Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.
Tomasz Synowiec  10 sierpnia 2014

Synowiec: Dziwny jest ten sport

Tomasz Synowiec  10 sierpnia 2014
przeczytanie zajmie 3 min

Wakacje to błogi czas, gdy wielu z nas nie ma tylu obowiązków i może nadrobić sportowe zaległości. Nie każdy zadowoli się zwykłymi sportami, jak piłka czy siatkówka. Ci, którzy potrzebują czegoś naprawdę oryginalnego, wpadają na pomysły stworzenia sportów, o których nawet byśmy nie pomyśleli.

10. Papier, nożyce, kamień

Ostatnie miejsce w zestawieniu dziwnych sportów zajęła gra z pozoru prosta, a przy tym powszechnie znana. Niemal każdy z nas grał w papier, nożyce, kamień. Zaskoczeniem może być jednak fakt, że w USA istnieje zawodowa liga tej gry oraz że organizowane są mistrzostwa świata. Rozegrane zostały również mistrzostwa Polski w tej „dyscyplinie”. Czyżby miało się okazać, że piłka nożna nie jest najpopularniejsza w naszym kraju?

9. Wyścigi kosiarek

Nudzi Cię koszenie trawnika? Jeśli nie, to ten sport jest dla Ciebie. Wyścigi kosiarek to dość stara dyscyplina o zasięgu globalnym, jednak nadal słabo znana. Pikanterii wyścigom odejmuje fakt, że ze względów bezpieczeństwa z kosiarek wymontowuje się ostrza. Jednak przerobione kosiarki to szybki sprzęt rozwijający prędkość do 80km/h. A jeśli nie interesują Cię wyścigi… No cóż, trawnik sam się nie skosi.

8. Toe wrestling – siłowanie się stopą

Zapewne nie raz raz siłowałeś się na ręce – a co powiesz na siłowanie się stopą, a konkretnie dużym paluchem? To proste. Zawodnicy muszą stykać się stopami i zahaczyć o siebie dużymi palcami. Wygrywa ten, kto powali stopę przeciwnika. Sport mimo tego, że jest międzynarodowy i ma własne mistrzostwa świata, nie powalił Komitetu Olimpijskiego, który odrzucił wniosek federacji Toe wrestlingu o uznanie go za dyscyplinę olimpijską.

7. Rzucanie telefonem komórkowym

Mistrzostwa przeznaczone są dla wszystkich, którzy chcą rzucić swoją komórką, bo mają dość głuchych połączeń, pomyłkowo wybranych numerów i baterii, które rozładowują się w najmniej spodziewanym momencie – tak o międzynarodowych zawodach mówią organizatorzy. Mają one miejsce w Finlandii. Jeśli chcecie odzyskać po tych zawodach swój telefon, proponujemy zaopatrzyć się w starą Nokię. A tak poważnie obiekty do rzucania dostarcza organizator i swoich używać nie można (acz model, którym rzucamy, można wybrać).

6. Strzelanie groszkiem

Jeśli masz silne płuca, a nie umiesz pływać i nie masz predyspozycji muzycznych, zawsze możesz postrzelać groszkiem. Silne płuca to wciąż podstawa, mimo że w zawodach dopuszczono nowoczesne technologie pozwalające lepiej trafiać do celu wykonanego z kitu, oddalonego o ok. 11 metrów. Ciekawe, czy ktoś zjadł kiedyś na mistrzostwach swoją „amunicję”.

5. Bagienne nurkowanie

Dobry sport dla tych, którym niedawne upały dały się we znaki. Wystarczy zaopatrzyć się w maski, rurki i płetwy – i możemy ruszać na mistrzostwa świata. Oczywiście można się jakoś przebrać. Pytanie, jakie przebranie pasuje do przepłynięcia 55-metrowego rowu melioracyjnego?

4. Podwodny hokej

Do zwykłego hokeju potrzeba łyżew, do podwodnego płetw. Kijki są niezwykle krótkie, a reszta zasad jest w sumie taka sama. Jeśli nie umiecie wyobrazić sobie tej gry, pomyślcie o rybach rzucających się na wrzucone do akwarium jedzenie (ryby zastąpcie ludźmi, jedzenie krążkiem – i mamy obraz). Osobom, które planują zagrać, przypominam o oddychaniu: gra na czas może okazać się tu nienajlepszym rozwiązaniem.

3. Bieganie z żoną na plecach

A jeśli naprawdę nie mamy już co robić, możemy wybrać się na mistrzostwa świata w bieganiu z żoną na plecach. Wymagania sprzętowe tego sportu są niewielkie: właściwie jeśli mamy żonę, to możemy startować.

PS Po porażce nie warto zwalać winy na ciężar żony.

PPS im cięższa żona, tym większa nagroda, więc możecie ponarzekać, że za lekka.

2. Prasowanie ekstremalne

Prasowanie to wydawałoby się spokojne zajęcie; co najwyżej da się sparzyć, więc co w tym może być ekstremalnego? Jak jednak widać, ktoś tak uważa. To sport polegający na prasowaniu miejsc trudno dostępnych. W 2002 r. odbyły się pierwsze mistrzostwa świata, a dwa lata później pojawiła się nawet propozycja włączenia tego sportu do dyscyplin olimpijskich. Jak widać, prasowanie nie jest koniecznie zajęciem dla pań.

1. Szachoboks

Uważasz, że szachy są zbyt statyczne? Uważasz, że boks jest zbyt prostacki i nie wymaga inteligencji, tylko brutalnej siły? Jeśli tak, szachoboks jest dyscypliną dla Ciebie. Gra składa się z 11 rund: sześciu szachowych i pięciu bokserskich, rozgrywanych na zmianę. Zwycięstwo odnosimy poprzez zamatowanie lub znokautowanie przeciwnika. Od 2003 r. istnieje Światowa Organizacja Szachowego Boksu. Regularnie odbywają się mistrzostwa w tej dyscyplinie. Co ciekawe, pomysłodawcą tej dyscypliny był komik. Jak widać nie tylko politykom zdarza się realizować pomysły, które początkowo miały być żartem.