Monopol dużych czy harmonijna współpraca. Jak mogą funkcjonować polskie metropolie? [PODCAST]
Samorząd metropolitalny na Pomorzu, a potem w kilku innych obszarach funkcjonalnych? A może od razu po wyborach kompleksowa reforma samorządowa? Co zyskamy po stworzeniu samorządu metropolitalnego? I wreszcie – jak zdecydować, kto powinien być włączony w obszar metropolii? W najnowszym Międzymiastowo gośćmi Jakuba Kucharczuka są: Michał Glasser, prezes zarządu stowarzyszenia Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot (OMGGS). Krzysztof Perycz-Szczepański, zastępca dyrektora oraz kierownik ds. projektów metropolitalnych w stowarzyszeniu OMGGS oraz prof. Jakub Szlachetko, przewodniczący Rady Instytutu Metropolitalnego.
„Projekt ustawy o związku metropolitalnym trafił do Senatu gdzie został poparty przez wszystkie partie. Zostaliśmy smutnie zaskoczeni gdy senatorowie PiS i SP rok później zagłosowali przeciwko w Sejmie, w tym posłowie tych partii z Pomorza. Te dwa glosowania symbolizują niechęć władzy do zajęcia się sprawą metropolii, chyba przy założeniu ze „tak jak jest jest dobrze”.
Dla mieszkańców metropolia to przede wszystkim kwestia transportu zbiorowego. Prawo w Polsce zamiast promować wspolprace miedzy jednostkami samorządu terytorianego nakłada na to karę. Wspólny bilet w skali metropolii jest to dopłacanie 60-70 milionów kar rocznie za integrowanie komunikacji zbiorowej” – powiedział Michał Glasser
„Jeżeli popatrzymy na metropolie, to bazowym elementem uspójniajacym samorządy jest transport i mobilność. Nasz flagowy projekt to budowa węzłów integracyjnych, gdzie mieszkanńy gmin sąsiadujacych z trójmiastem mogą przesiąść się z auta na autobus lub pociąg, albo rower publiczny. Drugim jest kwestia termomodernizacji.
Fundusze unijne zwiększaja znaczenie metropolii, a nie odwrotnie. To dzięki nim mamy obszar metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot, dzięki środkom unijnym jesteśmy w stanie metropolie tworzyć” stwierdził Krzysztof Perycz-Szczepański
„Mam wrażenie ze od lat w dyskursie dominuje obraz metropolii jako luźnej struktury – związku koordynacyjnej jednostek samorządu terytorialnego. Na pewnym etapie jest to optymalne, natomiast docelowo należałoby mówić o metropolitalnej jednostce samorządu terytorialnego. Wyobraźmy sobie Trójmiasto i okolice które są jednym powiatem metropolitalnym, z własną radą, zarządem lub prezydentem, realizującym zadania powiatu i zadania dodatkowe, metropolitalne” – podsumował prof. Jakub Szlachetko
Partnerem odcinka jest kongres Smart Metropolia, który obędzie się 5 i 6 października w Amber Expo w Gdańsku. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do udziału w największym w Polsce corocznym kongresie poświęconym zagadnieniom współpracy dużych i małych gmin w obszarach metropolitalnych oraz relacji metropolii z resztą kraju.
Więcej informacji: https://smartmetropolia.pl/