Tovmasyan: Komu wolno więcej?
Czy cmentarze żydowskie są miejscem bardziej świętym od cmentarzy katolickich? Dla niektórych widocznie tak, co pokazali dziennikarze Gazeta.pl, którzy bardzo podobne sesje zdjęciowe raz potępili, a raz nie widzeli w nich nic zdrożnego.
Rok temu, we wrześniu, Muzeum Idei we Lwowie za sugestią polskiego konsula zamknęło wystawę zdjęć zorganizowaną przez pismo artystyczne ”LZ-magazine”. Na zdjęciach skąpo ubrane modelki całują młodzieńca w bokserkach. Siedzą na grobach Polaków poległych podczas obrony Lwowa w latach 1918 – 1920. O całej sprawie napisał w słusznym oburzeniu portal Kresy.pl. Bezczeszczenie grobów Orląt Lwowskich nie poruszyło jednak dziennikarza Gazety.pl Romana Pawłowskiego, który w felietonie „Zakonnice i Orlęta. Gdzie tu obraza? Gdzie perwersja?” tymi słowami opisywał całą sprawę: Liaszenko i Słucka wykorzystują stary jak świat motyw Erosa i Tanatosa, łączą symbolikę śmierci z wizerunkami młodych ciał w erotycznych pozach. Ich dość niewinne prace nie naruszają powagi cmentarza, nie są skierowane przeciwko pamięci Orląt Lwowskich. To artystyczna fotografia, o którą warto się spierać, ale nie warto na pewno jej zakazywać i cenzurować. Autor miał za złe polskiemu konsulowi, że rozdrażnia stosunki polsko-ukraińskiego z tak „banalnego” powodu.
Minął rok. Inny fotograf – Łukasz Szczygielski – zrobił bardzo podobną sesję zdjęciową, ale tym razem na cmentarzu żydowskim w Chęcinach. Jest na nim półnaga modelka pozująca na tle macew na kirkucie. Piersi, między którymi wisi krzyż, zakrywa rękami. Fotograf miał chwalebny pomysł – „chciał zwrócić uwagę na zaniedbanie tego miejsca”. Słusznie oburzyła się gmina żydowska, podobnie jak rok temu portal Kresy.pl i polski konsul, zmieniła się jednak linia Gazety.pl, która tym razem nie stanęła w obronie swobody artystycznej i wolności słowa. Pan Szczygielski został skrytykowany na łamach portalu. „Brak empatii i nieudana prowokacja”, jak głosi lead na stronie. Gazeta.pl w tym samym artykule skrzętnie informowała o postępowaniu prokuratorskim nad nieszczęśnikiem, który wybrał zły cmentarz.
Czy cmentarze żydowskie są miejscem bardziej świętym od cmentarzy katolickich? Żaden z nich nie jest ważniejszy od drugiego, ale przewrażliwienie dziennikarzy Agory na temat kwestii żydowskich z jednoczesną niechęcią wobec wszystkiego, co święte dla katolików, jest niezrozumiałe i absurdalne.