Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

W 2021 umarło najwięcej Polaków od czasów II wojny światowej. Zakłady pogrzebowe w dużych miastach nie nadążają z pochówkami

W 2021 roku liczba zgonów przekroczyła 505 tysięcy. Zakłady pogrzebowe nie nadążają z realizacją zleceń, ceny szybują w górę, a zasiłek pogrzebowy pozostaje bez zmian.

Według danych z Rejestru Stanu Cywilnego liczba zgonów w Polsce w 2021 roku przekroczyła 505 tysięcy. To o 20 tysięcy więcej niż rok temu i ponad 100 tysięcy więcej niż w roku 2019, ostatnim roku przed pandemią. W ostatnich tygodniach w Polsce umiera około 12-13 tys. osób tygodniowo, podczas gdy w latach 2018-19 liczba wahała się między 7-8 tys.

Znaczny wzrost liczby zgonów wywołał reakcję w branży usług pogrzebowych. Bardzo wiele zakładów, zwłaszcza w dużych miastach, jest przeciążona. Dotyczy to także administracji cmentarzy. Oficjalnych statystyk nie ma, ale z wypowiedzi pracowników jasno wynika, że problem istnieje. „My już w poniedziałek mamy zapełniony kalendarz pochówków na cały tydzień. Jest ich bardzo dużo” – mówił w rozmowie z Onetem Andrzej Kus z Zakładu Usług Komunalnych w Szczecinie.

Niestety, organizacja pogrzebu to niemały wydatek. Rodzinie zmarłego przysługuje zasiłek pogrzebowy w wysokości 4000 zł. Kwota ta została ustalona przez rząd Donalda Tuska w 2011 roku i od tego czasu nie była ona zmieniana. Kolejne rządy nie widziały potrzeby zmiany wysokości zasiłku, lecz wydaje się, że sytuacja pandemiczna powinna skłonić do ponownego przemyślenia tej kwestii. W grudniu 2020 roku Lewica postulowała, aby zwiększyć zasiłek do wysokości 7000 zł, lecz propozycja ta została odrzucona przez partię rządzącą.

Według branżowego portalu Pax Animi Polacy zazwyczaj wydają na pogrzeb kwotę zbliżoną do 4000 zł, lecz w czasie pandemii uroczystości pogrzebowe mają znacznie skromniejszą formę. „Polacy w ubiegłym roku często musieli opłakiwać stratę swoich bliskich. Pandemia sprawiła jednak, że wielu z nas zaczęło ostrożniej wydawać pieniądze i wszędzie szukaliśmy oszczędności. Jak pokazują statystyki, tyczyło się to także branży pogrzebowej. W niektórych przypadkach wybierano jedne z najtańszych trumien, a z powodów obowiązujących restrykcji rezygnowano z uroczystej oprawy pogrzebu.” – komentował Andrzej Dworzański, dodając że koszty niektórych materiałów podrożały w międzyczasie nawet trzykrotnie.

Obrzędy i zwyczaje z pogrzebem to bardzo ważny element polskiej kultury i tradycji. „Obrzędy pogrzebowe z całym swym bogactwem, wraz z szalenie ważną i współcześnie często niedocenianą instytucją stypy, były świadectwem znaczenia tego wydarzenia nie tylko dla najbliższej rodziny, ale i całego otoczenia. Agonia, śmierć, pogrzeb, stypa, żałoba – to wszystko elementy, które przez wieki współtworzyły wspólnotowe życie” – zwracał uwagę Marcin Kędzierski, były prezes Klubu Jagiellońskiego. Podwyższenie zasiłku pogrzebowego, szczególnie w sytuacji szybkiego wzrostu cen, wydaje się dobrym rozwiązaniem, aby pozwolić Polakom godnie pożegnać swoich bliskich.