Śnieg w mieście ujawnia problemy, o których chcielibyśmy zapomnieć
Dzieci robiące bałwany, narciarze na bulwarach, pocztówkowe widoki ośnieżonych drzew. Czy taki krajobraz jest odpowiedni dla przestrzeni miejskiej? Jak mają się do tego kwestie przyrodnicze? Kogo śnieg wyklucza z codziennego życia? Magdalena Milert, urbanistka i ekspertka Klubu Jagiellońskiego, wyjaśnia dlaczego śnieg jest ważniejszy niż nam się wydaje.
Co roku słyszymy o zaśnieżonych drogach i chodnikach, które zaskakują drogowców. Należy podkreślić to, co jest obowiązkiem prawnym, czyli ustawę z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Ten przepis jest tak skonstruowany, że odśnieżać chodniki po prostu musimy. W zależności od tego czy chodnik przylega bezpośrednio do ogrodzenia domu, czy jest odgrodzony pasem zieleni, ta ustawa rozróżnia obowiązek odśnieżenia chodnika – jeśli przylega, to ten obowiązek spoczywa na właścicielu nieruchomości, natomiast jeśli dom jest odgrodzony od chodnika pasem zieleni, to obowiązek spoczywa już na gminie. W obu przypadkach śnieg odgarnięty z chodnika powinien być usunięty przez zarządcę drogi.
Jak jest wszyscy wiemy – wiele jest w tej materii do zrobienia. Nie ma tutaj znaczenia, czy na tej działce mieszkamy, czy jest ona pusta, czy osoba ją zamieszkująca jest w stanie podołać odśnieżeniu chodnika, czy jest to osoba starsza lub z niepełnosprawnością. W ustawie nie ma żadnego aneksu i wyjątku, co jest dużą wadą. Niestety w konsekwencji może powodować to wykluczenie przestrzenne.
Ostatnio widzieliśmy natężenie tych zjawisk, gdy w dużej części Polski śnieg solidnie popadał. Okazało się, że poruszanie się w mieście pełnym śniegu jest bardzo utrudnione. Nie mówię tylko o tym, że pojawiły się ogromne korki, miasta praktycznie stały, tak jak pociągi, a dojazd do wszystkich niemalże miejsc bardzo się wydłużył. Nawet podstawowy sposób poruszania się, czyli chodzenie stał się wyzwaniem, a w niektórych przypadkach był zwyczajnie niebezpieczny. Brak tej jednej spójnej polityki względem odśnieżania powoduje bardzo duże problemy dla wszystkich tych, którzy nie są w stanie dziarskim krokiem przejść przez zaspę śniegu. Okazuje się, że śnieg może być tym, co wyklucza. Jeśli popatrzymy na kolejność usuwania śniegu w miastach, to ma to wpływ na ograniczenia w mobilności dla kolejnych grup społecznych.
Działanie sfinansowane ze środków Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030. Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o zachowanie informacji o finansowaniu artykułu oraz podanie linku do naszej strony.