Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Afera Mamy Ginekolog obnaża systemowe braki systemu ochrony zdrowia [VIDEO]

Afera Mamy Ginekolog obnaża systemowe braki systemu ochrony zdrowia [VIDEO] Grafikę wykonała Julia Tworogowska

Afera Mamy Ginekolog obrazuje przede wszystkim systemowy problem dostępności do lekarzy. Nie jest oczywiste, że każdy ma znajomego lekarza, ani to, że normalną i pożądaną praktyką jest załatwianie znajomym szybszego dostępu do usług zdrowotnych. To zazwyczaj przywilej klasy średniej w dużych miastach – mówiła w programie „Szanowne Państwo” ekspertka Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego ds. polityki zdrowotnej, Maria Libura.

„Fundamentem zmiany powinna być efektywniejsza koordynacja leczenia pacjentów. Dziś marnujemy ograniczone zasoby, bo nikt nie «prowadzi» pacjentów zarówno w samym procesie leczenia, jak i po skomplikowanym systemie jako całości.

Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło proces koordynowanej opieki w placówkach podstawowej opieki zdrowotnej – na efekty musimy poczekać, ale spotkało się to już z pozytywnym odzewem lekarzy rodzinnych.

Poza tym możemy efektywniej wykorzystać potencjał pielęgniarek i farmaceutów. Farmaceuci znajdują się dziś w surrealistycznej sytuacji, bo są redukowani do osób realizujących recepty w aptece, a przecież dysponują kompetencjami, które można lepiej spożytkować. I co więcej, oni sami to chcą robić.” –  mówiła ekspertka CAKJ.

„Pomimo niewykorzystywanych możliwości metafora polskiego systemu ochrony zdrowia jako dziurawego wiadra, do którego można wlewać dużo i wszystko wycieknie jest nieprawdziwa – system jest niedofinansowany, więc za wzmocnieniem efektywności muszą iść większe pieniądze.

Przez lata niskie nakłady na zdrowie skutkowały niskimi pensjami dla personelu medycznego. Obecnie jest już lepiej, choć pozycja poszczególnych grup zawodowych pozostaje zróżnicowana. Lekarze mają się obecnie dużo lepiej, ale inne grupy – już niekoniecznie.” – podkreślała Libura.

Państwo polskie nie potrafiło efektywnie zarządzić relacjami między segmentem komercyjnym i publicznym. Niekorzystna wycena świadczeń powoduje, że komercyjnie wykonuje się jedynie lepiej płatne zabiegi. Podmioty prywatne wybierają „rodzynki z ciasta”, a te gorzej płatne świadczenia muszą realizować szpitale publiczne – zwracała uwagę ekspertka CAKJ.