Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Sokołowski: Bruksela dokonuje zamachu na polską suwerenność. PiS to sprowokował

Sokołowski: Bruksela dokonuje zamachu na polską suwerenność. PiS to sprowokował jaime.silva/flickr.com

Istota sprawy – poczynając od 2017 roku – sprowadza się do tego, że minister Ziobro chciał stworzyć mechanizm, który pozwoli mu wywierać polityczną presję na sędziów. I ten mechanizm był od początku wadliwy. On był wadliwy konstytucyjnie i on był wadliwy w takim szerokim sensie politycznym. On był po prostu nieuczciwy.

Druga część problemu polega na tym, że PiS chciałby zrobić coś, co pozwoli zachować pozory, że ustąpił – żeby Bruksela odblokowała pieniądze – ale jednocześnie nie za bardzo chce ruszyć samą istotę sprawy, czyli właśnie tę nieuczciwość, która była w nią wkomponowana od początku. (…) Dlatego, że PiS od początku całej tej historii, od 2017 roku, wykazał bardzo dużo złej woli i takiej obłudy w relacjach z Komisją Europejską. Cały czas szukając jakiegoś takiego rozwiązania – jak już się okazało, że problemu się nie da uniknąć – które będzie się sprowadzało do zachowania pozorów.

Bruksela też nie pogrywa z PiS-em do końca uczciwie, bo Brukseli może i chodzi trochę o samą praworządność, ale też w dużej mierze już teraz chodzi o to, żeby sprowadzić ten rząd, który się otwarcie przeciwko Brukseli zbuntował, do parteru i żeby pokazać, że Bruksela jest silniejsza. (…) Dlatego obydwie strony grają trochę oznaczonymi kartami. PiS tak naprawdę chciał ten polityczny nadzór nad sądownictwem mieć i nie chciał z niego rezygnować. Ja już teraz zostawiam na boku wszystkie szczegóły i całą tę historię, która już liczy sobie pięć lat. Czy Brukseli od początku chodziło o wykolejenie rządu PiS-u, to nie jestem pewny. Od pewnego momentu na pewno jej zaczęło o to chodzić.

Jest silne lobby w elitach unijnych, technokratycznych na rzecz tego, żeby poszerzać kompetencje Unii, żeby poszerzać pozatraktatowo kompetencje Unii i żeby uruchamiać czy przyspieszać jej ewolucję w kierunku jakiegoś tworu quasi federalnego. To jest prawda. Też prawdą są te zarzuty, które stawia PiS, że Bruksela się rozpycha i robi zamach na polską suwerenność. Co nie zmienia faktu, że PiS niejako ten zamach sprowokował.

Artykuł stanowi wybór fragmentów z wywiadu opublikowanemu na rmf24.pl. Cały wywiad można przeczytać tutaj.