Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Obywatelska bezradność Polaków? Wyborcy Lewicy czują się najbardziej podmiotowi, Hołowni – najmniej [SONDAŻ]

przeczytanie zajmie 4 min
Obywatelska bezradność Polaków? Wyborcy Lewicy czują się najbardziej podmiotowi, Hołowni – najmniej [SONDAŻ] Źródło: Spreewasser - flickr.com

Większość Polaków uważa, że ludzie tacy jak oni nie mają wpływu na bieg spraw w kraju. Tylko niespełna co trzeci jest zdania, iż zwykli ludzie mają realny wpływ na to, co dzieje się w wymiarze ogólnokrajowym. Na przestrzeni ostatnich pięciu lat, od stycznia 2016 roku odkąd notowaliśmy w  miarę trwały wzrost poczucia obywatelskiej podmiotowości, jest to jeden ze słabszych wyników – czytamy w najnowszym komunikacie z badań CBOS.

Według danych brak poczucie wpływu na sprawy publiczne nasila się zarówno w ujęciu ogólnokrajowym, jak i samorządowym.  

Od poprzedniego badania realizowanego u progu pandemii, w lutym 2020 roku, poczucie wpływu na sprawy kraju spadło o 7 punktów procentowych, z 39% do 32%. Z kolei poczucie braku tego wpływu wzrosło o 3 punkty procentowe (z 58% do 61%). Wzrosła też liczba wskazań „trudno powiedzieć”. Co ciekawe, o możliwości wpływu obywateli na sprawy kraju stosunkowo najczęściej są przekonani ludzie młodzi – w wieku między 18 a 24 rokiem życia. Jedynym elektoratem, w którym odsetek przekonanych o istnieniu wpływu zwykłych ludzi na sprawy kraju przekracza procent niewidzących tego wpływu jest elektorat Lewicy. Najmniejsze poczucie obywatelskiej podmiotowości notujemy wśród wyborców Polski 2050 Szymona Hołowni.

W komunikacie z badania czytamy, że „połowa ankietowanych (50%) jest przeświadczona o możliwości wpływu obywateli na sprawy lokalnej społeczności, a więc swojego miasta lub gminy, zaś ponad dwie piąte (44%) ma przeciwne zdanie w tej kwestii”. Spadek poczucia podmiotowości na poziomie lokalnym wyniósł 8 punktów procentowych, z 58% w lutym 2020 roku, zaś wzrost poczucia braku wpływu na sprawy kraju – wzrósł o 6 punktów procentowych, z poziomu 38%.

Zagregowane dane świadczą o pogorszeniu się wskaźników obywatelskiej podmiotowości. Prawie połowa Polaków, aż 46%, deklaruje, że ludzie tacy jak oni nie mają wpływu ani na sprawy ogólnopolskie, ani na sprawy lokalne. „Porównanie obecnych wyników z poprzednim pomiarem z lutego 2020 roku, kiedy niespełna dwie piąte (37%) czuło się pozbawionymi wpływu zarówno na  sprawy ogólnokrajowe, jak i lokalne, pozawala stwierdzić, że wskaźnik bezradności obywatelskiej w ciągu czternastu miesięcy wzrósł o 9 punktów procentowych. Jednocześnie w  2020  roku ponad jedna trzecia (35%) miała pełne poczucie podmiotowości obywatelskiej, obecnie zaś jest to tylko nieco ponad jedna czwarta (spadek o 7 punktów)” – czytamy.