Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Więcej, szybciej, lepiej. Polityka obronna na 4-

Więcej, szybciej, lepiej. Polityka obronna na 4- Grafikę wykonała Julia Tworogowska

Więcej i szybciej – to kluczowe przymiotniki opisujące polską politykę obronną w 2022 r. Decydenci z jednej strony zajmowali się kontynuacją dynamicznego i zakrojonego na wielką skalę procesu modernizacji sił zbrojnych (SZ), a z drugiej pracowali nad odpowiedzią na trwającą na Ukrainie wojnę. Uwagę zwracały też zapowiedzi wielkiej rozbudowy armii, które wywołały więcej pytań niż odpowiedzi.

Polska już od kilku lat zwiększa swoje nakłady na obronę narodową, w tym na programy modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP. Zapowiedzi rekordów wydatków na rozbudowę armii pojawiały się już w 2021 r., jednakże wojna na Ukrainie i poczucie bezpośredniego zagrożenia sprawiły, że rozpędzająca się maszyna osiąga teraz swoje maksymalne obroty. 2022 r. upłynął pod znakiem wspierania walczącej Ukrainy, rozwoju systemu obrony powietrznej (tzw. mała Narew), ogłaszania pozyskania systemów artyleryjskich i jeszcze niedawno niespodziewanych zakupów zbrojeniowych z Korei Południowej. Wojsko Polskie weszło na ścieżkę przyspieszonego wzrostu. Dzieje się w nim wiele, przebieg szeregu programów można ocenić pozytywnie, ale niestety realistyczne długookresowe cele rozwoju SZ nie są dokładnie określone. Mogą prowadzić do niekontrowanego i obciążającego nadmiernie budżet publiczny wzrostu kosztów.

Artykuł jest częścią raportu „Rząd pod lupą. Ranking polityk publicznych 2022”. Pobierz pełen raport!

Zarządzanie systemem obrony narodowej +/-

W 2022 r. przyjęto Ustawę o obronie ojczyzny, którą można ocenić pozytywnie. Nowa legislacja skutecznie połączyła dotychczas rozproszone liczne akty prawne dotyczące obrony narodowej i wprowadziła szereg nowych rozwiązań, np. dobrowolną zasadniczą służbę wojskową i pierwszeństwo zatrudnienia w urzędach dla tych, którzy ją ukończyli.

Powyższa ustawa wprowadziła też nowe źródła finansowania zakupów zbrojeniowych, w tym Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, który pozwala na zaciąganie długu poprzez Bank Gospodarstwa Krajowego. Ta zmiana otwiera drzwi do szybkiego, lecz również trudnego do kontrolowania, wzrostu wydatków obronnych. Pierwsze oznaki takiego zjawiska są już widoczne. Według planów budżet obronny w 2023 r. ma wynieść nawet 97,4 mld zł (rok wcześniej było to 58 mld zł). Obecny wzrost wydatków obronnych przewyższa założenia zarówno ze Strategii Bezpieczeństwa Narodowego z 2020 r., jak i z Ustawy o obronie ojczyzny.

2022 był pierwszym rokiem, w którym działała Agencja Uzbrojenia. Jej efektywność można ocenić pozytywnie. Powstanie tej instytucji miało na celu m.in. uproszczenie procesu zakupu uzbrojenia. Liczba, tempo i skala złożonych zamówień na uzbrojenie dowodzą, że ten proces jest obecnie bardzo efektywny i sprawny.

Negatywnie należy ocenić sposób planowania długoterminowego rozwoju sił zbrojnych. W 2022 r. szef MON-u, Mariusz Błaszczak, i Jarosław Kaczyński zapowiadali budowę 300 tys., a może nawet 400 tys., armii. Na stronie MON-u można znaleźć potwierdzenie tej liczby z tezą, że „zwiększenie liczebności wojska pozostaje jednym z priorytetów resortu obrony”. 

Jest to olbrzymie wyzwanie nie tylko organizacyjne, ale również finansowe dla polskiego państwa. Nadal niewiele wiemy na ten temat. Ogłaszane są kolejne rekordowe wydatki na zbrojenia, ale wciąż brakuje klarownej wizji tłumaczącej powód akurat takiego kierunku rozrostu armii. Odpowiedzi miał udzielić zapowiadany w czerwcu dokument Wizja 2035. Niestety pozostaje on niejawny. Zaprezentowano go tylko wąskiemu gronu odbiorców w Ministerstwie Obrony Narodowej i kierownictwie Sił Zbrojnych RP.

Modernizacja Sił Zbrojnych RP +/-

Postępy w budowie systemu obrony powietrznej Narew należy ocenić pozytywnie. Już w kwietniu udało się podpisać umowę wykonawczą pomiędzy konsorcjum PGZ Narew a Agencją Uzbrojenia na dostawę 2 pierwszych jednostek ogniowych jeszcze w 2022 r. i 2023 r. (pierwotnie do 2023 r. miały być zawarte dopiero umowy wykonawcze). Pierwsza jednostka dotarła w październiku 2022 r. do 18. Pułku Przeciwlotniczego w Zamościu. Znaczące przyspieszenie tempa zawierania konkretnych umów, ich realizacji oraz wykorzystanie w programie polskich elementów można uznać za sukces i dobry pierwszy krok w kierunku budowy Narwi.

W 2022 r. większość nowego sprzętu wojskowego postanowiono pozyskać z Korei Południowej, co można w większości przypadków ocenić pozytywnie. Wybór nowego dla Wojska Polskiego partnera był podyktowany możliwością szybkich dostaw i ofertą zawierającą sprzęt, który jakością wykonania nie odbiega od odpowiedników na rynku. Dodatkową zaletą jest możliwa i nieodległa czasowo polonizacja pozyskiwanego z Korei uzbrojenia.

Zakup 288 zestawów wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo należy ocenić pozytywnie. Pozyskanie tego sprzętu było niespodziewane, ponieważ przed jego ogłoszeniem Polska deklarowała chęć zakupu aż 500 wyrzutni systemu M142 HIMARS od USA. Z oficjalnych komunikatów wynika, że okazało się to niemożliwe, ponieważ Amerykanie nie mogą wyprodukować tak wielu wyrzutni w wymaganym przez Polskę czasie, tj. najbliższych kilku lat, dlatego MON szukał uzupełnienia. Zakup spotkał się z pozytywnym odbiorem wśród obserwatorów, a pierwsze sztuki tego sprzętu mają znaleźć się w Polsce już w 2023 r.

Od Korei Południowej postanowiono też kupić 180 czołgów K2. Pierwsze już przybyły do Polski. W 2026 r. zaplanowano również zakup i dostarczenie dodatkowych 820 czołgów K2PL, czyli spolonizowanej wersji K2. Ten krok można ocenić pozytywnie, ponieważ Polska uzyska nowo wyprodukowany sprzęt (inaczej niż w przypadku czołgów Leopard) dobrej jakości. 

Kolejnym elementem tzw. pakietu koreańskiego jest zakup 672 samobieżnych armatohaubic K9A1, które (podobnie jak czołgi) mają doczekać się polonizacji w przyszłości (K9PL). Ta decyzja wywołała kontrowersje, ponieważ Polska sama produkuje bardzo dobre armatohaubice – okryte sławą na Ukrainie kraby. Pozytywnym aspektem pozyskania K9 będzie termin realizacji dostaw (pierwsza dostawa dotarła już 6 grudnia, a ostatnia ma nadejść w 2026 r.) i ich liczba.

Dużą wadą natomiast może okazać się osłabienie pozycji krajowego produktu. Możliwe, że ze względu na obecne realia powstanie on w zdecydowanie mniejszych ilościach. Obawy o podkopanie pozycji polskiego przemysłu dodatkowo wzmacnia fakt, że amunicję do nowego sprzętu Polska kupuje głównie z zagranicy pomimo odpowiednich zdolności w kraju. Niestety w 2022 r. zabrakło obiecywanych umów na produkcję np. amunicji artyleryjskiej w Polsce.

Ostatnim znaczącym elementem pakietu koreańskiego jest zakup 48 samolotów FA-50, z czego pierwszych 12 sztuk ma dotrzeć nad Wisłę już w 2023 r. Ten zakup można ocenić pozytywnie, ale istnieją pewne zastrzeżenia. Pozyskanie tych nowych maszyn pozwoli nareszcie zastąpić wysłużone, jeszcze sowieckie samoloty MiG-29 i Su-22. Kontrowersje wzbudza fakt, że FA-50, szczególnie w niektórych konfiguracjach, odstają osiągami względem np. F-16 czy innych maszyn na ogół dostępnych na rynku zbrojeniowym.

Atutem pozostaje niższa cena FA-50 i możliwość szybkich dostaw samolotów w znacznej ilości. Dzięki FA-50 polscy piloci będą mogli zyskiwać doświadczenie na maszynach nowszych niż wspomniane radzieckie konstrukcje. Dodatkowo FA-50 w samej Korei Południowej często są używany razem z F-16 i F-35, co będzie odpowiadało również realiom w polskich SZ.

Aktywność międzynarodowa +

Jednoznacznie jako sukces należy ocenić zaangażowanie w przekazywanie sprzętu wojskowego na Ukrainę i pomoc w transportowaniu wsparcia sojuszników do Kijowa. Polscy decydenci byli zdecydowani, a istniejące procedury i gotowość Wojska Polskiego zdały test efektywności. Przekazanie wysłużonego sprzętu dało też od dawna oczekiwany impuls do modernizacji.

Polska w 2022 r. pozostawała aktywna w ramach NATO i w stosunkach bilateralnych z kluczowymi sojusznikami. Nasi żołnierze uczestniczyli w wielu międzynarodowych ćwiczeniach, takich jak Defender Europe 2022 czy Swift Response 2022, co należy ocenić pozytywnie.

Negatywnie należy ocenić pierwotną odmowę rozlokowania niemieckich baterii PATRIOT w Polsce po incydencie w Przewodowie w listopadzie 2022 r. Decyzja wprowadziła zbędne napięcie bez racjonalnej przyczyny. Brak merytorycznych podstaw odmowy potwierdza fakt, że ostatecznie niemiecka oferta i tak została przyjęta, ale dopiero po tym, gdy negatywnie odebrało ją polskie społeczeństwo. W Polsce dotychczas były rozlokowane jedynie 2 takie baterie, więc oferta Niemiec zwiększa bezpieczeństwo naszego kraju, nawet jeśli tylko lokalnie.

Publikacja nie została sfinansowana ze środków grantu któregokolwiek ministerstwa w ramach jakiegokolwiek konkursu. Powstała dzięki Darczyńcom Klubu Jagiellońskiego, którym jesteśmy wdzięczni za możliwość działania.

Dlatego dzielimy się tym dziełem otwarcie. Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o podanie linku do naszej strony.