Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Sheryl Sandberg: kobieta, która stworzyła potęgę Google i Facebooka (cz. 2) [PODCAST]

Sheryl Sandberg: kobieta, która stworzyła potęgę Google i Facebooka (cz. 2) [PODCAST] Sheryl Sandberg, Wikipedia.

Sheryl Sandberg po krótkiej karierze w administracji prezydenta Clintona, pomogła stworzyć model biznesowy Google, który zamienił niewielką firmę w gigantycznie i świetnie prosperujące przedsiębiorstwo, opierając się o zbieranie danych o użytkownikach i profilowanie reklam. A następnie to samo powtórzyła z Facebookiem. W 2015 roku Sheryl Sandberg była jedną z ikon nowoczesnej ameryki, kobietą która przebiła się w Dolinie Krzemowej, liderką liberalnej wizji feminizmu dzięki swojej książce “lean in”. W drugiej części o Sandberg, Bartosz Paszcza opowiada, jak jej wizerunek upadł i jaką rolę odegrała w tym sama Sheryl. 

W grudniu 2016 roku zaalarmowany Alex Stamos, szefa bezpieczeństwa Facebooka, zorganizował spotkanie z ważnymi osobami w firmie, wśród których byli oczywiście Zuckerberg i Sandberg. Stamos od kwietnia poprzedniego roku słyszał od swoich pracowników o tym, że na platformie Rosjanie, które sięją dezinformację i propagandę. Sandberg na spotkaniu była zła – według niej przyglądanie się działaniom Rosjan bez jej wcześniejszej zgody wystawiało Facebooka na prawne oskarżenia. Kierownictwo powołuje jednak projekt “P”, od słowa propaganda – mający na celu przyjrzenie się sprawie. W styczniu 2017 zespół Stamosa chce opublikować wyniki swoich badań – Sandberg się temu sprzeciwia. We wrześniu 2017 roku. Facebook ma już 2,2 mld użytkowników. Mija ponad rok od czasu, kiedy inżynierowie Stamosa zaczęli odkrywać podejrzane działanie Rosjan na platformie w roku prezydenckich wyborów w Stanach Zjednoczonych. Ale nie dlatego Sandberg jest wściekła. Dzień przed spotkaniem Stamos poinformował radę dyrektorów Facebooka, że Facebook wciąż nie poradził sobie z aktywnością Rosjan.  A to wywołało nieprzyjemne dla Zuckerberga i Sandberg spotkanie z radą. Sandberg uznaje działania Stamosa za zdradę.

Następnego dnia ukazuje się publikacja “The Times”, pokazująca większą skalę rosyjskich działań na Facebooku niż w okrojonej formie przyznała firma.  Opisywano, jak używano fejkowych kont do promowania maili wykradzionych ze skrzynek Partii Demokratycznej. Ruszyła lawina: Demokraci byli wściekli, bo do torpedowania ich kampanii wyborczej miano użyć Facebooka. Republikanie od zawsze obawiali się, że prawicowe posty na platformie są cenzurowane. Po paru tygodniach Facebook w końcu zgadza się przekazać dezinformacyjne posty Kongresowi, przyznaje też że inspirowane przez Rosjan treści widziało 126 milionów ludzi.

W marcu 2018 roku wybucha afera Cambridge Analytica. Brytyjska firma, wykorzystując interfejsy Facebooka i nadużywając akademickiego konta mającego szerszy dostęp do danych miała pozyskać dane osobowe milionów osób, które wykorzystała potem w kampanii wyborczej Donalda Trumpa. Na parę dni przed publikacją dziennik The Times udowadnia Facebookowi, że pomimo nakazu usunięcia danych przez CA, firma ta dalej przetwarza dane pozyskane z medium społecznościowego. Zuckerberg i Sandberg postanawiają uprzedzić dziennikarzy – poinformować opinię publiczną o sprawie przed ukazaniem się wyników śledztwa, zmniejszając ich znaczenie. Pomylili się. Sandberg i Zuckerberg płynący na statku o nazwie “Facebook” od początku bagatelizują to, jak bardzo opinia publiczna przejmie się kolejnymi aferami. Cambridge Analytica wywołuje ponadpartyjną wściekłość publiki i regulatorów.

W 2018 roku Zuckerberg zebrał około 50 najważniejszych osób w firmie i oświadczył, że Facebook jest na wojnie. W czasie pokoju można każdą decyzję konsultować. Ale w tym momencie – musi działać bardziej zdecydowanie. To spotkanie miało być sygnałem coraz większego napięcia w samym Facebooku, ale też napięcia na jego szczycie, między Markiem a Sheryl. Wiosną 2018 roku Zuckerberg miał powiedzieć Sandberg, że to ona i jej zespoły są winne krytyki, która spadła na FB ze strony mediów, polityków i publiki na skutek skandalu Cambridge Analytica. Zuckerberg twierdził, że Sandberg powinna była poświęcić więcej zasobów na moderację treści.

Na jesień 2018 roku New York Times opublikował raport pokazujący jak skarcona Sandberg zabrała się za naprawianie wizerunku Facebooka. Ona też poszła na wojnę absolutną. Wzorowa uczennica i managerka zachęcająca młodszych do zabrania głosu zamieniła się w nieprzebierającą w środkach panią generał. Sandberg odpowiadała za agresywny lobbying wycelowany w krytyków Facebooka. Sandberg starała się walczyć z aferą Cambridge Analytica: używając swoich kontaktów, sprawnego zbijania trudnych pytań przed komisją kongresu, korzystając także z niezbyt czystych narzędzi za kulisami. Ale po tej aferze zaczęła znikać.Wall Street Journal przyjrzał się, jak zmieniała się liczba pracowników podlegających najważniejszym osobom w firmie. Ekipa Sheryl Sandberg w ostatnich latach rosła wolniej niż zatrudnienie w całej firmie – i zdecydowanie wolniej niż pozostałe działy. Część firmy podlegająca jej sukcesywnie więc malała, choć wciąż miała pod swoją kuratelą około 30% pracowników. Złote czasy duetu Mark-Sheryl bezpowrotnie minęły.

Sheryl Sandberg, być może najbardziej znana osoba z Doliny Krzemowej, niedawno ogłosiła, że po 14 latach odchodzi z Facebooka by zająć się swoją organizacją pozarządową. Ogłosiła to akurat w czasie, kiedy część pracowników przestała być lojalna wobec firmy i przesyłała przecieki do prasy, Zuckerberg obrał kurs na Metaverse. Jednak stała się ona symbolem ery profilowanej reklamy. W Google i Facebooku wprowadziła w życie mechanizm, który pozwolił tym firmom stać się maszynkami do zarabiania pieniędzy – kosztem naszej prywatności, a częściowo i zdrowia.

Część pierwsza odcinku podcastu „ScepTech” o Sheryl Sandberg dostępna jest tutaj.

Publikacja nie została sfinansowana ze środków grantu któregokolwiek ministerstwa w ramach jakiegokolwiek konkursu. Powstała dzięki Darczyńcom Klubu Jagiellońskiego, którym jesteśmy wdzięczni za możliwość działania.

Dlatego dzielimy się tym dziełem otwarcie. Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o podanie linku do naszej strony.