Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Uważność, ozdrowieńcza moc pracy i miłość. Filmografia Hayao Miyazakiego

Uważność, ozdrowieńcza moc pracy i miłość.  Filmografia Hayao Miyazakiego źródło: https://www.youtube.com/watch?v=UIabnyxTVpc

Filmografia Hayao Miyazakiego i przewodzonego przez niego studia Ghibli wyróżnia się nie tylko w świecie japońskiego anime, ale i na tle współczesnej kinematografii w ujęciu globalnym. Osadzone w baśniowym, często orientalnym uniwersum opowieści, rozgrywają się na kanwie intrygującego, oszałamiającego bogactwem form i barw świata.  Całą filmografię studia z Koganei można określić jako wyraz nieustannych poszukiwań sensu, a fundamentalne pytanie zawarte w oryginalnym tytule najnowszej animacji Miyazakiego – „How do you live?” (w Polsce znanej jako Chłopiec i czapla) – należy odnieść do całej jego artystycznej spuścizny.

Nie dziwi  podziw, jakim od kilkudziesięciu lat szerokie, bardzo zróżnicowane wiekowo grono publiczności (począwszy od małych dzieci, a skończywszy na doświadczonych krytykach kina) darzy twórczość japońskiego studiaMimo relatywnej przystępności animacji, pod gęstą, ekspresyjną warstwą wizualną kryje się zawiły labirynt znaczeń, w którym lepszym przewodnikiem niż rozumowanie okazuje się być intuicja.

Właśnie ów aspekt twórczości Miyazakiego czyni kreowane przezeń światy organicznymi – tutaj granice między prostym codziennym życiem i domeną sacrum zostają rozmyte, a zmysłowość materii spaja się z tym, co nieuchwytne.

Ów proces zmagania człowieka, pragnącego głębszego wejrzenia w naturę rzeczywistości celnie opisał William Wordsworth: „Umysł lgnie w stronę czegoś, do czego zbliżyć się może, lecz którego uchwycić niesposobna” (The Sublime and the Beautiful, tłum. własne). W tym sensie filmy Ghibli są próbą nie tyle znalezienia jasnych odpowiedzi, co właśnie przybliżenia się do misterium poprzez pytania i oniryczne, intuicyjnie dobrane obrazy, pełniące funkcję nawigatorów, za którymi podążają postacie.

Bezradność wobec chaosu świata

Istotną wskazówką w interpretacji twórczości reżysera są główni bohaterowie, gdyż to właśnie w nich personifikuje się wyżej opisane niestrudzone poszukiwanie sensu. Przy uważnej analizie fabuł szybko ujawnia się dojmujące poczucie bezradności wobec otoczenia. Faktycznie, wiele postaci japońskiego studia w początkowych fazach akcji doświadczało chaosu, świata naznaczonego niesprawiedliwością.

Uwidacznia się to m.in. w najnowszej produkcji Miyazakiego – Chłopcu i czapli – gdzie matka Mahito ginie tragicznie w pożarze szpitala, a także w wielu wcześniejszych filmach, takich jak Spirited away, którego główna bohaterka – mała Chihiro – wbrew własnej woli musi opuścić swoje rodzinne strony.

Poczucie bezsilności potęguje bardzo młody wiek postaci, które będąc jeszcze dziećmi, zostają zmuszone do samotnej konfrontacji z chaosem, częstokroć nie znajdując trwałego oparcia nawet w najbliższych. Miyazaki nie unika trudnych sytuacji niestabilności nawet w takich animacjach jak Mój sąsiad Totoro, czy Podniebna poczta Kiki, dedykowanych przede wszystkim najmłodszej publiczności.

Skonfrontowanie młodego bohatera o jeszcze nieukształtowanym charakterze z chaosem stanowi w animacjach studia Ghibli etap kluczowy – poczucie zagubienia, lub straty, w pewnym sensie ukierunkowuje go na rzeczywistość metafizyczną, zmuszając do podróży. Parafrazując słowa z książki Bohater o tysiącu twarzy autorstwa Josepha Campbella, jednostka w takiej sytuacji pozornie na skutek losowej omyłki zostaje (niejako wbrew własnej woli) uwikłana w stosunki ze światem, którego istnienia nikt by nie podejrzewał.

Co więcej, ów rzekomo przypadkowy błąd można uznać za skutek stłumionych przez jednostkę pragnień i konfliktów, dążących do złamania dotychczasowego porządku, panującego w jej egzystencji. W ten sposób spontaniczna decyzja ojca Chihiro o penetracji niepozornej, leśnej drogi nieodwracalnie wiąże losy rodziny z ukrytym światem bogów, a zaginięcie Natsuko skłania Mahito do wędrówki w głąb opuszczonej wieży – portalu do zaświatów.

Reżyser jednak jeszcze wyraźniej podkreśla znaczenie zewnętrznej ingerencji, a moment przekroczenia granic powszedniości jest nie tyle subiektywnym wyborem indywiduum, co mimowolnym podążaniem za nawoływaniami z zaświatów. Gdyby nie usilne wabienie tajemniczej Czapli, Mahito prawdopodobnie nigdy nie zainteresowałby się ruinami starej willi, będącymi portalem do innego wymiaru.

Podobnie spotkanie z czarnoksiężnikiem Hauru zupełnie zmienia dotychczasowy bieg życia Sophie, zmuszając ją do opuszczenia rodzinnego miasteczka. Te pierwsze odsłonięcia nieznanej rzeczywistości stanowią równocześnie zwiastuny transcendentnej przemiany.

Mityczna kosmologia

W tym miejscu warto nieco dokładniej przyjrzeć się kosmologii, na której Miyazaki konstruuje opowieści. Jej kluczowym aspektem jest wszechobecna organiczność, sprawiająca, iż pozorna granica, oddzielająca świat ziemski od boskiego jest jedynie umowna, gdyż obie sfery są nieodłącznie powiązane i nieustannie przenikają się na podobieństwo żywych istot, będących w pewnym sensie własnymi odbiciami.

Trafnie taką strukturę rzeczywistości oddają słowa ze sztuki teatralnej Augusta Strindberga pt. Gra snów: „Wszystko może się wydarzyć, wszystko jest możliwe i prawdopodobne. Czas i miejsce nie istnieją. Na błahej podstawie rzeczywistości fantazja snuje i tka nowe wzory: mieszaninę wspomnień, przeżyć, swobodnych pomysłów, nonsensów i improwizacji. Osoby rozdwajają się i podwajają, są dublowane, roztapiają się, zagęszczają i jednoczą”.

Genezy wielopłaszczyznowej kreacji rzeczywistości należy dopatrywać się w źródłach buddyjskich i shintoistycznych. W tym ujęciu niebagatelną rolę odgrywa wertykalna struktura światów. Zarówno mistyczna wieża, przemierzana przez Mahito w Chłopcu i czapli, jak i łaźnia bogów ze Spirited away, o kształcie monumentalnej pagody są skomplikowanymi konstruktami, złożonymi z niezliczonych mniejszych podświatów, ułożonych według zdefiniowanej przez metafizyczne prawo hierarchii bytów.

Pierwsza z wymienionych budowli przywodzi na myśl buddyjskie wyobrażenie sześciu sfer egzystencji, jako podzielonej na kręgi przestrzeni zamieszkiwanej przez wszystkie stworzenia, rozlokowane adekwatnie do nacechowania swoich czynów – nagromadzonej karmy. W Chłopcu i czapli uwidaczniają się wyraźnie mechanizmy samsary – ponownych narodzin dusz, ukazanych przez Miyazakiego jako warawara, wzlatujące z podziemnej krainy umarłych ku niebieskiemu sklepieniu.

Prawdą jest, że tak bezpośrednie nawiązania do dalekowschodniej kosmologii w wielu animacjach reżysera nie występują, jednak z pewnością organiczność, wywiedziona z tychże źródeł jest obecna w niemal całej jego filmografii.

Miyazaki mityzuje materię, ukazując ją poprzez swój kunsztowny, świadczący o niezwykłej fantazji wizualnej rysunek nie tyle jako martwy budulec, a ożywczą eteryczną siłę, wypełniającą zarówno świat boski i ziemski, podobnie jak czyni to Bruno Schulz: „Cała materia faluje od nieskończonych możliwości, które przez nią przechodzą mdłymi dreszczami. Czekając na ożywcze tchnienie ducha, przelewa się ona w sobie bez końca, kusi tysiącem słodkich okrąglizn i miękkości, które z siebie w ślepych rojeniach wymajacza” (Traktat o manekinach albo wtóra księga rodzaju).

Uzdrawiająca funkcja pracy i miłości

Jednostka wkraczająca na nieprzetartą ścieżkę przemiany penetruje strukturę tej powikłanej, przywodzącej na myśl labirynt rzeczywistości. Bohaterowie Miyazakiego nie są jednak skazani na zupełnie samotną wędrówkę. Owszem, w perspektywie indywidualnie obieranej misji od początku do końca muszą podejmować samodzielne decyzje, lecz paradoksalnie to właśnie dzięki innym postaciom są w stanie dopełnić swego zadania.

Koniecznym warunkiem, aby tak się stało okazuje się być nauka czynności i postaw, jawiących się jako bardzo proste, takich jak wytrwałość oraz szczególnie istotna w perspektywie całej twórczości reżysera pracowitość. Nawet dziesięcioletnia Chihiro niestrudzenie szoruje pod okiem Lin podłogi łaźni bogów, a trzynastoletnia Kiki, latając na miotle z zapałem dostarcza przesyłki na duże odległości.

W tej perspektywie praca zyskuje jednak zgoła inny wymiar, niż to, co Michel de Montaigne określa „niskim i podłym krzątaniem, pełnym zabiegów i mozołu, w którym wielu ludzi grzęźnie po samą szyję” (Próby), będącym częstym towarzyszem zabieganej codzienności. Miyazaki wiąże ją ze szlachetnością, kontemplacyjną uważnością o znamionach, uzdrawiającego doświadczenia duchowego, uczącego bohaterów troskliwej odpowiedzialności za najbliższe otoczenie.

Zadanie towarzyszy, zamieszkujących zaświaty nie zawęża się bynajmniej jedynie do roli przewodników rodem z Boskiej komedii Dantego (choć nawiązania do tego dzieła odnajdujemy w najnowszej animacji studia), bowiem stają się prawdziwymi przyjaciółmi, wspierającymi niepewnych, często przeżywających rozterki głównych bohaterów. W miarę upływu czasu więzi te mogą wzrosnąć na tyle mocno, że zdawać by się mogło kruchy przybysz z ziemskiego świata, odkładając na bok swoją misję rusza na pomoc własnemu nawigatorowi, wpadającemu w tarapaty.

Nowo nawiązane relacje odniesione do całości fabuły stają się ważniejsze od samego w sobie zadania przejścia labiryntu i okazują się mieć siłę, naginającą nawet mityczny logos, nim władający. Ostatecznie to dzięki miłości do Haku Chihiro wydostaje się z krainy bogów, z której nigdy wcześniej żaden człowiek nie powrócił, a przyjaźń z Himi pomaga Mahito oswoić się ze śmiercią własnej matki i opuścić mistyczną wieżę.

Co więcej, więzi ukazują głównym bohaterom, że wszystkie zmysłowe formy nawet w zaświatach są nietrwałe, a ponownie cytując autora Sklepów cynamonowych, „tworzenie jest przywilejem wszystkich duchów”. Jaskrawo uwidacznia się to w Chłopcu i czapli, gdzie wertykalna wędrówka przez wieżę za Himi i Czaplą uświadamia Mahito, że mityczna kraina także jest konstruktem relatywnym, którego sens musi samodzielnie zdefiniować.

Jest to ważny motyw, dostrzegalny również w animacjach autorstwa innych reżyserów Ghibli, takich jak Marnie. Przyjaciółka ze snów Hiromasy Yonebayashiego. Główna bohaterka, dziewczynka o skrajnie niskiej samoocenie, za sprawą przyjaźni z tajemniczą Marnie, ze zrozumieniem wysłuchującej jej trudnej historii odnajduje prawdziwą radość. Ów proces można określić mianem rekonstrukcji wartości.

Zaproszenie do podróży

Kolejnym ważnym etapem metafizycznej wędrówki jest złamanie porządku zaświatów i powrót do rzeczywistości. Bohater osiągający głębsze wejrzenie w ich strukturę przekonuje się, że on sam również może być kreatorem. Tworzenie i władza nad mityczną krainą nie są jednak jego pragnieniami.

Mahito spostrzegłszy, iż klocki, będące narzędziami kontroli nad całą budowlą powstały z marmuru – materiału w tym kontekście, symbolizującego zdradzieckość i śmierć – odrzuca propozycję Pana wieży, by jako jego następca tworzyć nowy świat. W podobny sposób zostają zdemaskowane również magiczne konstrukcje z innych animacji Ghibli – ruchomy zamek Hauru, pagoda Yubaby, opuszczony silos na wzgórzu, napawający lękiem Marnie.

Odkrycie, iż jak stwierdza Tadeusz Sławek w swoim słuchowisku pt. Podróż mistyczna z Nysy do Barda Śląskiego „czerń nie jest misterium, jest tkaniną oddzielającą nas od misterium” można przyrównać do duchowego oświecenia, wskutek którego ezoteryczny labirynt wieloznaczności ulega rozpadowi, co w Chłopcu i czapli, a także Ruchomym zamku Hauru dokonuje się w sposób dosłowny na oczach widza.

Postacie, takie, jak Mahito, Sophie, czy Chihiro, które odnalazły trwałą wartość w relacjach swoją postawą i odwagą przemogły prawo, władające zaświatami, nie potrzebując dłużej zmagać się z magicznymi siłami.

Analizując wywiedzioną z mitycznych opowieści konstrukcję transcendentnej przemiany bohatera, często stosowanej w różnych konfiguracjach przez japońskiego reżysera można wnioskować, iż prawdziwe doświadczenie metafizyczne odsyła indywiduum do wzięcia odpowiedzialności za świat realny i jego mieszkańców.

Najwyraźniej wybrzmiewa to w najnowszym filmie artysty, gdzie po ostatniej scenie, ukazującej powrót Mahito do rodzinnego domu nie pojawia się charakterystyczny dla filmografii Ghibli napis „koniec”. Ów zabieg można odczytywać jako podkreślenie, iż mimo zakończenia podróży chłopca opowieść wciąż trwa i każdy z widzów jest zaproszony do jej kontynuacji we własnym życiu.

Choć Miyazaki – parafrazując wcześniej przywołane słowa Wordswortha – jedynie zbliża się poprzez swoją filmografię do misterium oraz nie odpowiada jasno na pytanie “How do you live?” ukazuje, iż rzeczy najcenniejsze kryją się w tym, co najbardziej pierwotne, dostępne każdemu człowiekowi.

Jako kluczowa jawi się tutaj uważność, wyostrzana u widza przez niezwykłą drobiazgowość w odwzorowaniu codziennej krzątaniny i nieustanne podkreślanie wagi jej najprostszych zmysłowych elementów. Tylko dzięki niej umysł jest w stanie wyodrębnić wartość z równie zawiłej i wieloznacznej, jak monumentalne metafizyczne labirynty rzeczywistości.

Misterium z perspektywy Miyazakiego nie jest w żadnej mierze skrępowane uwarunkowaniami czasoprzestrzennymi, przejawiając zdolność spontanicznej ekspresji w każdym miejscu i momencie, jednocześnie do końca pozostając przestrzenią nieuchwytną.

Jak zaznacza Tadeusz Sławek: „Życie pozostaje niepojęte lub inaczej – niepojętość jawi się jako istota życia. Dzieje się tak dlatego, że rozgrywa się między dwoma domenami «nie-ludzkiego»: boskim tchnieniem nieskończoności (…) a zwierzęcym trwaniem w czasie i śmiertelności” (Śladem zwierząt. O dochodzeniu do siebie).

Publikacja nie została sfinansowana ze środków grantu któregokolwiek ministerstwa w ramach jakiegokolwiek konkursu. Powstała dzięki Darczyńcom Klubu Jagiellońskiego, którym jesteśmy wdzięczni za możliwość działania.

Dlatego dzielimy się tym dziełem otwarcie. Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o podanie linku do naszej strony.