Kleczka: Kościół ma zawsze twarz Chrystusa
Dzisiaj w Rio de Janeiro rozpoczęły się 28. Światowe Dni Młodzieży. Wydarzenie to będzie doskonałą okazją do zaprezentowania przez papieża Franciszka innego oblicza Kościoła: ubogiego, pełnego pokory oraz krytycyzmu wobec współczesnej gospodarki, która zysk przedkłada nad człowieka – pisze Karol Kleczka.
Papieski temperament, jego otwartość i bezpośredniość, w połączeniu z żywiołowym charakterem mieszkańców Ameryki Południowej, umożliwi wyciągnięcie na światło dzienne innego oblicza Kościoła, tego dotychczas pomijanego w europocentrycznych mediach. Jednocześnie ta geograficzna i kulturowa specyfika, nieobca dla pochodzącego z Argentyny Ojca Świętego, pozwala przypuszczać, że jego nauczanie zostanie przyjęte z entuzjazmem.
Nie zmienia to jednak podstawowego faktu. Wbrew fałszywej życzliwości lewicowych publicystów, pontyfikat nowego Ojca Świętego nie będzie oznaczać zmiany katolickiego nauczania. Kościół ma bowiem niezmiennie jedną twarz: twarz Jezusa Chrystusa, a w jego obliczu jest miejsce zarówno na franciszkańskie inspiracje obecnego papieża, jak i teologiczną głębię Benedykta XVI.