Przełom w polskich siłach kosmicznych. Mamy pierwsze wojskowe satelity!
Polskie wojsko zaczęło inwestować w rozwój kluczowych dla współczesnego pola walki zdolności kosmicznych. Za miesiąc wyniesione na orbitę zostaną pierwsze polskie satelity o przeznaczeniu wojskowym. Choć zostaną wystrzelone za oceanem, to projektowane i budowane są w Europie, w dużej mierze przez polskich inżynierów nad Wisłą.
Polskie siły kosmiczne
Trzy polskie satelity mają w listopadzie znaleźć się w kosmosie. Są to wojskowe satelity rozpoznawcze, które dla Wojska Polskiego dostarczy polsko-fińska firma ICEYE. Zostaną one przetransportowane z Finlandii na Florydę, gdzie z przylądku Canaveral zostaną wyniesione na orbitę.
Dotychczas polskie satelity były używane głównie do celów naukowych. Włączenie po raz pierwszy do sił zbrojnych satelitów wywiadowczych jest przełomem w myśleniu o segmencie kosmicznym polskiego wojska. Pod koniec sierpnia doszło do uroczystego otwarcia Centrum Kontroli Misji Satelitarnych.
Wtedy też odbyła się prezentacja Segmentu Naziemnego Wojskowej Akademii Technicznej. Służy on do obsługi obserwacyjnych misji satelitarnych – łączenia z satelitami, monitoringu, planowania obserwacji i manewrów orbitalnych oraz reagowania w sytuacjach awaryjnych.
Obecnie realizowane są cztery programy satelitarne – GLOB, mikroGLOB, mikrosar i PIAST, których zadaniem jest wynieść na orbitę różne satelity obserwacyjne, w tym mikro i nanosatelity.
Satelity radarowe – nowe oczy Wojska Polskiego
W listopadzie będziemy świadkami realizacji pierwszego kontraktu Agencji Uzbrojenia z konsorcjum złożonym z firmy ICEYE i Wojskowych Zakładów Łączności Nr 1 na wojskowe satelity. Obejmował on zakup trzech jednostek rozpoznawczych oraz segmentu naziemnego i mobilnej anteny satelitarnej za 860 mln złotych. Kontrakt pozostawia możliwość zakupu kolejnych trzech satelitów w ciągu 12 miesięcy.
Wojsko ma pozyskać zaawansowane zdolności rozpoznawcze oparte o satelity radarowe, które umożliwiają monitoring sytuacji na powierzchni Ziemi z bardzo dużą dokładnością. Są one wyposażone w obrazowanie monochromatyczne, które pozwala na obserwację niezależnie od warunków atmosferycznych, pory dnia, nocy, czy zachmurzenia.
– Cieszę się, że ICEYE wzmocni polskie zdolności obronne, dostarczając Siłom Zbrojnym RP najnowocześniejsze satelity SAR. Nasz zaawansowany, sprawdzony operacyjnie system satelitarny zapewnia decydentom praktyczne informacje wywiadowcze, dając im możliwości przygotowania oraz skutecznego reagowania w środowisku pełnym wyzwań i niepewności. – skomentował Rafał Modrzewski, CEO i współzałożyciel ICEYE.
Światowej klasy satelity „Made in Poland”
Ministerstwo Obrony Narodowej deklarowało, że będzie starać się, aby 50% wydatków na zbrojenia i modernizację techniczną było lokowane w polskim przemyśle obronnym. Współpraca z rodzimymi producentami to nie tylko pieniądze dla polskiego przemysłu, ale także inwestycja we własne zdolności i technologie. Kontrakt na satelity realizują częściowo Wojskowe Zakłady Łączności Nr 1 S.A. wchodzące w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Za same satelity odpowiada fińska firma ICEYE o polsko-fińskim rodowodzie, której współzałożycielem jest Rafał Modrzewski. Przedstawia się ona jako „właściciel i operator największej na świecie konstelacji satelitów SAR”, czyli radarów z syntetyczną aperturą tworzących bardzo dokładne obrazy powierzchni Ziemi. Dostarcza także dane obrazowe dla NATO i niemal od początku wojny dla Ukrainy.
Spółka ICEYE Polska posiada zlokalizowane w Warszawie laboratorium badawczo-rozwojowe oraz Centrum Operacji Satelitarnych. Systemy, w które inwestujemy są projektowane i budowane przez polskich inżynierów nad Wisłą.
– ICEYE jest europejskim dostawcą systemów rozpoznania, […] choć architektura naszego systemu została zaprojektowana również z myślą o dzieleniu się zasobami i kolektywnym wykonywaniu zadań. Umożliwia to, w razie potrzeby, optymalne wykorzystanie potencjału połączonych konstelacji oraz szybsze wzmocnienie zbiorowych zdolności obronnych w domenie kosmicznej państw europejskich i ich sojuszników – powiedział CEO ICEYE.
Technologia podwójnego zastosowania
Oprócz militarnych zastosowań technologii kosmicznych pozwalających m.in. na rozpoznanie na polu walki, precyzyjniejsze namierzanie i rozpoznawanie celów, są one również kluczowe w nowoczesnej gospodarce.
– To wielki dzień dla Sił Zbrojnych RP i Polski, ponieważ zyskują pełną niezależność w rozpoznaniu i obrazowaniu radarowym. Jesteśmy dumni, że Polak założył taką firmę jak ICEYE. Jesteśmy również pewni, że pozyskujemy zdolności absolutnie najlepsze na świecie. Wolność i niepodległość obroni tylko niezależność i innowacyjność, a zastosowania pozyskiwanej dziś technologii mają znaczenie nie tylko wojskowe, ale również gospodarcze – skomentował, podpisując w maju umowę na zamówienie systemu satelitarnego minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
To nie jedyny raz, gdy wicepremier poruszył temat technologii podwójnego zastosowania, które można wykorzystywać zarówno w sektorze wojskowym, jak i cywilnym. Podobnie do dronów – które znajdują zastosowanie zarówno na współczesnym polu walki, jak i w rolnictwie, monitorowaniu środowiska, przemyśle, czy transporcie – informacje dostarczane przez satelity mogą być używane nie tylko dla celów wojskowych.
– Nic nie stanie nam na przeszkodzie, by obrazować, by zdobywać informacje. Informacja jest podstawowym elementem. Bazy danych są dziś najsilniejszą walutą nie tylko w świecie bezpieczeństwa, lecz także w świecie gospodarki i rozwoju – powiedział szef MON.
Publikacja nie została sfinansowana ze środków grantu któregokolwiek ministerstwa w ramach jakiegokolwiek konkursu. Powstała dzięki Darczyńcom Klubu Jagiellońskiego, którym jesteśmy wdzięczni za możliwość działania.
Dlatego dzielimy się tym dziełem otwarcie. Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o podanie linku do naszej strony.