Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Czy rząd okrada samorządy? Wyjaśniamy kto skorzysta na Krajowym Planie Odbudowy [PODCAST]

Czy rząd okrada samorządy? Wyjaśniamy kto skorzysta na Krajowym Planie Odbudowy [PODCAST] Photo by Sebastian Kurpiel on Unsplash

W trakcie konsultacji projektu Krajowego Planu Odbudowy najwięcej uwag do poszczególnych komponentów zgłaszali przedstawiciele miast. Wskazywali, że czują się dyskryminowani, a zdecydowana większość pieniędzy z Funduszu Odbudowy ominie miasta. Czy tak rzeczywiście jest? W jaki sposób „Polska lokalna” skorzysta na Funduszu Odbudowy? Czy brukselscy urzędnicy zaakceptują projekt zaproponowany przez polski rząd? W najnowszym odcinku podcastu „Międzymiastowo” rozmawiają Jakub Kucharczuk oraz Karol Wałachowski, współgospodarze podcastu oraz współautorzy raportu „Jak wydamy ponad 100 miliardów? Ocena projektu Krajowego Planu Odbudowy”.

„Krajowy Plan Odbudowy ma dać szybki impuls rozwojowy całej gospodarce.  Jest kompletnie odmienny od dotychczas funkcjonujących funduszy europejskich, w których to samorządy były głównymi beneficjentami. W przypadku KPO większość projektów będzie projektami centralnymi realizowanymi przez ministerstwa, a pieniądze przeznaczone dla samorządów będą zdecydowanie mniejsze” – wyjaśniał Jakub Kucharczuk.

„W projekcie jest sporo bardzo okrągłych słów tych dotyczących miast. Sporo jest o spójności terytorialnej i problemach rozwojowych, które mają miasta, ale w żaden sposób nie wskazano jakie to problemy i jakie działania mają być dla nich rozwiązaniem. A skoro twórcy KPO nie wiedzą jakie konkretnie problemy trzeba rozwiązać to trudno się dziwić, że nie potrafią zaproponować skutecznych narzędzi. W planie oczywiście przebija centralizm. Rząd po raz kolejny pokazuje, że nie ma zaufania do samorządów. Widać też dyskryminację największych miast” – analizował Karol Wałachowski.

„Najmocniejszym punktem KPO z perspektywy miast jest proponowana reforma planowania przestrzennego. Jest to prawdopodobnie najambitniejsze z przedstawionych w nim zadań – zarówno z racji ograniczonego czasu, jak i potencjalnych trudności we wdrażaniu. Skuteczna realizacja pozwoli jednak w końcu zapanować nad chaosem przestrzennym, który jest praprzyczyną wielu innych problemów rozwojowych. Największym zagrożeniem w realizacji tej reformy jest ograniczenie czasowe oraz brak zasobów ludzkich. Cel, który postawiono
w reformie, czyli przyjęcie przez większość gmin planów ogólnych do 2026 roku, wydaje się nie uwzględniać specyfiki tworzenia takich dokumentów w miastach oraz długości procesu konsultacyjnego. Co więcej, z racji na słabość systemu planowania oraz niewielką liczbę urbanistów w Polsce, skupienie tak wielu działań w krótkim czasie spowoduje dramatyczny wzrost cen w branży – przewidywana kwota 100 tysięcy złotych dla każdej gminy na opracowanie planu będzie więc raczej niewielkim „zadatkiem”, a większość kosztów spadnie na samorządy” – wyjaśniali autorzy „Międzymiastowo”.

„Największym niewypałem KPO jest komponent związany z budowaniem odporności miast. Sam pomysł jest sensowny, ale jego skala (460 milionów euro) jest nieznacząca w skali kraju, ale i wielkości całego planu odbudowy. Co więcej, kryteria są strasznie ogólne i wiele wskazuje, że miasta będą mogły z tego sfinansować prawie wszystkie działania – bez większego uzasadnienia, że wpłyną one na ich transformację” – zauważył Karol Wałachowski.

[PRZECZYTAJ RAPORT CAKJ „JAK WYDAMY PONAD 100 MILIARDÓW? OCENA PROJEKTU KRAJOWEGO PLANU ODBUDOWY”]