie 2018 r. W tym czasie, według różnych szacunków, na zwolnieniu lekarskim pozostało nawet 30 tys. policjantów. W podpisanym 8 listopada 2018 r. porozumieniu z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji związkowcy wywalczyli m.in. prawo do pełnej odpłatności za nadgodziny od 1 lipca 2019 r. Obecnie w związku z nowelizacją odpowiednich przepisów przed policją stanął problem rozliczenia 2,6 mln wypracowanych przez funkcjonariuszy nadgodzin. Sprawę implementacji nowych przepisów monitoruje na bieżąco Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów.

Czy wakaty będą się opłacać?

Kwestia rozliczania nadgodzin może okazać się kluczowa dla redukcji liczby wakatów w policji. Te pierwszą są generowane przez braki kadrowe. Pełna odpłatność za godziny nadliczbowe może wymusić konieczność podjęcia energicznych działań zmierzających do redukcji wakatów.

Do tej pory praktyka utrzymywania faktycznego zatrudnienia poniżej 100 tys. funkcjonariuszy była w pewnym sensie opłacalna. Dawało to policji ok. 190 mln zł środków z nieobsadzonych stanowisk, które mogły być przeznaczane na różne cele. Związkowcy domagają się, aby te środki w większym stopniu były wydatkowane na sfinansowanie nadgodzin, które są konsekwencją niepełnej obsady kadrowej.

Presja ze strony związków zawodowych może jeszcze bardziej się zwiększyć z uwagi na ich pluralizm, obowiązujący od zeszłego roku. Być może problem wakatów rozwiąże dopiero sytuacja, w której nikomu ich utrzymywanie nie będzie się opłacać.

Działanie sfinansowane ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030. Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o zachowanie informacji o finansowaniu artykułu oraz podanie linku do naszej strony.