Geopolityczne przekleństwo Polski? Promocja nowego numeru „Pressji” pt. „Nieimperialne mocarstwo”
Wynalezienie Europy Wschodniej, mityczny Zachód, postkolonializm, peryferyjność, geopolityka, geografia wyobrażona, polskie mapy mentalne. W nowym numerze czasopisma idei „Pressje” pt. „Nieimperialne mocarstwo” mierzymy się z polskim przekleństwem państwa średniego oraz szukamy geopolitycznego miejsca pomiędzy Waszyngtonem a Brukselą.
„III RP to państwo wymyślone przez starzejącego się Litwina w powojennym Paryżu. Ten sam człowiek jako 30-latek współtworzył w międzywojniu polską ideę imperialną. Skoro wszyscyśmy uznali jego dorosłe poglądy za bezalternatywną drogę dla Polski po 1989 r., to może również i on na nowo nauczy nas marzyć?”
Tak rozpoczyna się esej autorstwa Konstantego Pilawy, otwierający cały numer „Pressji”. W swoim wystąpieniu redaktor naczelny pisma – wychodząc od swojego eseju – nakreśli fundamenty Polski jako tytułowego „nieimperialnego mocarstwa”.
[DOŁĄCZ DO WYDARZENIA NA FACEBOOKU]
„Polska jest jak Norwich City lub Bruk Bet Termalica Nieciecza- kluby piłkarskie od lat balansujące między pierwszą a drugą ligą. Często za mocne dla konkurentów na niższym poziomie rozgrywek, ale jednocześnie niezdolne do rywalizacji z najlepszymi.”
Tak rozpoczyna się esej autorstwa Piotra Kaszczyszyna. W swoim wystąpieniu – na kanwie tegoż eseju – Piotr przedstawi historyczno-ideowe korzenie polskiej podrzędności w oczach Zachodu.
Konstanty Pilawa – członek zarządu Klubu Jagiellońskiego. Redaktor naczelny czasopisma idei „Pressje”. Współtwórca podcastu „Kultura poświęcona”. Przygotowuje doktorat z filozofii politycznej oświeconego sarmatyzmu w Szkole Doktorskiej Akademii Ignatianum w Krakowie.
Piotr Kaszczyszyn – redaktor naczelny portalu opinii Klubu Jagiellońskiego. Współtwórca podcastu „Kultura poświęcona”. Były redaktor naczelny czasopisma idei „Pressje”.
Spotkanie odbędzie się w piątek 20 października o godz. 19:00 w Galerii Podbrzezie na ul. Podbrzezie 3 w Krakowie. Wstęp wolny.
Po obu wystąpieniach będzie możliwość zadawania pytań i krótkiej dyskusji. A także wsparcia wydania „Pressji” i otrzymania papierowego egzemplarza pisma.