Frank powyżej 4zł do końca roku
Rynkiem finansowym wstrząsnęła informacja o specjalnym komunikacie Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB), w którym poinformował rynek o tym, że nie zamierza bronić kursu franka szwajcarskiego w relacji do euro – co od razu spowodowało gwałtowne umocnienie szwajcarskiej waluty.
Obecnie prognozuje się, że kurs franka powyżej poziomu 4 złotych może utrzymać się do końca roku. Na nagły wzrost wartości waluty zareagowały już główne instytucje sektora finansowego, w tym krajowy nadzór finansowy. Komisja Nadzoru Finansowego wskazała, że polski system bankowy odporny jest nawet na znaczące osłabienie złotego względem franka, a także na znaczny spadek spłacalności kredytów udzielonych w tej walucie, co potwierdzają wyniki testów warunków skrajnych.
Czy jednak na pewno?
Skutkiem umocnienia się franka wobec innych walut jest przede wszystkim wzrost wartości zobowiązań wyrażonych w tej walucie – a w szczególności wzrost zobowiązań z tytułu zaciągniętych kredytów hipotecznych we frankach.
Umocnienie franka pociąga za sobą wzrost wysokości rat kredytowych – według szacunków analityków od kilkunastu do ok. 40%, a średnio o ok. 20-30%.
Dodatkowe obciążenie kredytobiorców we frankach (których w Polsce jest ok. 700 000) spowoduje spadek wydatków konsumpcyjnych gospodarstw domowych oraz trudności w bieżącej obsłudze kredytów hipotecznych (m.in. w terminowym spłacaniu rat). Według najbardziej pesymistycznych szacunków, wartość wszystkich kredytów we frankach udzielonych w Polsce oscyluje wokół 200 mld złotych. Wzrost wyceny kredytu może powodować przekroczenie wartości zobowiązań ponad wartość nieruchomości stanowiących zabezpieczenie tych kredytów, skutkiem czego możliwe jest żądanie ustanowienia dodatkowych zabezpieczeń spłaty przez kredytobiorców, co może stanowić duży problem, szczególnie jeżeli kredyt we frankach był zaciągany na zakup pierwszej nieruchomości.
Umocnienie kursu franka szwajcarskiego negatywnie odbije się także na kursie spółek notowanych na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.
Indeks WIG20 stracił po umocnieniu się franka szwajcarskiego już ok. 3% wartości. Szczególnie dotkliwe spadki dotyczą banków. Przykładowo akcje Getin Noble Bank S.A. spadły o ok. 17%, mBank S.A. o ok. 7%, Getin Bank S.A. o ok. 6,7%, BZ WBK S.A. o ok. 8,6%, a PKO BP S.A. o ok. 7,7%. Poza spadkiem wyceny banków notowanych na warszawskim parkiecie poważnym problemem dla ich zarządów oraz akcjonariuszy będzie wspomniane już ryzyko zdecydowanego zwiększenia liczby niespłacanych kredytów hipotecznych, w szczególności w kontekście ostatnich zmian w ustawie Prawo upadłościowe i naprawcze, polegających na możliwości ogłoszenia przez kredytobiorcę upadłości konsumenckiej. Od 31 grudnia „frankowicze” mogą bowiem liczyć w ramach takiej upadłości na umorzenie części długów, a banki ponosiłyby z tego tytułu straty wskutek sprzedaż nieruchomości mniej wartych od kredytu udzielonego na ich zakup.
Spodobał Ci się ten artykuł? Przekaż nam choćby symboliczną darowiznę w wysokości 4 złotych. To mniej, niż kosztuje najtańszy z tygodników opinii, a nasze teksty możesz czytać bez żadnych limitów i ograniczeń.
Klub Jagielloński
Nr konta: 16 2130 0004 2001 0404 9144 0001
W tytule: „darowizna na cele statutowe: jagiellonski24”
Dziękujemy!
