Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

10-latkowie wysyłani do poprawczaków? Prezydent podpisał kontrowersyjną ustawę

10-latkowie wysyłani do poprawczaków? Prezydent podpisał kontrowersyjną ustawę Zakład Poprawczy w Grodzisku Wielkopolskim/wikipedia.

Prezydent RP Andrzej Duda podpisał przyjętą przez Sejm 9 czerwca ustawę o wspieraniu resocjalizacji nieletnich. Niektóre jej zapisy od samego początku budziły niepokój ekspertów. Kontrowersyjny akt prawny daje możliwość wysłania do poprawczaka nawet 10-letniego dziecka, a także stosowania środków przymusu bezpośredniego (takich jak: kajdanki, pasy bezpieczeństwa czy izolatki) wobec podopiecznych zakładów poprawczych. Ponadto część uprawnień i obowiązków sędziów sądów powszechnych została przeniesiona na dyrektorów szkół podstawowych i średnich.

Komitet Dialogu Społecznego Krajowej Izby Gospodarczej wyraził głęboki i stanowczy sprzeciw wobec podpisanej ustawy. W oświadczeniu autorzy wskazują na fakt, że niektóre proponowane w ustawie rozwiązania stoją w sprzeczności z współczesną wiedzą medyczną, pedagogiczną i psychologiczną, co utrwala błędne praktyki resocjalizacyjne i może narażać na niebezpieczeństwo zdrowie i życie małoletnich. Z tych powodów apelowali oni do prezydenta, aby zawetował ustawę.

Swoje obiekcje wystosował też Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz inne organizacje związane z oświatą, a dotyczyły one nowych uprawnień przyznanym dyrektorom. Obawiają się oni, że te nowe obowiązki dodatkowo obciążą już często przeciążanych pracą dyrektorów.

Wątpliwości budzą również zasady wykonywania opisanych w ustawie „prac porządkowych” na rzecz szkoły. Nie podano kto miałby pilnować uczniów wykonujących te prace, można się też zastanawiać, czy nie byłoby to pole do nadużyć, np. uczniowie wykonywaliby prace nieproporcjonalne do ich winy.

Druga kwestia tyczy się tego, czy wykonywanie zadań polecanych przez dyrektora byłoby zgodne z zasadami BHP i kto ponosiłby odpowiedzialność za wypadek, który może się wydarzyć w trakcie takich „prac porządkowych”? Na te pytania ustawa nie daje odpowiedzi.

W trakcie prac legislacyjnych nie wzięto pod uwagę opinii Rzecznika Praw Obywatelskich, który latem zeszłego roku przedstawił swoje uwagi do projektu. Nie uwzględniono również uwag i rekomendacji międzynarodowych organów monitorujących sposób traktowania i warunki detencji, na co nalegał RPO.

Swoje uwagi zgłosiły m.in. Europejski Komitet do Spraw Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu (CPT), Podkomitet ds. Zapobiegania Torturom (SPT), czy Komitet Przeciwko Torturom (CAT).

Już od dłuższego czasu wiele środowisk, m.in. RPO, mówiło o potrzebie gruntownej zmiany przepisów ustawy o resocjalizacji nieletnich. Poprzednia regulacja pochodzi z roku 1982 i wielu zapisach była już anachroniczna, bowiem dostępna nam wiedza o resocjalizacji znacząco się w tym czasie rozwinęła.

Jednakże ustawa przyjęta przez Sejm nie tylko nie rozwiązuje większości dawnych problemów, a wręcz dodaje wiele nowych. Niektórzy z komentatorów posuwają się nawet do twierdzeń, że przyjęta ustawa cofnie nas o kilka dekad w postępowaniu wobec nieletnich, inni natomiast wskazują, że umieszczanie tak młodych osób w tak źle działającym ośrodku poprawczym może przyczynić się do ich demoralizacji, gdyż w wielu zapisach ustawy zaniedbano funkcję wychowawczą, stawiając wyżej penitencjarną. Trudno przejść obok takich zarzutów obojętnie, jednak teraz, już po podpisaniu ustawy, pozostaje nam tylko czekać na jej efekty, które będziemy mogli obserwować od 1 września.