Kosmiczne możliwości polskiej armii. Dostaniemy satelity i stację odbiorczą

Podczas spotkania Mariusza Błaszczaka z francuskim ministrem obrony Sébastienem Lecornu została podpisana umowa na dostawę 2 satelitów obserwacyjnych wraz ze stacją odbiorczą w Polsce. Wartość kontraktu to ok. 575 mln euro. Dzięki własnym satelitom, Wojsko Polskie będzie mogło w pełni wykorzystać potencjał zakupowanego uzbrojenia.

„Satelity zwiększą zdolności Wojska Polskiego w zakresie pozyskiwania danych rozpoznawczych w oparciu o satelity obserwacyjne, działające w ramach francusko-polskiej konstelacji. Dzięki nim możliwe będzie pozyskiwanie danych rozpoznawczych w zakresie rozpoznania obrazowego z dokładnością do 30 cm, a działanie w ramach konstelacji pozwoli na zobrazowanie znacznie większego obszaru Ziemi, niż jest to możliwe w przypadku jednego państwa” – czytamy na portalu Space24.pl.

Obecnie polska armia korzysta z systemu COSMO-SkyMed, który jest eksploatowany we współpracy z Włochami. Danych dostarczają podmioty cywilne, również komercyjne. Jednak, jak czytamy, ta technologia jest niewystarczająca.

„Ponadto projekt SkyMed jest także wykorzystywany do celów cywilnych, a zatem jednostek naukowych, uczelni i resortów. Oznacza to, że system niekiedy może być >>zajęty<< z powodu wzmożonego wykorzystania i realizacji innych zadań, z priorytetem dla strony włoskiej, z możliwością naruszenia pewnej swobody w korzystaniu z danych satelitarnych przez WP. Ponadto satelity konstelacji COSMO SkyMed cechują się nie do końca zadowalającą rozdzielczością, gdyż urządzenia oferują ją na poziomie jednego metra”.

Kwestia budowy narodowej sieci obserwacyjnej była poruszana już wielokrotnie i została ujęta chociażby w Polskiej Strategii Kosmicznej. Posiadanie takich systemów ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa, ochrony granic, ale także gospodarki, biorąc pod uwagę coraz większe znaczenie gromadzenia i analizowania danych w rozwoju przedsiębiorstw.

Dzięki własnym satelitom, Wojsko Polskie będzie mogło w pełni wykorzystać potencjał zakupowanego uzbrojenia. Nasza armia dysponuje bronią o dalekim zasięgu. Są to m.in. pociski JASSM-ER, a niedługo na wyposażeniu armii znajdą się rakiety balistyczne ATACMS.

„Broń ta przeznaczona jest do precyzyjnego uderzenia w najważniejsze obiekty wroga takie jak składy amunicji, centra dowodzenia czy obrona przeciwlotnicza. Do tego potrzebne jest jednak szybkie lokalizowanie takich celów do czego świetnie nadają się właśnie satelity. Poza tym w takim przypadku kluczowy jest często czas, a własne satelity skracają do minimum czas obiegu informacji” – czytamy na portalu spidersweb.pl.