Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Polacy chcą kupować ekologiczne jedzenie, ale tego nie robią

Polacy chcą kupować ekologiczne jedzenie, ale tego nie robią Grafikę wykonała Julia Tworogowska

W Europejskim Zielonym Ładzie założono, że do 2030 r. udział upraw ekologicznych będzie wynosił w UE co najmniej 25% (obecnie tylko ponad 9%). Indywidualny cel dla Polski to 7% (aktualnie 4%). Z jednej strony pojawiają się głosy, że uprawy ekologiczne przez część rolników są utrzymywane wyłącznie w celu uzyskania dopłat. Z drugiej podkreślane są środowiskowe i zdrowotne korzyści. Co więcej, deklarowana skłonność do zakupów produktów ekologicznych nie idzie w parze z realnymi wydatkami na nie w Polsce. Szacuje się, że sytuują się na poziomie 4 euro rocznie na 1 obywatela (dla mieszkańca UE to średnio 84 euro rocznie). Jaka jest przyszłość rolnictwa ekologicznego w Polsce?

[PRZECZYTAJ RAPORT CENTRUM ANALIZ KJ PT. „CZAS NA INTEGRACJĘ. WYZWANIA I SZANSĘ DLA WSI I ROLNICTWA W POLSCE”]

Przyczyny wzrostu zainteresowania

Rolnictwo zużywa znaczącą ilość zasobów naturalnych. W krajach należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) odpowiada za wykorzystanie średnio ok. 40% zasobów wody i ziemi. Ponadto sektor ten jest odpowiedzialny za emisję 10,55% wszystkich gazów cieplarnianych w UE.

Industrialny model rolnictwa odegrał istotną rolę, gdy tuż po II wojnie światowej w warunkach bardzo poważnych zniszczeń infrastruktury rynkowej (także w rolnictwie) pozwolił w krótkim czasie zwiększyć podaż żywności i tym samym podnieść bezpieczeństwo żywnościowe w Europie. System industrialny odcisnął swoje piętno na środowisku, doprowadził do wyjaławiania gleby, zanieczyszczenia wody, rozwoju monokultur i nadmiernej eksploatacji zasobów, które w przeważającej mierze są nieodnawialne.

Gdy więc udało się zwiększyć bezpieczeństwo żywnościowe w Europie, pojawiła się potrzeba odejścia od systemu industrialnego do takiego, który spróbuje zintegrować kwestie ekonomiczne (ekonomiczno-społeczne) i środowiskowe, czyli modelu zrównoważonego. 

Te poszukiwania są także motywowane oddolnie. Rośnie świadomość społeczeństwa dotycząca problemów ochrony środowiska i negatywnych konsekwencji funkcjonowania rolnictwa industrialnego, nastawionego głównie na maksymalizowanie efektów ekonomicznych.

Zgodnie z wynikami Eurobarometru z 2022 r. co czwarty obywatel UE uważa, że ochrona środowiska i walka ze zmianami klimatu należy do najważniejszych zadań rolnictwa we współczesnym społeczeństwie. Ponadto środowisko naturalne i krajobraz na obszarach wiejskich w opinii obywateli Unii Europejskiej w ramach tego samego badania są bardzo ważne (32% odpowiedzi) i ważne (53%), a wśród respondentów w Polsce wyniki te sytuują się na poziomie odpowiednio 38% i 52%.

Co więcej, współcześni konsumenci (szczególnie w krajach UE) są coraz bogatsi i skłonni płacić więcej za żywność. 56% respondentów w Polsce i 60% odpowiadających obywateli UE deklaruje, że jest skłonnych płacić o 10% więcej za produkty rolne wytwarzane w sposób ograniczający ślad węglowy. Warto zauważyć, że świadomość konsumentów nie idzie w parze z wydatkami na produkty ekologiczne w Polsce, które są szacowane na poziomie 4 euro rocznie na 1 obywatela.

W tym kontekście niezbędne staje się poszukiwanie takich systemów produkcji rolnej, które mogą przyczyniać się do poprawy stanu środowiska naturalnego i lepszego wykorzystania zasobów naturalnych przy utrzymywaniu ekonomicznej opłacalności. 

Przykładem takiego rozwiązania jest mądrze wykorzystywane rolnictwo ekologiczne. Jak wynika z badań z 2022 r., mieszkańcy UE uważają, że w procesie wytwarzania produktów ekologicznych rolnicy są bardziej skłonni do przestrzegania przepisów związanych z pestycydami, nawozami i antybiotykami oraz z większym poszanowaniem dobrostanu zwierząt, a same produkty postrzegają jako bardziej przyjazne środowisku. Takich odpowiedzi udzielało 80%-90% respondentów.

Rolnictwo ekologiczne (określane również mianem rolnictwa organicznego i biologicznego) stanowi najbardziej przyjazną środowisku naturalnemu metodę produkcji rolnej. Charakteryzuje się wyższą bioróżnorodnością i odpowiedzialnym wykorzystywaniem zasobów naturalnych, m.in. energii i wody. Poprawia żyzność gleby, jest korzystne dla owadów zapylających, w szczególności pszczół. Nie stosuje toksycznych, chemicznych pestycydów i nawozów syntetycznych oraz nie wykorzystuje organizmów modyfikowanych genetycznie (GMO). Co więcej, znacząco ogranicza stosowanie antybiotyków i jest mniej szkodliwe dla człowieka niż inne systemy produkcji rolnej.

Świat nie musi być czarno-biały! Chcesz oglądać go we wszystkich odcieniach? Przekaż 1,5% na Klub Jagielloński! Numer KRS: 0000128315.

Stan rolnictwa ekologicznego w UE i Polsce 

Rolnictwo ekologiczne obejmuje 3 obszary – uprawy na gruntach ornych (głównie zboża, rośliny okopowe, warzywa świeże, zielonki, uprawy przemysłowe), trwałe użytki zielone (pastwiska i łąki) i uprawy trwałe (drzewa owocowe, gaje oliwne, winnice). W 2020 r. w Unii Europejskiej uprawy na gruntach ornych stanowiły 46,2%, trwałe użytki zielone 42,4%, a uprawy trwałe blisko 11,4% wszystkich upraw ekologicznych.

W Polsce struktura ta była nieco inna – wyraźnie dominowały uprawy na gruntach ornych (73,8%), natomiast trwałe użytki zielone i uprawy trwałe stanowiły odpowiednio 16,8% i 9,4% wszystkich upraw ekologicznych. 

Na podstawie danych Eurostat, Organic farming statistics, można określić skalę rolnictwa ekologicznego w Unii Europejskiej. Areał rolnictwa ekologicznego w UE w 2010 r. wynosił 8,3 mln ha, a w 2020 r. 14,7 mln ha. W ujęciu dynamicznym tylko w latach 2019-2020 areał upraw ekologicznych w całej UE zwiększył się o 0,9 mln ha (i 6,5%), a w ujęciu 2010-2020 o 77%, zatem tempo wzrostu dla całej Unii należy uznać za relatywnie wysokie.

Oczywiście trzeba mieć świadomość, że rokroczne wzrosty w przyszłych latach mogą być mniejsze ze względu na kryzys lub działanie prawa malejących przychodów krańcowych (rozwój nowych zjawisk początkowo jest szybki, a później znacznie spowalnia).

W 2020 r. powierzchnia użytków ekologicznych stanowiła 9,1% całkowitej powierzchni użytków rolnych w UE. Najwyższy ich udział jest w Austrii (25%), Estonii (22%) i Szwecji (20%). Ze względu na największą powierzchnię liderami są Francja, Hiszpania, Włochy i Niemcy. Te 4 państwa odpowiadają za blisko 60% całkowitego areału w UE. Na poziomie poszczególnych krajów relatywnie najniższy udział tych użytków (w granicach 2%-4%) dotyczy Irlandii, Bułgarii, Rumunii, Niderlandów i bardzo małych producentów rolnych (Malty, Cypru i Luksemburga).

W naszym kraju udział areału upraw ekologicznych w 2020 r. wyniósł ok. 4% (w sensie regionalnym wyższy udział notowano w województwach lubuskim, warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim). W Polsce, jedynym kraju UE, w latach 2012-2020 areał użytków ekologicznych spadł (z 655,5 tys. ha do 509,3 tys. ha, tj. o 22%). Średnio w całej UE powierzchnia upraw ekologicznych wzrosła w tym okresie o ponad 55%. 

W Polsce liczba gospodarstw rolnych zaangażowanych w uprawy ekologiczne przekracza 19,6 tys. Wobec całkowitej liczby gospodarstw rolnych przekraczającej 1,4 mln, odsetek gospodarstw aktywnych w uprawach ekologicznych (wyłącznie ekologicznych i częściowo ekologicznych razem) i wynosi jedynie ok. 1,4%. To plasuje Polskę wśród krajów z niskim udziałem liczby gospodarstw ekologicznych. 11% gospodarstw aktywnych w uprawach ekologicznych zajmuje się wyłącznie uprawami ekologicznymi, a pozostałe prowadzą zarówno uprawy konwencjonalne, jak i ekologiczne.

Przyczyną niskiej popularności upraw ekologicznych może być relatywnie niski krajowy popyt na produkty rolnictwa ekologicznego, który zniechęca rolników do podejmowania tej działalności. Ponadto dodatkowym czynnikiem może być problem z opłacalnością produkcji. Ceny skupu surowców ekologicznych w porównaniu ze zwykłymi surowcami rolnymi czasami są nieznacznie wyższe niż tańsze w produkcji produkty rolne pochodzenia nieekologicznego.

Rolnictwo ekologiczne w strategiach Unii Europejskiej 

Przyspieszyć rozwój rolnictwa ekologicznego w UE ma Europejski Zielony Ład (EZŁ), który stawia za cel przed UE osiągnięcie zasobooszczędnej, neutralnej klimatycznie i konkurencyjnej gospodarki do 2050 r.

Jednym z sektorów, który miałby przyczynić się do osiągnięcia tych celów, jest rolnictwo, a w ramach niego – rolnictwo ekologiczne. W EZŁ założono, że do 2030 r. udział upraw ekologicznych będzie wynosił co najmniej 25%, liczony dla całej Unii Europejskiej. Indywidualny cel dla Polski wynosi 7%. 

W ramach EZŁ przyjęto dodatkowe działania mające promować rolnictwo ekologiczne. Należą do nich:

  1. stymulowanie popytu i zapewnienie zaufania konsumentów – przy wyborze produktów rolnictwa ekologicznego ważna jest świadomość, że konsumenci mogą mieć zaufanie do informacji podawanych na etykietach, w tym o metodach produkcji; ponadto w zwiększeniu zainteresowania tych produktów pomaga promocja logotypu rolnictwa ekologicznego i wprowadzanie programów stołówek ekologicznych;
  2. wspieranie produkcji i przetwarzania – rolnictwo przyjazne środowisku naturalnemu musi również zapewniać osiąganie korzystnych efektów ekonomicznych w długim okresie; jest to możliwe m.in. dzięki wspieraniu dobrej organizacji łańcuchów dostaw, wzmacnianiu pozycji rolnika w nich, a także wprowadzaniu najlepszych praktyk rolniczych;
  3. wzmocnienie zrównoważenia środowiskowego – w rolnictwo ekologiczne wpisany jest szereg zasad dotyczących ochrony środowiska naturalnego, m.in. niestosowania toksycznych substancji lub tworzenia warunków wyższej bioróżnorodności.

Kluczowym elementem EZŁ w sektorze rolniczym jest strategia Od pola do stołu (Farm to Fork), która promuje zdrowy i przyjazny dla środowiska system żywnościowy. Celami są m.in. neutralność w stosunku do środowiska naturalnego lub wręcz pozytywny na nie wpływ, mitygowanie zmian klimatycznych, odwrócenie utraty bioróżnorodności, zapewnianie bezpieczeństwa żywnościowego (w szerokim sensie, tj. ekonomicznym, fizycznym i jakościowym) oraz wspieranie konkurencyjności Unii Europejskiej dzięki dotowaniu badań, innowacji i doradztwa rolniczego oraz podnoszeniu jakości żywności. Strategia rezerwuje szczególne miejsce dla rolnictwa ekologicznego poprzez wsparcie finansowe i ogólną promocję tego systemu produkcji.

Wspólna polityka rolna impulsem do rozwoju?

We wspólnej polityce rolnej w Polsce już od momentu przystąpienie do UE funkcjonuje wsparcie dla rolnictwa ekologicznego. Wraz z kolejnymi perspektywami finansowymi działanie to zyskuje na znaczeniu.

Obecnie celem tego działania jest wspieranie dobrowolnych zobowiązań rolników, którzy zdecydują się utrzymać lub przejść na praktyki rolnictwa ekologicznego. Rolnicy mogą otrzymywać wsparcie w ramach tego działania zarówno w okresie konwersji, jak i po jej zakończeniu.

Stawki dopłat w ramach polskiego Planu Strategicznego 2023-2027 wyraźnie zależą od grupy upraw (głównie ze względu na koszty, w tym także tzw. koszty utraconych korzyści, które należy ponieść wraz z przekształceniem), ale niektóre z nich są stosunkowo wysokie i mieszczą się w przedziale 1043-3105 zł/ha (w okresie konwersji) i 1043-2391 zł/ha (po okresie konwersji). Dodatkowymi płatnościami premiowane jest prowadzenie zrównoważonej produkcji roślinno-zwierzęcej, niezależnie od skali gospodarstwa (573 zł/ha).

Warto podkreślić, że małe gospodarstwa z uprawami ekologicznymi (o powierzchni nie większej niż 10 ha) mogą skorzystać ze wsparcia na uproszczonych zasadach. W działaniu Rolnictwo ekologiczne, w ramach którego w latach 2024-2028 zaplanowano wydatki na poziomie 900 mln euro, obowiązuje degresywność płatności. Za powierzchnię 0,1-50 ha rolnik otrzymuje pełną stawkę podstawową, dla powierzchni 50-100 ha – 75%, a powyżej 100 ha – 60% stawki podstawowej.

Z rynkowego punktu widzenia premiowanie mniejszych gospodarstw może być uważane za niekorzystne zjawisko, ponieważ ogranicza potencjalne korzyści skali, które osiągałby rolnik przy większym areale i skali działalności. 

Ponadto w 2021 r. utworzono Ramowy Plan Działań dla Żywności i Rolnictwa Ekologicznego na lata 2021-2027 w celu dalszego rozwijania produkcji żywności przetworzonej na bazie produktów ekologicznych.

Wyzwania dla rozwoju rolnictwa ekologicznego w Polsce

  • Zapewnienie efektywności i legitymizacji społecznej wsparcia

Subsydiowanie gospodarki środkami publicznymi przeważnie budzi kontrowersje i otwiera dyskusję dotyczącą zasadności i efektywności tego wsparcia. Nie inaczej jest także w przypadku dotowania rolnictwa ekologicznego.

Należy podkreślić, że wsparcie dopłatami jest ważną determinantą dochodowości produkcji ekologicznej. Dla części gospodarstw dopłaty warunkują opłacalność (mogą stanowić nawet kilkadziesiąt procent dochodów). W debacie publicznej wręcz pojawiają się głosy, że uprawy ekologiczne przez część rolników są utrzymywane wyłącznie dla dopłat.

Ponadto skumulowane wsparcie dla rolnictwa ekologicznego przewyższa wartość rynku żywności ekologicznej. Wsparcie w Polsce jest np. wyższe niż w części landów w Niemczech (np. w Brandenburgii), podczas gdy w drugim z wymienionych krajów rynek żywności ekologicznej jest znacznie więcej warty (w 2019 r. w Polsce ok. 1,35 mld zł, a w Niemczech rok później aż 14 mld euro).

Co więcej, znaczna część produktów rolnictwa ekologicznego nie trafia do sprzedaży, tylko jest konsumowana przez samego rolnika, członków jego gospodarstwa domowego i znajomych.

Z drugiej strony pojawiają się argumenty, że rozwój rolnictwa ekologicznego w Polsce przynosi niepoliczalne finansowo korzyści (środowiskowe i zdrowotne), a więc jego wsparcie należy postrzegać nie tylko przez pryzmat czysto ekonomicznej efektywności.

Trzeba mieć również na uwadze dobra publiczne dostarczane przez ten system (m.in. czyste powietrze, wysoką bioróżnorodność i urozmaicony krajobraz) oraz fakt, że tworzy on warunki do utrzymywania żywotności sektora rolnego w długim okresie w przeciwieństwie do rolnictwa konwencjonalnego, które szybciej zużywa zasoby i degraduje środowisko naturalne.

Potrzebna jest więc permanentna analiza i dyskusja nad polityką rolnictwa ekologicznego. Warto rozważyć wyłącznie czasowy charakter wsparcia, a także promowanie prorynkowych rozwiązań, np. wspieranie integracji rolników (szczególnie poziomej) i krótkich łańcuchów marketingowych, w których pozycja rolnika jest wzmocniona.

  • Trudny dostęp do produktów ekologicznych

W skali całej Unii Europejskiej sprzedaż detaliczna produktów ekologicznych sięgała 18 mld euro w 2009 r. oraz 41 mld euro w 2019 r., co oznacza wzrost o ponad 127% w perspektywie zaledwie 10 lat. Niemniej należy pamiętać o ogromnych dysproporcjach między krajami członkowskimi. Jak wspomniano, w 2019 r. rynek żywności ekologicznej w Polsce szacowano na ok. 1,35 mld zł.

Następnym wyzwaniem jest niski popyt na produkty pochodzące z rolnictwa ekologicznego. Znaczenie tego systemu wytwarzania, kwestii środowiskowych jako takich oraz świadomość konsumentów nie idą w parze z wydatkami na produkty ekologiczne w Polsce, które są szacowane na poziomie 4 euro rocznie na 1 obywatela. 

Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja średnio dla mieszkańca UE (84 euro rocznie), a tym bardziej w krajach wysokorozwiniętych, np. w Niemczech (100 euro) czy lidera UE, Danii (ponad 340 euro).

Nawet biorąc pod uwagę różne wysokości dochodów rozporządzalnych przypadających na mieszkańca, także po zważeniu parytetem siły nabywczej (w porównaniu do Niemczech lub Danii), można stwierdzić, że wielkość popytu w Polsce jest ekstremalnie niska, i to pomimo deklarowanej świadomości konsumentów w odniesieniu do rolnictwa ekologicznego.

Jedną z kluczowych przyczyn niskiej popularności jest utrudniony dostęp do produktów ekologicznych. Aż 59% respondentów z Polski uważa, że produkty ekologiczne są trudno dostępne w obszarach ich zamieszkania (zarówno w marketach, jaki i innych sklepach). Z kolei w wysokorozwiniętych krajach Unii Europejskiej dostępność produktów ekologicznych w ogóle nie jest postrzegana jako problem – jedynie niewielki odsetek obywateli twierdzi, że ma trudności z dostępem do tych towarów (np. w Danii zaledwie 16%, a we Francji 18%).

Należy zaznaczyć również, że wzrosty cen żywności w ostatnich kwartałach (wywołane m.in. pandemią COVID-19, wojną w Ukrainie, zerwanymi łańcuchami dostaw i kryzysem energetycznym) przyczyniły się do większego udziału wydatków na tę grupę produktów w strukturze wydatków ogółem. Inflacja może więc przyhamować nieco popyt na droższe produkty z rolnictwa ekologicznego.

  • Problemy z sukcesją

Poważnym wyzwaniem dla Polski (a także innych krajów UE) jest sukcesja w gospodarstwach rolnych ze względu na relatywnie niski udział ludzi młodych (w UE 10%) na tle wszystkich osób zarządzających gospodarstwami rolnymi.

Problem ten pogłębiają relatywnie niższe dochody rolników na tle średnich w gospodarce i często brak zapłaty za własny majątek zaangażowany w produkcję. Ponadto prowadzenie działalności rolniczej wiąże się z większym ryzykiem (produkcyjnym, cenowym, inwestycyjnym) niż wiele innych zawodów. Poprawa w trendach demograficznych mogłaby przyczynić się do rozwoju rolnictwa ekologicznego poprzez ich większą skłonność do działań prośrodowiskowych.

Rekomendacje dla Polski 

  • Małe gospodarstwa przestawić na produkcję ekologiczną

W rolnictwie występuje zjawisko efektów skali, co oznacza, że wraz ze wzrostem skali produkcji efekty ekonomiczne poprawiają się. Dane Eurostat z 2016 r. dla Unii Europejskiej potwierdzają istnienie tej zależności dla wydajności pracy, tzn. gospodarstwa o areale 2-19,9 ha osiągały gorsze wyniki ekonomiczne na jednostkę powierzchni niż gospodarstwa większe (20-49,9 ha) i wyraźnie gorsze niż podmioty duże (powyżej 50 ha).

Gdyby jednak rozróżnić typy gospodarstw, pojawia się ciekawe zjawisko w klasie gospodarstw o powierzchni 2-19,9 ha. W UE w 2016 r. gospodarstwa rolne zajmujące się wyłącznie uprawami ekologicznymi osiągały wyższą wydajność pracy (ok. 31 tys. euro na 1 AWU) niż gospodarstwa zaangażowane w konwencjonalne metody produkcji (ok. 20 tys. euro na 1 AWU). Ta wydajność mierzona jest wartością produkcji przypadającą na 1 pełnozatrudnionego w gospodarstwie (tzw. roczna jednostka pracy, AWU).

Podobna sytuacja występuje w odniesieniu do wydajności ziemi, mierzonej jako wartość produkcji przypadająca na 1 ha użytków. Także w tym przypadku gospodarstwa zajmujące się tylko produkcją ekologiczną osiągały lepsze rezultaty (ok. 3950 euro na 1 ha UAA, gdzie UAA to odniesienie do powierzchni) niż gospodarstwa niezaangażowane w rolnictwo ekologiczne (ok. 2900 euro na 1 ha UAA).

Powyższe rozważania dowodzą, że małe gospodarstwa nie są w stanie konkurować z dużymi ze względu na swoją skalę. Potwierdzają również, że istnieje swego rodzaju alternatywna opcja funkcjonowania i rozwoju dla małych gospodarstw rolnych – specjalizowanie się w produkcji ekologicznej, którą dodatkowo można łączyć z agroturystyką i wygrywać na rynku nie ilością i skalą, lecz jakością i wyższą wartością dodaną w przeliczeniu na 1 ha użytków.

  • Wspierać krajowy łańcuch dostaw

Polska jest jednym z największych producentów rolnych w UE o możliwościach produkcyjnych znacznie przekraczających wewnętrzny popyt na żywność. Od wielu lat nasz kraj osiąga nadwyżkę handlową w sprzedaży surowców rolnych i gotowych produktów spożywczych.

Biorąc jednak pod uwagę, że popyt na żywność jest relatywnie sztywny (szczególnie w kontekście elastyczności dochodowej popytu), warto przynajmniej częściowo przestawiać się na produkcję mniejszej ilości żywności, ale za to lepszej, bardziej wartościowej i o wyższej jakości. W ten sposób konsumenci będą mogli sukcesywnie substytuować towary pochodzące z rolnictwa industrialnego produktami rolnictwa ekologicznego.

Warto ten rynek rozwijać także z orientacją eksportową (odbywa się to już dziś, znaczne ilości żywności ekologicznej eksportuje się m.in. do Niemiec). Z perspektywy państwa o wiele korzystniej jest wytwarzać surowiec, przetwarzać go w kraju i sprzedawać za granicą produkt końcowy, niż jedynie wytwarzać surowiec i eksportować go w niskich cenach. W tym pierwszym przypadku krajowi uczestnicy łańcuchów dostaw mają szansę realizować nadwyżkę ekonomiczną, którą sami generują. Ponadto tworzy to miejsca pracy, zapewnia dochody, a także wpływy budżetowe.

Aby maksymalizować wartość dodaną w Polsce związaną z produkcją ekologiczną, potrzebne jest wsparcie w organizowaniu efektywnych łańcuchów marketingowych produktów ekologicznych, w tym również nowoczesnych kanałów dystrybucji. Trzeba również wdrażać regulacje sprzyjające sprzedaży produktów ekologicznych (ustawa o rolniczym handlu detalicznym, sprzedaż bezpośrednia). 

Bardzo ważne jest zachęcanie rolników do rzeczywistego, a nie jedynie formalnego, uczestnictwa w rozmaitych formach integracji poziomej (między rolnikami, np. w ramach spółdzielni i grup producenckich), co pozwalałoby na wspólne korzystanie z drogich maszyn i wymianę doświadczeń. Promocja integracji pionowej, np. rolnika z punktem skupu, jest także zalecana w wielu przypadkach. Rolnik dzięki stałej umowie może stabilizować swój dochód z produkcji ekologicznej.

  • Regionalizacja polityki rolnej

Jak już wskazano, rolnictwo ekologiczne w Polsce jest zróżnicowane regionalnie. Wynika to m.in. z dostępności i jakości gleb oraz innych zasobów czynników produkcji (pracy i kapitału), wykorzystywanych w danej części kraju praktyk rolniczych, modelu produkcji i kultury rolnej.

Ważne jest, by polityka rolna była regionalizowana i np. wspierała rozwój rolnictwa ekologicznego szczególnie tam, gdzie występują gleby niższej jakości (niższych klas), obszary o niekorzystnych warunkach gospodarowania lub obszary wiejskie o wysokiej różnorodności biologicznej oraz mają szanse skutecznie działać krótkie łańcuchy marketingowe.

  • Łączenie produkcji roślinnej i zwierzęcej

Ekologiczne chów i hodowla zwierząt w Polsce są bardzo mało popularnym systemem (w Polsce zaledwie kilkanaście procent wszystkich gospodarstw ekologicznych). Stanowi to istotny problem, ponieważ łączenie produkcji roślinnej i zwierzęcej wyraźnie sprzyja środowisku naturalnemu dzięki swojej komplementarności.

Produkcja zwierzęca może być źródłem nawozów naturalnych potrzebnych do produkcji roślinnej (a przez to obniża zapotrzebowanie na nawozy sztuczne), natomiast wyprodukowane w gospodarstwie rośliny mogą służyć do produkcji pasz. Rolnictwo ekologiczne w Polsce powinno więc w większym zakresie integrować produkcję roślinną i zwierzęcą.

  • Promocja produktów ekologicznych także w szkołach

Wydatki na produkty rolnictwa ekologicznego w Polsce na razie są bardzo niskie. Ze strony konsumenta impulsy są pozytywne – kupujący się bogacą i rośnie ich skłonność do płacenia więcej za produkty ekologiczne o wysokiej jakości i walorach zdrowotnych w porównaniu z żywnością wytwarzaną na masową skalę w systemie industrialnym. Co więcej, w Polsce coraz bardziej widoczne staje się, że konsumpcja żywności służy nie tylko zaspokajaniu podstawowej funkcji życiowej, ale stanowi również ważny element kultury i stylu życia.

Przejawem tego jest chociażby fakt rosnących wydatków polskich konsumentów na jedzenie w restauracjach i usługi gastronomiczne. To otwiera szanse np. tworzenia i promowania restauracji, które w dominującym stopniu (lub w całości) korzystają z produktów rolnych pochodzenia ekologicznego, wprowadzania do szkół i innych placówek oświatowych programów stołówek ekologicznych.

  • Wspieranie młodych rolników

Liczne badania naukowe dowodzą, że młodzi rolnicy chętniej angażują się w działania prośrodowiskowe, w tym także uprawy ekologiczne. Wspieranie ludzi młodych w przejmowaniu gospodarstw rolnych byłoby zatem pożądanym kierunkiem działania w ramach polityki rolnej.

Większy dostęp do edukacji, dobrych praktyk rolniczych w ramach rolnictwa ekologicznego i potrzebnych informacji dotyczących rolnictwa ekologicznego są szczególnie potrzebne, zwłaszcza że ten system produkcji jest stosunkowo skomplikowany i wymaga interdyscyplinarnego podejście. Tworzenie stabilnego i przejrzystego prawa może zachęcić młodych do rozpoczęcia własnej działalność rolniczej i inwestycji we własne gospodarstwo.

Publikacja powstała w ramach projektu „Wyzwania i szanse dla wsi i rolnictwa w Polsce” realizowanego we współpracy z Fundacją Polska z Natury, która należy do sieci Our Common Home.

Tym utworem dzielimy się otwarcie. Utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania, prosimy jednak o podanie linku do naszej strony oraz przedrukowanie niniejszej informacji.