Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Czy rząd próbuje zepsuć wizerunek NGO? Polityka wobec społeczeństwa obywatelskiego na 3

Czy rząd próbuje zepsuć wizerunek NGO? Polityka wobec społeczeństwa obywatelskiego na 3 Kancelaria Premiera/flickr.com

W polityce rządu wobec społeczeństwa obywatelskiego w 2022 r. pozytywnie należy ocenić rozwiązania, które zwiększyły środki dostępne dla organizacji pozarządowych – dodatkowe programy wsparcia w ramach Narodowego Instytutu Wolności, zwiększenie odpisu podatkowego do 1,5%, włączenie organizacji pozarządowych do tarczy antyinflacyjnej. Na negatywną ocenę zasługuje próba wprowadzenia w prawie oświatowym ograniczenie działalności organizacji pozarządowych w szkołach, a także nadużycia Funduszu Sprawiedliwości i uprzywilejowanie organizacji sprzyjających władzy wobec reszty sektora.

Ubiegły rok nie przyniósł wielkich zmian systemowych w sektorze organizacji pozarządowych. Mimo rozwiązań jednoznacznie pozytywnych niektóre inicjatywy legislacyjne, a przede wszystkim sposób traktowania organizacji pozarządowych przez obecny rząd, w dłuższej perspektywie negatywnie wpłyną na wizerunek trzeciego sektora w społeczeństwie. Jest on kluczowy dla właściwego realizowania misji wypełniania luki między sektorem państwowym a prywatnym.

Wsparcie finansowe NGO-sów +/-

W mijającym roku rządzący kontynuowali politykę dowartościowywania tej części sektora pozarządowego, która ich zdaniem (zresztą niepozbawionym racji) była wcześniej zaniedbywana przez preferujących bardziej liberalne i lewicowe inicjatywy poprzedników. Na większe wsparcie mogły zatem liczyć organizacje promujące konserwatywny światopogląd, niekoniecznie w wymiarze politycznym.

Dostrzeżenie i docenienie kół gospodyń wiejskich, lokalnych organizacji o profilu patriotycznym, prawicowych think tanków – to wszystko zasługuje na ocenę pozytywną. Dowartościowane zostały Ochotnicze Straże Pożarne, których znaczenie dla społeczności lokalnych jest nie do przecenienia. Od tego roku strażacy-ochotnicy będą mogli ubiegać się o dodatek do emerytury w wysokości 200 zł. 

W ramach Narodowego Instytutu Wolności pojawiły się nowe programy rządowe hojnie wspierające wybrane obszary działalności organizacji pozarządowych – Program Fundusz Młodzieżowy, Program Wspierania Rozwoju Uniwersytetów Ludowych i Program Wspierania Rozwoju Organizacji Poradniczych. Rząd dobrze zareagował na nowe wyzwania, jakie przed organizacjami postawiła wojna na Ukrainie, i stworzył specjalny fundusz na prowadzone przez nie działania na rzecz uchodźców wojennych.

Doceniam wspieranie grup wcześniej pomijanych, natomiast bardzo krytycznie oceniam założenia i sposób wydawania środków w ramach takich programów, jak Fundusz Patriotyczny. Możemy mieć wrażenie, że za ogromne pieniądze publiczne kupowana jest przychylność wybranego środowiska. Dość powiedzieć, że na wsparcie w postaci publicznych środków na zakup nieruchomości nie mogą liczyć organizacje dużo bardziej zasłużone dla dobra wspólnego niż np. Marsz Niepodległości czy Straż Narodowa, a właśnie te wygrały w konkursie np. z Muzeum Powstania Warszawskiego.

Innym rządowym funduszem celowym, który zasługuje na negatywną ocenę, jest Fundusz Sprawiedliwości. Suchej nitki nie pozostawiają na nim kontrolerzy NIK-u.

W tej części należy też wspomnieć o kontrowersjach wokół oceny wniosków w konkursie FIO. Komisja w nieprzejrzystym trybie „korygowała” oceny ekspertów merytorycznie oceniających wnioski, a z protokołów z jej posiedzeń wynika, że zmiany przegłosowywano bez dyskusji. Jeśli dodać do tego fakt, że wnioski pozytywnie ocenione były przez komisję odrzucane, aby zrobić miejsce wnioskom organizacji, z którymi związani byli niektórzy członkowie komisji, praktyki te są nie do obrony. 

Jednej z organizacji bardzo wysoko ocenionej przez ekspertów – Fundacji Wolności – komisja nie udzieliła dofinansowania z uwagi na fakt, że projekt jest „niezgodny z kierunkami polityki rządu”. Nie odmawiam rządowi prawa do kształtowania własnej polityki, ale powinna być ona przejrzysta, a decyzje dobrze uzasadniane.

Nowelizacja Ustawy o działalności pożytku publicznego +

Od 2023 r. podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych będą mogli przekazać na organizacje pożytku publicznego nie 1%, ale 1,5% swojego podatku dochodowego. Zmiana została wprowadzona, co prawda, wbrew rządowi, który miał inny pomysł na zrekompensowanie organizacjom pożytku publicznego strat wynikających z wprowadzonych Polskim Ładem obniżek podatków.

Pierwotnie organizacje miały zostać obdzielone dodatkowymi środkami proporcjonalnie do ich udziału w podziale środków z 1% w roku poprzedzającym, ale dzięki Senatowi i opozycji udało się podwyższyć odpis do 1,5%, pozostawiając decyzję bezpośrednio podatnikom.

Niezależnie od tego, czy zrekompensuje to organizacjom „straty” poniesione w wyniku reformy podatkowej odciążającej obywateli, ta zmiana systemowa niewątpliwie zasługuje na uznanie.

Tarcza antyinflacyjna dla organizacji +

Na pozytywną ocenę zasługuje uwzględnienie organizacji pozarządowych w tarczy antykryzysowej, która ma zrekompensować rosnące ceny gazu i energii elektrycznej. W przeciwieństwie do dość wybiórczych rozwiązań tarczy antykryzysowej związanej z epidemią COVID-19 tym razem wsparciem objęte zostały wszystkie organizacje pozarządowe i spółdzielnie socjalne, nie wprowadzono bowiem żadnych dodatkowych kryteriów.

Nowelizacja prawa oświatowego

Tzw. lex Czarnek już na etapie procedowania bardzo zaszkodził wizerunkowi sektora pozarządowego. W dyskusji towarzyszącej uchwalaniu ustawy organizacje pozarządowe były przedstawiane jako element podejrzany, a ponieważ dyskusja o edukacji jest zawsze emocjonalna, to w debacie publicznej może się utrwalić przekaz, że dzieci i młodzież trzeba przed organizacjami społecznymi chronić.

Wbrew narracji forsowanej przez jej zwolenników ustawa nie tylko nie daje rodzicom większych praw do kontrolowania treści, z jakimi w szkole stykają się ich dzieci (takie rodzice mieli już na gruncie dotychczasowej ustawy), a wręcz im to prawo ogranicza, bo przyznaje kuratorom możliwość zablokowania współpracy szkoły z organizacją, nawet jeśli opinię wydali rodzice i szkoła. 

Co więcej, długie ustawowe terminy konsultacji i opiniowania oznaczają, że od momentu zgłoszenia przez organizację propozycji prowadzenia działań w szkole do ich rozpoczęcia będzie musiało minąć kilka miesięcy. Na samą opinię kuratora – to ostatni etap procesu – będzie trzeba czekać nawet 3 miesiące. W praktyce lex Czarnek zamyka polską szkołę na każdą organizację, która nie przychodzi z błogosławieństwem obecnej władzy.

Nawet jeśli uznamy, że jest to zjawisko pozytywne, bo szkoła powinna skupiać się na podstawie programowej i zajęciach prowadzonych przez kadrę nauczycielską, to w szerszej perspektywie takie podejście jest zubażające i szkodliwe. Trudno ocenić pozytywnie taką politykę rządu, jeśli jest prowadzona bez oparcia w rzetelnych badaniach i nie odpowiada na zdiagnozowane problemy. Choć ustawa została zgłoszona przez posłów, jest to projekt rządowy stworzony po to, aby ominąć procedury. W tym przypadku takie działanie zostało ukarane – jednym z argumentów prezydenta uzasadniającego weto był właśnie brak szerokich konsultacji projektu.

Ustawa o ekonomii społecznej +/-

Po wielu latach prac rozpoczętych jeszcze przez poprzedni rząd uchwalono wreszcie ustawę mającą kompleksowo uregulować kwestie ekonomii społecznej. Choć samo uchwalenie uznaję za korzystne wobec wcześniejszego braku jakichkolwiek regulacji tej szczególnej branży, sam sposób procedowania i ostateczny efekt oceniam bardziej krytycznie. 

Szybki tryb procedowania został wymuszony Krajowym Planem Odbudowy i uznany za jeden z kamieni milowych w jego wdrażaniu. Choć w momencie uchwalania wszyscy zdawali sobie sprawę, że ostateczny kształt ustawy jest daleki od oczekiwań i wymuszoną potrzebą chwili prawną prowizorką, która wymaga dużych zmian, to odnoszę wrażenie, że zapowiadane na „po wakacjach” dalsze prace nad tym dokumentem stanęły w miejscu. Może się zatem okazać, że prowizorka będzie najbardziej trwałym rozwiązaniem i sektor ekonomii społecznej nie doczeka się rozwiązania lepiej spełniającego oczekiwania społeczeństwa.

Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021–2030.