Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.
  18 marca 2014

ZEKJ: Iran wraca do gry

  18 marca 2014
przeczytanie zajmie 3 min

Dzięki trwającemu od miesięcy odprężeniu na linii Teheran-Zachód, wszystko wskazuje na to, iż Iran unormuje swoje stosunki z USA i Europą. Po latach konfliktu wokół irańskiego programu atomowego paradoksalnie to także energetyka może stać się narzędziem poprawy wzajemnych relacji.

Odwilż

Zeszłoroczny wybór Hasana Rouhaniego na prezydenta Iranu przyniósł nadzieję na polepszenie relacji z Zachodem. Nowy prezydent postrzegany jest jako bardziej skłonny do współpracy niż Mahmud Ahmadineżad. Jego wybór został dobrze przyjęty w Waszyngtonie, a sam Rouhani również podkreśla gotowość do rozmów i ustępstw.

We wrześniu ub.r. na sesji ONZ w Nowym Jorku nowy prezydent ogłosił gotowość do rozmów nt. programu atomowego. Jednocześnie skrytykował zachodnie sankcje wobec swojego kraju. W tym samym miesiącu miała również miejsce pierwsza od ponad 30 lat rozmowa telefoniczna pomiędzy prezydentami Iranu i Stanów Zjednoczonych. Barack Obama stwierdził po niej, iż wierzy w możliwość wzajemnego porozumienia.

W Iranie gościł ostatnio Radosław Sikorski, a w tym miesiącu z wizytą udała się Catherine Ashton. Podczas wizyty Ashton, minister spraw zagranicznych Iranu, Mohammad Zarif powiedział, że porozumienie ws. programu jądrowego może zostać osiągnięte w ciągu 4-5 miesięcy.

Sektor energetyczny – korzyści dla stron

Gospodarka Iranu opiera się głównie na produkcji węglowodorów i eksporcie ropy naftowej. W związku z tym kraj ten bardzo dotkliwie odczuł sankcje nałożone w ostatnich latach. Od 2011 roku eksport do UE zmalał trzykrotnie (dane za 2012). Ożywienie ma szansę poprawić pogarszające się wskaźniki gospodarcze: w 2013 roku PKB spadło o 1,5%, bezrobocie sięgnęło poziomu 16% zaś inflacja dobiła do wysokości 42%. Ich zniesienie oraz odprężenie relacji z Zachodem oznacza jednak nie tylko poprawę sytuacji ekonomicznej kraju, ale także korzyści dla UE i USA. Dał temu wyraz Rouhani na początku 2014 roku, podczas szczytu w Davos. Podkreślił wówczas, że na zniesieniu sankcji wobec Iranu skorzysta także Zachód. Kwestie, których poruszenie mogłoby być obopólnie korzystne dla Teheranu oraz państw europejskich, to:

1) Potrzeba inwestycji w irański sektor energetyczny

Iran posiada jedne z największych na świecie złóż ropy naftowej (9,4% światowych zasobów), jest również w czołówce jeśli chodzi o zasoby gazu ziemnego (18% zasobów). Jednocześnie krajowa gospodarka pochłania znaczną większość wydobytych węglowodorów. W 2012 roku w Iranie wyprodukowano ponad 160 mld m3 gazu, z czego w kraju zużyto ok. 156 mld m3 (ponad 2-krotnie więcej niż w Niemczech). Podobnie w przypadku ropy naftowej – z ok. 175 mln ton produkcji, ponad 89 mln ton pochłonęło krajowe zapotrzebowanie (warto dodać, że z roku 2011 na 2012 produkcja spadła aż o ponad 16%).

Pomimo tak znacznych zasobów, kraj ten miał dotąd wiele problemów m.in. z wywiązywaniem się z umowy eksportowej gazu do Turcji podczas okresów zimowych. Niektórzy doradcy rządowi mówią już, że bez zasadniczych zmian ich kraj może stać się w perspektywie 10 lat importerem gazu, a krajowy sektor energetyczny potrzebuje ok. 150 mld dol. inwestycji. Irańskie elektrownie gazowe są ok. 5 razy mniej wydajne od nowoczesnych tego typu obiektów.

W modernizacji może pomóc zagraniczny kapitał. Sam Teheran zapowiedział niedawno ułatwienie dostępu dla inwestycji. Na początku lutego Iran odwiedziło ponad 100 francuskich przedstawicieli biznesu (w tym koncernów energetycznych: Total, Gdf Suez).

2) Eksport na rynek europejski

Wyjście z międzynarodowej izolacji sprawia również, że Iran zostać przyszłym eksporterem gazu ziemnego do Europy. W połowie lutego ponownie podjęto rozmowy z Turcją nt. budowy ewentualnego gazociągu biegnącego na Stary Kontynent. Irański minister spraw zagranicznych podkreślał także, że jego kraj może być ważnym i pewnym dostawcą surowców do Europy. Planowana przepustowość rzędu 35 mld m3 uczyniłaby z Iranu bardzo istotnego eksportera tego surowca.

Wnioski

Wydaje się, że negocjacje z Iranem mają duże szanse na powodzenie. Jednak poza polityczną wolą stron, istotne będzie także pokazanie Teheranowi, że rezygnacja z konstrukcji broni nuklearnej ekonomiczne się opłaci (oraz będzie pozytywnie odczuwalne dla społeczeństwa). Doprowadzi do tego nie tylko zniesienie dotkliwych sankcji; istotne mogą być też inwestycje Zachodu w sektor energetyczny. Iranowi pozwoli to zmodernizować część infrastruktury i zagospodarować nowe złoża, a dla zachodnich koncernów otworzy nowy rynek. Na korzyść Iranu mogłoby też zadziałać realne pogorszenie stosunków Zachodu z Rosją. “Otwarcie Iranu” może zbiec się z innym istotnym trendem – planami Teheranu dotyczącymi zwiększenia eksportu gazu i dywersyfikacji odbiorców. Wyrazem tego są m.in. plany budowy gazociągu biegnącego do Indii, czy podwyższenia poziomu dostaw do obecnych odbiorców.