Berkowicz: Szerokie chodniki tylko dla pieszych to marnowanie przestrzeni [VIDEO]

„Priorytetem dla miasta powinno być usunięcie słupków ograniczających parkowanie na chodnikach, opóźnienia w przygotowaniu planów wynikają z dążenia urzędników do wymuszania łapówek od inwestorów, a przepustowość ulic powinno się usprawnić budując kładki dla pieszych” – twierdzi jeden z kandydatów na prezydenta miasta Krakowa.

Kontynuując cykl spotkań „Kraków decyduje” 19 września w Klubie Jagiellońskim gościliśmy Konrada Berkowicza, wiceprezesa partii Wolność. Rozmawialiśmy o wizji rozwoju miasta, priorytetach na nadchodzące wybory i roli ruchu samochodowego w polityce transportowej.

Planowanie przestrzenne

Konrad Berkowicz postuluje objęcie miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego jak największego obszaru miasta. W jego wizji byłby to przede wszystkim instrument pozwalający na ograniczenie uznaniowości urzędu w wydawaniu pozwoleń na budowę. Według niego dotychczasowa opieszałość w przygotowaniu planów miejscowych wynika z dążenia urzędników do wymuszania łapówek od inwestorów. Zastrzegając, że nie może podać konkretnych przykładów, Berkowicz twierdzi, że „deweloperowi pozwala się na wszystko o ile odpowiednio zapłaci”.

Jednocześnie w jego opinii powstające plany zagospodarowania nie powinny być restrykcyjne, zachowując jedynie niezbędną ochronę istniejącej zieleni i infrastruktury. Na jakość powstających inwestycji miałaby wpływać przede wszystkim presja ze strony nabywców i racjonalne dążenie do zysku przez deweloperów.

Transport w Krakowie

Na tle innych kandydatów Konrad Berkowicz z pewnością wyróżnia się entuzjastycznym podejściem do ruchu samochodowego w centrum miasta. Wizja ograniczania ruchu samochodów w centrum jest jego zdaniem krótkowzroczna, ponieważ hamuje rozwój przedsiębiorczości.

„Jeżeli komuś przeszkadza obecność samochodów w przestrzeni miejskiej to nie nadaje się do życia w mieście” – twierdzi kandydat komitetu Nowoczesny Kraków.

Priorytetem dla miasta powinno być usunięcie słupków ograniczających parkowanie na chodnikach. Według Berkowicza chodnik to bardzo dobry element infrastruktury, którym podzielić się mogą piesi i kierowcy. „Byłoby skrajnie nieodpowiedzialnym marnotrawstwem gdyby szerokie chodniki nie były wykorzystane na parkowanie” – twierdzi.

Konrad Berkowicz opowiada się również za wyłączeniem sygnalizacji świetlnej na niektórych skrzyżowaniach, oraz budową nadziemnych kładek dla pieszych, co miałoby upłynnić ruch samochodowy.

Prywatyzacja majątku miejskiego

Nasz gość deklaruje, że jako prezydent dążyłby do sprzedaży nieruchomości należących do miasta. Jego zdaniem zarządzanie majątkiem przez władze miejskie jest z góry skazane na przynoszenie strat, w związku z czym należy się go pozbyć jak najszybciej i za jak najwyższą cenę. Jednocześnie nie widzi potrzeby wykupu działek pod tereny zielone, uważając, że miasto ma wystarczająco dużo ziemi na własność.

Perspektywy rozwoju Krakowa

W odpowiedzi na pytanie odnośnie wizji rozwoju Krakowa, Berkowicz określił historię i zabytki jako duży atut, jednak najważniejszą rolę w budowaniu atrakcyjności Krakowa powinny odegrać niskie ceny i dostępność usług na wysokim poziomie. Szansą na wykorzystanie potencjału akademickiego Krakowa byłoby utworzenie lokalnej giełdy technologicznej łączącej początkujących przedsiębiorców, uczelnie i inwestorów. Niemniej jednak rozwiązania dla najważniejszych problemów długofalowych mogą, zdaniem Berkowicza, przyjść jedynie z poziomu centralnego.

Płacenie podatków

Pytany o dotychczasowe źródła utrzymania Konrad Berkowicz stwierdził, że nie może ich upublicznić w obawie o reakcję urzędu skarbowego. „Uważam, że niepłacenie podatków jest obowiązkiem każdego normalnego obywatela, zwłaszcza mężczyzny. Do omijania niesłusznych podatków namawiałem wielokrotnie” – podsumował wiceprezes partii Wolność.