Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.
Wojciech Jakóbik  26 lipca 2013

Jakóbik: Życzę Budzanowskiemu powodzenia

Wojciech Jakóbik  26 lipca 2013
przeczytanie zajmie 1 min
Jakóbik: Życzę Budzanowskiemu powodzenia Fot. M.Śmiarowski/KPRM

Boryszew S.A. szukało już dla siebie miejsca w różnych sektorach; być może teraz zainwestuje w energetykę. Mikołaj Budzanowski może w tym pomóc, nie będzie to jednak zaangażowanie o znaczeniu strategicznym – pisze Wojciech Jakóbik.

Chociaż wysoko oceniam kompetencje byłego ministra skarbu, moim zdaniem o powołaniu go do władz przedsiębiorstwa nie zadecydował ten właśnie czynnik. O wiele bardziej istotne mogą być kontakty i wpływy Budzanowskiego, które zdobył, zajmując ministerialne stanowisko. Mimo tego, że sam prezes Boryszewa Piotr Szeliga nie wyklucza wejścia w segment energetyki, nie widzę miejsca na duże zaangażowanie tej (lub innej) spółki. Firmy prywatne mogą liczyć jedynie na mały kawałek tortu w sektorze energetycznym, na którym status quo reguluje Skarb Państwa.

Nie uważam też, żeby wybuchła afera podobna do tej, która rozpętała się po nominacji Aleksandra Grada na prezesa zarządu PGE. Tym bardziej, że szybko okazało się, że jest on jedynie marionetką w rękach Donalda Tuska, co pokazało zamieszanie wokół budowy nowych bloków Elektrowni Opole. Początkowo Grad zarzekał się, że inwestycja nie zostanie zrealizowana, jednak po publicznym i medialnym poparciu premiera dla tego przedsięwzięcia bardzo szybko zmienił zdanie.

Życzę Mikołajowi Budzanowskiemu powodzenia w nowej pracy. Mam jednak nadzieję, że tym razem będzie lepiej dobierał współpracowników i nie zgubi go ich nielojalność, jak w przypadku „Jamałgate”.