Czy niewielkie miasto może wyznaczać krajowe trendy? [PODCAST]

Pleszew – miasto powiatowe w Wielkopolsce, w sąsiedztwie brak większych metropolii. Zwarta zabudowa miasta, szkoły, park wodny, strefa ekonomiczna. Czy to wystarczy, żeby tytułować się pierwszym w Polsce miastem 15 minutowym? W naszym miejskim podcaście Międzymiastowo Jakub Kucharczuk rozmawia z Arkadiuszem Ptakiem, burmistrzem Pleszewa.

„Pleszew jest małym miastem, jakich wiele w Polsce. Żeby mieć tytuł pierwszego 15-minutowego miasta trzeba mieć wizję i wykorzystać potencjał tego miejsca. Nie jesteśmy miastem turystycznym ani przemysłowym, więc szukaliśmy niszy. I jest nią piętnastominutowość. Oznacza to, że w Pleszewie możemy w ciągu kwadransa dotrzeć do podstawowej infrastruktury publicznej, tzn. żłobków, przedszkoli, szkół podstawowych i średnich, miejsc rekreacji, ośrodków ochrony zdrowia. Dało się to osiągnąć przede wszystkim dzięki uruchomieniu komunikacji publicznej, która funkcjonuje od kwietnia 2020 r.  W ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania komunikacji przewieźliśmy ok. 2,5 tys. osób, a dane z ostatniego miesiąca wynoszą ok. 7,5 tys. osób. Po drugie, zbudowaliśmy ścieżki rowerowe – stworzyliśmy koncepcję tras rowerowych dla całej gminy, a ponadto każda remontowana ulica jest budowana w taki sposób, by była bezpieczna do rowerzystów. Po trzecie, stworzyliśmy nową ofertę kulturalną. Dwie instytucje gminy Pleszew – Biblioteka Publiczna i Zajezdnia Kultury tylko w tamtym roku zorganizowały 370 imprez, od koncertów jazzowych po spotkania kół gospodyń wiejskich” – przedstawia burmistrz Pleszewa.

„Miasto piętnastominutowe w Pleszewie to nie jest marketing, ale faktyczne realizowanie pewnej idei. Chcemy uruchomić potencjał miasta i mieszkańców. Chcemy dać jasny sygnał mieszkańcom, że Pleszew to fajne miasto, z którego nie warto wyjeżdżać. Tak jak w wielu miejscach w Polsce, mamy problem z depopulacją. Liczba mieszkańców w Pleszewie spadła o 1500 osób. Dość powiedzieć, że kilka lat temu Pleszew znalazł się w pierwszej edycji niechlubnej listy miast tracących funkcje społeczno-gospodarcze przygotowanej przez PAN” – przyznaje rozmówca.

„Nasze ostatnie badania pokazują, że 40% mieszkańców słyszało o nowej idei miasta kompaktowego, które jest wizją rozwoju Pleszewa. To dobry wynik jak na 2 lata. W najbliższych latach chcemy dokonać transformacji centrum miasta – przez rynek w Pleszewie przyjeżdża na dobę ok. 12 tys. samochodów. Do większości ludzi przyjeżdzających do miasta jest to punkt docelowy. Chcemy więc zmienić organizację ruchu w ścisłym centrum” – podsumowuje Arkadiusz Ptak.