Perowicz: Pandemia wzmocniła patriotyzm gospodarczy

„Zainteresowanie pochodzeniem produktów nie słabnie. Ostatni rok tylko nasila ten trend, skłaniając do większej refleksji nad tym, co wkładamy do koszyka. Pandemia unaoczniła złożoność gospodarki i uprościła skomplikowane procesy ekonomicznie. Gdy wiele firm znalazło się w trudnej sytuacji, konsumenci zdali sobie sprawę, że los danych przedsiębiorstw zależy od ich decyzji zakupowych. Każda wydana złotówka była realnym wsparciem dla przedsiębiorców” – komentuje dla „Rzeczpospolitej” Mateusz Perowicz, szef działu „Podmiotowa gospodarka” na portalu opinii KJ.
Najnowszy numer „Rzeczypospolitej” zawiera XV edycję rankingu najcenniejszych polskich marek. Znajdziemy tam również artykuł Anity Błaszczak, opisujący m.in. wydawaną przez Klub Jagielloński aplikację „Pola. Zabierz ją na zakupy”. „Pola pomaga przy codziennych zakupach sprawdzić polskość produktów. Punktuje je w skali od 0 do 100, biorąc pod uwagę m.in. miejsce produkcji, kapitał firmy, inwestycje w Polsce w badania i rozwój. Jak wynika z danych Klubu Jagiellońskiego, liczba użytkowników Poli przekroczyła 787 tys., dotychczas z jej pomocą zeskanowali 9,8 mln produktów” – czytamy w artykule.
Aplikacja Pola systematycznie się rozwija. Do sklepów właśnie trafiła jej nowa wersja, zawierająca informacje o markach własnych sieci Lidl. Lidl Polska udostępnił swoje dane twórcom aplikacji.
„Transparentność w zakresie dostawców i pochodzenia produktów to wzorcowa, prokonsumencka postawa. Dzięki temu wzmocni się dyskusja na temat definicji »polskości« produktów i tego, jakie kryteria należy wziąć pod uwagę podczas codziennych zakupów” – wyjaśnia Mateusz Perowicz, cytowany przez portal o2.pl.
Potwierdzeniem popularności idei patriotyzmu gospodarczego jest dołączenie kolejnej firmy do grona Klubu Przyjaciół aplikacji „Pola” . Pluton Kawa Sp. z o. o. to kolejna firma, która będzie mogła posługiwać się znakiem towarowym aplikacji Pola.