Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Trzecia największa elektrownia w Polsce skazana na wygaszenie? Trybunał Sprawiedliwości UE kazał wstrzymać wydobycie węgla w Turowie

Trzecia największa elektrownia w Polsce skazana na wygaszenie? Trybunał Sprawiedliwości UE kazał wstrzymać wydobycie węgla w Turowie Kopalnia w Turowie, źródło: CAN Europe - flickr.com

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zastosował środek tymczasowy i nakazał wstrzymanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia sporu. Skargę złożyli Czesi. Chodzi o negatywny wpływ kopalni na poziom wód gruntowych na terenach przygranicznych. 

Według polskich przepisów z 2008 r. termin pozwolenia na wydobycie węgla brunatnego może zostać przedłużony na kolejne 6 lat bez wykonania badań o oddziaływaniu wydobycia na środowisko. Tak się stało w przypadku Turowa. W styczniu 2020 minister Michał Kurtyka przedłużył koncesję na wydobywanie węgla w kopalni Turów do roku 2026. Obecnie wydobycie węgla brunatnego zaplanowane jest do 2044 r. Kopalnia zaopatruje sąsiednią elektrownię węglową, pokrywającą około 8 proc. zapotrzebowania na energię w Polsce.

Zatem elektrownia i kopalnia działają w obecnych warunkach w oparciu o pozwolenia i koncesje polskich władz. W marcu br. Czechy zaskarżyły polskie przepisy i złożyły skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie rozbudowy kopalni odkrywkowej Turów. Główną przyczyną czeskiej skargi jest negatywny wpływ kopalni na tereny przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych, co zagraża dostępności do wody pitnej dla mieszkańców.

TSUE przychylił się do wniosku Czech i nakazał wstrzymanie wydobycia węgla brunatnego do czasu rozstrzygnięcia sprawy. W postanowieniu czytamy, że „Polska została zobowiązana do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Podnoszone przez Czechy zarzuty dotyczące stanu faktycznego i prawnego uzasadniają zarządzenie wnioskowanych środków tymczasowych”.

W grudniu 2020 Komisja Europejska wsparła Czechów i uznała, że udzielając koncesji, Polska dopuściła się naruszeń prawa unijnego. Przedłużając koncesję na wydobycie węgla brunatnego do 2026 r. nie przeprowadzono oceny oddziaływania tej decyzji na środowisko, co stanowi naruszenie dyrektywy OOŚ.

„Odbieram tę decyzję z zaskoczeniem i zdziwieniem. Uważam, że jest nieprzemyślana i nieracjonalna. Zaprzestanie wydobycia węgla wiąże się ze zmuszeniem podmiotu do zaprzestania produkcji elektrycznej. Elektrownia Turów ma znaczącą pozycję w systemie energetycznym Polski, daje też pracę wielu ludziom. To będzie problem społeczny, ekonomiczny dla przedsiębiorstwa, ale i techniczny związany z bilansem mocy w Polsce” – komentuje na łamach Business Insider były wicepremier i minister gospodarki Janusz Steinhoff.

W poprzednim tygodniu w elektrowni Turów oddano do eksploatacji nowy blok węglowy. Jak podaje portal Wysokie Napięcie, w Turowie pracuje ok. 3,6 tys. osób, a w otoczeniu kompleksu pracuje ok. 15 tys.