Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Minister Czarnek to najmniejszy problem polskiej szkoły

Minister Czarnek to najmniejszy problem polskiej szkoły Autorka ilustracji: Julia Tworogowska

Czy pomimo upływu 20 lat od premiery Dnia świra los polskiego nauczyciela nadal nie przypomina życia Adasia Mauczyńskiego? W dzisiejszym odcinku „Kultury poświęconej” krytykujemy edukację domową, krytykujemy prywatne szkolnictwo, krytykujemy wreszcie dziwne wynalazki w rodzaju „Szkoły w chmurze”. Z pozycji konserwatywnych i republikańskich optujemy za reformą szkoły publicznej, wzywając do stworzenia ponadpartyjnej Komisji Edukacji Narodowej.

„Największym problemem polskiej szkoły jest jej swoista kadencyjność. Polska szkoła pozostaje uwiązana w logice kadencji Sejmu, kolejnych ministrów edukacji, a w konsekwencji kuratorów oświaty, dyrektorów szkół i wreszcie nauczycieli, którzy stają się pozbawionymi podmiotowości wykonawcami programów w tych kadencyjnościach zawartych. Te zaś zwykle sprowadzają się do doraźnego wprowadzania kolejnych, dodatkowych przedmiotów szkolnych, jak w przypadku lekcji o ekologii czy podstaw przedsiębiorczości”. – zwracała uwagę Karolina Olejak.

„Szkoła powinna być moim zdaniem anty-współczesna, anty-bieżąca i celowo «nie na czasie». Jedyny sens szkoły – szczególnie we współczesnym świecie z jego przebodźcowaniem i nadmiarem wszystkiego – to szkoła kontrkulturowa przedstawiająca uczniom analogową alternatywę dla dominującego dziś świata cyfrowego i przekonująca, że nie wszystko, co najbardziej wartościowe znajduje się na Youtube oraz TikToku” – proponował Piotr Kaszczyszyn.

„Przykład «Szkoły w chmurze» to nawet nie tyle elitaryzm, co skrajny indywidualizm, esencja współczesnego myślenia liberalno-wielkomiejskiego. Stojąca za tym pomysłem ideologia zakłada, że ta forma szkoły jest przeznaczona dla dzieci szczególnych, na przykład dla tych mających problemy z nawiązywaniem relacji.

Tyle, że to podejście całkowicie kontrskuteczne. Moda na «szkołę w chmurze» eksplodowała po pandemii. A badania pokazują, że gigantyczna skala kryzysu psychicznego dzieci jest spowodowana właśnie samotnością – smartfonozą i społeczną alienacją. Dalsze zamykanie dzieci w domach to gaszenie pożaru benzyną”  – alarmował Konstanty Pilawa.