Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Michnik: Bóg mi i moim kolegom złożył na plecy szczerbaty polski los [PODCAST]

„»Powtarzam uparcie – Kościół, który szanuję, mówi językiem dekalogu, językiem kazania na górze i to jest najpiękniejsza religia jaką znam.  Boję się odrzucenia dekalogu i odwrócenia od tradycji. Boję się, że uczniowie nie będą wiedzieli kim był Jezus«. Kto to powiedział, Jarosław Kaczyński, czy Adam Michnik? Swojego czasu piekło medialne wywołało stwierdzenie tego pierwszego, że Polskę czeka albo katolicyzm, albo nihilizm.  Tymczasem wydaje się, że Adam Michnik mówi dokładnie to samo.  Za lekturą książki „O Michniku” Roberta Krasowskiego analizujemy jak to się stało, że wrodzy sobie patroni ideowi III RP w ostatnim czasie zgodzili się, że polska etyka publiczna może zasadzić się tylko i wyłącznie na chrześcijaństwie”.

Michnik opowiada: »Kiedy siedziałem w 1977 r. w więzieniu, napisałem, że mnie i paru moim kolegom z KOR-u, Pan Bóg złożył na plecy szczerbaty polski los, który musimy nieść. Kilka lat później czułam, że jestem tym człowiekiem, któremu Pan Bóg powierzył honor Polaków. To było bardzo metafizyczne przeżycie. Kiedy na początku września 1982 r. wieziono mnie z Białołęki na Mokotów, przeszło mi przez myśl, że w tym jest sens – trzeba, żebyś siedział«. Z tego fragmentu widać, że przełom lat 70. i 80. to była mocna fascynacja Kościołem intelektualnym”- Bartosz Brzyski przytaczał i komentował cytaty z książki-rozmowy Między panem a plebanem.

„Co robił Michnik w latach 90, kiedy przejął Gazetę Wyborczą? Rozpoczął swoją walkę dziejową – tym razem nie o obalenie komunizmu, ale wszedł w rolę katechona, który musi powstrzymać nacjonalizm endecki. Przez całe lata 90. podejmuje osobistą świętą wojnę z endecją, która w jego mniemaniu była największym zagrożeniem. Szedł z tym straceńców niczym polityczny Don Kichot” – stwierdził Piotr Kaszczyszyn.

„My polityka traktujemy tak jakby był Chrystusem, ale bez aureoli. Polityk w Polsce ma być jednocześnie kapłanem, królem i prorokiem. To człowiek-prorok, który sprawnie przewiduje przyszłość polityczną, to osoba która ma majestat króla i szacunek wobec siebie i jest jak kapłan, który tłumaczy, jakie są nasze powinności moralne” – tłumaczył Konstanty Pilawa.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.

Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o zachowanie informacji o finansowaniu artykułu oraz podanie linku do naszej strony.