Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

W polityce rolnej rząd idzie drogą wytyczoną przez PiS. Czekamy na efekty

W polityce rolnej rząd idzie drogą wytyczoną przez PiS. Czekamy na efekty Fot. Zdzisław Adam Niedźwiecki; wikimedia commons; Creative Commons Attribution 3.0 Unported license.

Politykę rolną trzeciego rządu Donalda Tuska można opisać krótko jako program „Kontynuacja+” – kurs został utrzymany i uzupełniony o dodatkowe działania. Choć efektów tych prac jeszcze nie widać, należy trzymać kciuki, żeby resortowi nie zabrakło determinacji, a kierownictwu państwa woli politycznej do ich realizacji.

Zmiana warty w Ministerstwie Rolnictwa po wyborach parlamentarnych w 2023 r. przyszła w szczególnie trudnym momencie, gdyż jeszcze przez wiele miesięcy po zaprzysiężeniu nowego rządu trwały w Polsce największe od lat protesty rolników. Resort starał się przez ten czas zachować koncyliacyjne podejście względem strajkujących, zasadniczo utrzymując ten kurs także po wygaśnięciu protestów. Problemów nie zabrakło również w drugiej połowie 2024 r. wskutek powodzi, która dotknęła m.in. rolników.

Poza powyższymi czynnikami otoczenie sektora nie uległo zasadniczej zmianie, a choć resort rolnictwa prowadzi prace nad istotnymi zagadnieniami – m.in. kwestią bezumownych dzierżaw i wsparcia branży trzody chlewnej – to efektów tych prac obecnie nie widać. Zdecydowanie pozytywnie należy ocenić decyzję o budowie tzw. agroportu w Gdańsku, mimo niepotrzebnego zamieszania i prób ingerencji w przetargi na dzierżawę terminala zbożowego w Gdyni.

Ochrona rynku przed konkurencją zewnętrzną + 

Rząd Donalda Tuska kontynuuje kurs na ochronę krajowego rynku przed importem surowców rolnych z Ukrainy. Utrzymane zostało embargo z września 2023 r., co należy ocenić pozytywnie. Jednocześnie Polska podjęła zakończone sukcesem działania na forum unijnym celem przywrócenia kwot ilościowych dla europejskiego importu poszczególnych produktów rolno-spożywczych z kierunku ukraińskiego.

Efektem tych wysiłków było również uwzględnienie w rozporządzeniu PE i Rady UE z maja 2024 r. dodatkowych zapisów o możliwości zastosowania środków ochronnych nawet w przypadku zakłóceń rynkowych występujących w pojedynczym państwie członkowskim, o co Polska mocno zabiegała.

Pozytywnie należy ocenić również działania rządu w kierunku zablokowania umowy o wolnym handlu pomiędzy Unią Europejską a krajami Mercosur, której zawarcie osłabiłoby pozycję polskich producentów żywności na rynku unijnym.

Sektor trzody chlewnej +/-

Polska branża wieprzowa od lat znajduje się w głębokim kryzysie, a kolejne rządy za jeden z głównych celów w polityce rolnej stawiają poprawę sytuacji w tej dziedzinie. Efektów tych zapowiedzi nie było jednak dotąd widać i podobnie jest po pierwszym roku rządu „koalicji 15 października”.

Pogłowie trzody chlewnej w Polsce od momentu akcesji do Unii Europejskiej spadło o połowę – z ok. 18 mln sztuk do ok. 9 mln.Polska jest silnie uzależniona od importu prosiąt, przede wszystkim z Danii, a pozycja mniejszych gospodarstw z roku na rok słabnie na rzecz gospodarstw utrzymujących stada od 500 sztuk wzwyż.

Branża od lat domaga się kompleksowej strategii odbudowy pogłowia trzody chlewnej. Ministerstwo Rolnictwa wobec niepowodzeń w tym obszarze w ubiegłych latach współpracowało w 2024 r. z Krajową Radą Wieprzowiny, ostatecznie decydując się jednak na powołanie Polskiej Rady ds. Wieprzowiny w grudniu 2024 r. W ramach PRdsW funkcjonować będą grupy robocze składające się z przedstawicieli sektora i resortu.

Ministerstwo zapowiedziało też program wsparcia dla produkcji w cyklu zamkniętym, dla stad 150-250 sztuk macior. Nie wyczerpuje to potrzeb sektora, choć byłby to krok w dobrym kierunku. Na ten moment jednak omawiane działania nie wyszły poza fazę projektowania.

Sytuacja w łańcuchu żywnościowym i programy pomocowe +/- 

Rząd nie podjął istotnych działań na rzecz poprawy równowagi w ramach sektora rolno-spożywczego i realnego wzmocnienia pozycji rynkowej rolników. Polskę cechuje bardzo duża asymetria potencjałów między poszczególnymi ogniwami łańcucha żywnościowego, jedna z największych w Europie.

Na chwilę obecną nie zostały wdrożone żadne systemowe rozwiązania mające przeciwdziałać temu zjawisku, zaś zapowiedzi prac nad uregulowaniem praktyk sieci handlowych, wzmocnienia roli Krajowej Grupy Spożywczej czy wzięcia pod lupę kwestii tzw. „marek własnych” nie wyszły poza fazę deklaracji.

Na uwagę zasługują prace nad ustawą o dzierżawie gruntów rolnych. Zjawisko bezumownych dzierżaw negatywnie wpływa zarówno na alokację środków publicznych, jak i na zdolność kredytową aktywnych rolników, gdyż nie są oni w stanie udokumentować rzeczywistej skali swojej działalności. Ponownie jednak, działania te nie wyszły poza fazę zapowiedzi.

Reakcja rządu na powódź – obejmująca m.in. dopłaty do hektara i wypłatę rekompensat – istotnie zmniejszyła jej negatywne skutki, wobec czego należy ocenić ją poprawnie.

Komunikacja z interesariuszami i współpraca z sektorem + 

Znaczącej poprawie uległa komunikacja z sektorem, co było szczególnie widoczne podczas protestów rolników. Choć próby nawiązania dialogu z protestującymi każdorazowo wiązały się z dużymi kontrowersjami (m.in. z uwagi na mnogość środowisk zaangażowanych w protesty i zarzuty o niereprezentatywność przedstawicieli branży podejmujących negocjacje z resortem), dążenie rządu do znalezienia porozumienia należy ocenić pozytywnie.

Warto wymienić tutaj obecność przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa na blokadach wschodniej granicy i na protestach czy też zorganizowanie kilku szczytów rolniczych, w tym dwóch z udziałem premiera. W kontekście wsparcia dla rolników poszkodowanych we wrześniowej powodzi rząd mógł jednak sprawniej koordynować oddolne wsparcie, które rolnicy zainicjowali w akcie solidarności.

Docenić trzeba spójną komunikację wychodzącą z resortu rolnictwa dotyczącą głównych wyzwań stojących przed sektorem i kierunków prowadzonej polityki.

W grudniu określono również priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE, wśród których wspomnieć należy ograniczenie dostępu do unijnego rynku dla surowców rolnych z Ukrainy, wzmocnienie pozycji rolników w ramach łańcucha żywnościowego, rewizję (uproszczenie) Europejskiego Zielonego Ładu w rolnictwie oraz harmonizację przepisów dotyczących dobrostanu zwierząt.

Infrastruktura portowa +

Negatywnie należy ocenić działania przedstawicieli rządu w kontekście prób wpłynięcia na wyniki przetargu na dzierżawę terminala zbożowego w Gdyni. Zwycięzcą przetargu z 2023 r. okazało się konsorcjum, którego częścią był podmiot zależny spółki Viterra, zarządzającej już infrastrukturą portową w Szczecinie. Z uwagi na ryzyko nadmiernego wpływu tego podmiotu na krajowy eksport zbóż przetarg odwołano w 2024 r., a do nowego przetargu przystąpiła również Krajowa Grupa Spożywcza.

W przestrzeni medialnej pojawiały się wówczas ze strony rządowej wypowiedzi wskazujące, że to właśnie KGS powinna wygrać przetarg, co stawiało pod znakiem zapytania jego uczciwość i transparentność. Ostatecznie nowy przetarg rozstrzygnięto jesienią 2024 roku, zaś zwycięzcą ponownie okazało się konsorcjum z udziałem Viterry.

Wskutek opisanego wyżej niepowodzenia rządu zdecydowano się jednak na działanie, które powinno być wdrażane od początku – budowę nowej, przeznaczonej dla zbóż infrastruktury portowej w Gdańsku. Inwestycja obejmie budowę i przebudowę infrastruktury od strony lądu (kolej, drogi, dziewięć dodatkowych magazynów), wody (m.in. przebudowę nabrzeży) i zakup urządzeń przeładunkowych.

Wskutek inwestycji możliwości eksportu zbóż z Polski wzrośnie o niemal 30%. Budowa agroportu w Gdańsku stanowi realizację postulatów od lat stawianych przez przedstawicieli branży i ekspertów i stanowi swoisty przełom – wobec czego, mimo niepotrzebnego zamieszania z przetargiem w Gdyni, rząd Donalda Tuska zasługuje w tym obszarze na duży plus.

Publikacja nie została sfinansowana ze środków grantu któregokolwiek ministerstwa w ramach jakiegokolwiek konkursu. Powstała dzięki Darczyńcom Klubu Jagiellońskiego, którym jesteśmy wdzięczni za możliwość działania.

Dlatego dzielimy się tym dziełem otwarcie. Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o podanie linku do naszej strony.