Koniec z betonowaniem rzek, wielkie inwestycje w morskie farmy wiatrowe, darmowa woda w knajpach
W skrócie
Podstawowe cele i założenia polityki wodnej UE nie uległy fundamentalnym zmianom czy nawet znaczącemu przyspieszeniu po ogłoszeniu Europejskiego Zielonego Ładu. Jednak gospodarowanie wodami zostało poszerzone o nowe, wyznaczone w ramach EZŁ komponenty, takie jak gospodarka obiegu zamkniętego, ochrona bioróżnorodności czy eliminacja zanieczyszczeń (obecnie znaczących w europejskich wodach). Większy nacisk położono również na rozwój morskich farm wiatrowych i niezwykle ambitną dekarbonizację transportu morskiego.
Polityka wodna UE przed Europejskim Zielonym Ładem
Historia europejskiej legislacji w polityce wodnej sięga drugiej połowy lat 70. To wówczas przyjęty został zestaw aktów prawnych definiujących podstawowe cele w zakresie odprowadzania szkodliwych substancji, wody pitnej, wód w kąpieliskach czy ochrony zdrowia. Niemniej jednak jasne stawało się, że UE potrzebuje bardziej spójnego podejścia do kwestii polityki wodnej. W rezultacie wypracowano Ramową dyrektywę wodną (RDW), która do dzisiaj pozostaje podstawą prowadzenia polityki wodnej i morskiej w państwach członkowskich.
Ramowa dyrektywa wodna z 2000 r. jest jednym z najbardziej ambitnych aktów prawnych UE. Ustanawia ramy ochrony śródlądowych wód powierzchniowych, wód przejściowych, wód przybrzeżnych i wód podziemnych. Podstawowym celem dyrektywy jest zachowanie i poprawa stanu wód powierzchniowych i podziemnych pod względem jakościowym i ilościowym.
Zakres holistycznej i zintegrowanej polityki wodnej został rozszerzony dwoma innymi ważnymi aktami prawnymi – dyrektywą ramową w sprawie strategii morskiej oraz dyrektywą o powodziach. Uzupełnieniem ramowej dyrektywy wodnej są dyrektywy szczegółowe, takie jak: dyrektywa w sprawie wód podziemnych, dyrektywa w sprawie wody pitnej, dyrektywa dotycząca jakości wody w kąpieliskach, dyrektywa azotanowa czy dyrektywa dotycząca oczyszczania ścieków komunalnych. Ramowa dyrektywa wodna oraz dyrektywa morska obligują państwa członkowskie UE do osiągnięcia dobrego stanu ekologicznego rzek, jezior, wód przejściowych i przybrzeżnych do 2027 r., a środowiska morskiego do 2020 r., a następnie do jego utrzymania.
Z momentem przystąpienia do UE rozpoczęło się w Polsce wdrażanie zapisów Ramowej dyrektywy wodnej (RDW). Na początku największy nacisk został położony na wdrażanie dyrektywy w sprawie oczyszczania ścieków komunalnych. Najważniejszym dokumentem wdrażającym Ramową dyrektywę wodną, oprócz ustawy Prawo wodne, są plany gospodarowania wodami na obszarach dorzeczy. Plany te nie są planami inwestycyjnymi, a planami określającymi, jakie działania należy podjąć, aby osiągnąć bardzo dobry stan wód powierzchniowych i podziemnych. Na podstawie tych planów realizowane są projekty, które mają na celu poprawę stanu wód.
Na mocy wymaganej przez UE reformy prawa wodnego powstało 1 stycznia 2018 r. PGW Wody Polskie, które jest głównym podmiotem odpowiedzialnym za gospodarkę wodną w naszym kraju. Nowa, scentralizowana instytucja przejęła zadania samorządów i obowiązki Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej oraz siedmiu regionalnych zarządów zajmujących się gospodarowaniem wodami. Konieczność przeprowadzenia reformy prawa wodnego była warunkiem, który Polska musiała spełnić, by korzystać ze środków związanych z unijnymi programami na lata 2014-2020 przeznaczonymi na gospodarką wodną.
Europejski Zielony Ład
Od ogłoszenia Europejskiego Zielony Ładu nie powstała nadrzędna strategia gospodarki wodnej i nowa wizja gospodarowania wodami. Dotychczas EZŁ w zakresie polityki wodnej UE nie wprowadził fundamentalnych zmian. Wciąż podstawą prowadzenia polityki wodnej w państwach członkowskich jest RDW i strategia morska. Niemniej EZŁ sprawił, że polityka wodna stała się również istotnym tłem w pozostałych sektorach gospodarki – inne strategie (jak np. unijna „Od pola do stołu”) muszą być realizowane w taki sposób, by wpisywać się w założenia Ramowej dyrektywy wodnej. Każda strategia musi być zgodna z podstawowym celem, jakim jest ekologiczne zarządzanie zasobami wodnymi.
Wraz z przyjęciem EZŁ wprowadzono do prawodawstwa unijnego inicjatywy, które rozszerzają zakres polityki wodnej o niniejsze cele:
- zapewnienie zrównoważonego rozwoju sektorów niebieskiej gospodarki i rybołówstwa,
- ochronę różnorodności biologicznej i ekosystemów,
- ograniczenie zanieczyszczenia powietrza, wody i gleby,
- przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym i ulepszenie gospodarki odpadami.
Powyższe priorytety zostały sprecyzowane w szczegółowych strategiach bądź dyrektywach. Polityka wodna i morska w ramach EZŁ została zaktualizowana w takich inicjatywach jak:
- Strategia na rzecz niebieskiej gospodarki
- Strategia na rzecz bioróżnorodności
- Plan gospodarki o obiegu zamkniętym
- Plan działania na rzecz eliminacji zanieczyszczeń
Ich rola w gospodarce wodnej została opisana poniżej.
Budowa zrównoważonej niebieskiej gospodarki
Europejskie wysiłki na rzecz poprawy jakości i ilości wody koncentrują się na zasobach lądowych i morskich. Te drugie są głównym obszarem inicjatyw „niebieskiej gospodarki” i „niebieskiego wzrostu” realizowanych przez UE od 2012 r. Głównym założeniem tych projektów politycznych jest zapewnienie długoterminowej rentowności morskiej działalności gospodarczej i rybołówstwa przy jednoczesnym jak najmniejszym wpływie na środowisko.
Niebieska gospodarka obejmuje wszystkie sektory gospodarki związane z morzami, niezależnie czy znajdują się one bezpośrednio w środowisku morskim (żegluga, wytwarzanie energii, rybołówstwo, akwakultura), czy na lądzie (porty, stocznie, infrastruktura przybrzeżna). W Unii Europejskiej niebieska gospodarka zapewnia około 4,5 mln miejsc pracy i wnosi ok. 650 mld euro do gospodarki UE.
W maju 2021 r. Komisja Europejska przedstawiła szczegółowy program działań na rzecz niebieskiej gospodarki, zgodnie z którym wszystkie jej gałęzie będą musiały ograniczyć swój wpływ na środowisko i klimat. Plan obejmuje 6 celów w sektorze morskim: osiągnięcie neutralności klimatycznej; przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym (GOZ) i zmniejszenie zanieczyszczenia; zachowanie różnorodności biologicznej; ochronę wybrzeży i przywracanie roślinności przybrzeżnych; zapewnienie zrównoważonej produkcji żywności; poprawę zarządzania przestrzenią morską.
Rozwój morskiej energetyki wiatrowej jest istotny dla osiągnięcia przez UE celów neutralności klimatycznej, co potwierdza przyjęta w listopadzie 2020 r. strategia UE mająca na celu wykorzystanie potencjału energii z morskich źródeł odnawialnych na rzecz neutralnej dla klimatu przyszłości.
Zakłada ona, że nastąpi zwiększenie mocy z tego źródła z obecnego poziomu około 12 GW do przynajmniej 60 GW w 2030 r. i do 300 GW do 2050 r. Taka moc mogłaby zaspokoić nawet 30% popytu na energię elektryczną w Europie w 2050 r. Komisja zamierza do 2050 r. uzupełnić tę ilość o co najmniej 40 GW energii oceanicznej oraz o inne powstające technologie, takie jak pływające elektrownie wiatrowe czy instalacje fotowoltaiczne.
Do zredukowania emisji niezbędny jest nie tylko rozwój OZE, ale również drastyczna dekarbonizacja transportu morskiego, co jest jednym z najważniejszych wyzwań dla tego sektora. Autorzy komunikatu dotyczącego Strategii na rzecz zrównoważonej i inteligentnej mobilności do 2020 r. podkreślają cel wprowadzenia na rynek pierwszych bezemisyjnych statków do 2030 r. oraz dekarbonizację transportu morskiego poprzez produkcję i wykorzystywanie paliw odnawialnych (inicjatywa FuelEU). Do 2030 r. emisje CO2 statków mają zmniejszyć się co najmniej o 40%. Impulsem do przyspieszonych działań dekarbonizacji transportu morskiego będzie planowane włączenie tego sektora do systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 (EU ETS).
We wniosku dotyczącym inicjatywy FuelEU Maritime wprowadzono normę paliwową, ograniczającą intensywność emisji gazów cieplarnianych. Nowe rozporządzenie w sprawie infrastruktury paliw alternatywnych ma na celu zapewnienie odpowiedniej infrastruktury energetycznej w portach.
Ambicje UE sięgają poza swoje granice. Prowadzi ona negocjacje na forum Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO), aby osiągnąć porozumienie w sprawie celu bezemisyjnej żeglugi do 2050 r. Ekologizacja transportu morskiego i paliwa alternatywne są również priorytetem unijnych programów finansowania – na ten cel przeznaczono już np. 1,5 mld euro w ramach instrumentu Łącząc Europę oraz ponad 500 mln euro ze środków partnerstwa na rzecz bezemisyjnego transportu wodnego w ramach programu Horyzont Europa.
Zachowanie różnorodności biologicznej na terenach morskich i rzecznych
W odpowiedzi na stan przyrody i w związku z priorytetem EZŁ, jakim jest ochrona bioróżnorodności, przyjęto w 2021 r. Strategię na rzecz Bioróżnorodności 2030. Dokument zbudowany jest z czterech filarów, na który składa się nie tylko prewencyjna ochrona bioróżnorodności w UE, ale również odbudowa europejskich zasobów, stworzenie bazy know-how w zakresie bioróżnorodności i współpraca w tym zakresie z państwami trzecimi.
Sztandarowym celem strategii jest stworzenie zintegrowanej z obszarem Natura 2000 sieci obszarów chronionych. Strategia ma objąć ochroną prawną co najmniej 30% unijnych obszarów lądowych (również jezior i rzek) oraz co najmniej 30% unijnych obszarów morskich, z których 1/3 powierzchni (10% lądu i 10% morza) ma zostać poddane ochronie ścisłej.
W rezultacie zakłada objęcie ochroną dodatkowe 12% obszarów lądowych i 22% obszarów morskich. Największą kontrowersję wywołało jednak objęcie ścisłą ochroną 10% powierzchni lądowej i 10% powierzchni morskiej, dlatego że definicje obszaru chronionego różniły się pomiędzy państwami członkowskimi. Długo wyczekiwany dokument KE interpretuje w szczególności, jakie warunki powinny spełniać „obszary chronione” i obszary „ściśle chronione”. Obecnie w UE tylko 3% obszarów lądowych i mniej niż 1% obszarów morskich jest objętych ścisłą ochroną.
Usuwanie barier na rzekach jest podstawowym działaniem zaproponowanym w strategii, które ma przyczynić się do odtworzenia terenów zalewowych i podmokłych oraz do lepszej jakości wód. W Strategii ochrony różnorodności biologicznej 2030 podkreślono znaczenie przywracania ciągłości rzek, wyznaczając cel „przywrócenia co najmniej 25 000 km rzek do stanu rzek swobodnie płynących”. Według Komisji, usunięcie przestarzałych zapór i odtworzenie terenów zalewowych i podmokłych pozwoli na odpowiedni przepływ wód i ryb oraz zwiększenie bioróżnorodności tych terenów. W tym celu Komisja dostarczyła wytyczne techniczne w zakresie identyfikacji terenów do renaturyzacji oraz pomocy w mobilizacji środków finansowych.
W Polsce oznaczałoby to duże zmiany. Jak szacuje WWF, na polskich rzekach istnieje około 80 tys. sztucznych barier i zapór. Głównym problemem w tym zakresie pozostaje brak odpowiednio prowadzonej ewidencji tego typu infrastruktury na poziomie krajowym, co utrudnia Wodom Polskim odgórną koordynację i realizowanie strategii.
W Polskim kontekście istotne jest również założenie strategii, że gospodarowanie wodami zakłada procesy renaturyzacyjne. Oznacza ono zaniechanie ingerencji w ciek wodny i pozostawienie go naturalnym procesom, a także działania techniczne, które przywrócą rzece naturalny bieg, jak np. likwidacja umocnień brzegów.
W naszym kraju powstały dokumenty wspierające takie działania – na zlecenie PGW Wody Polskie powstał Krajowy Program Renaturyzacji Wód Powierzchniowych i podręcznik wspomagający jego wdrażanie. Jednak jak przedstawiono w raporcie na zlecenie fundacji WWF, Krajowy Program Renaturyzacji Wód Powierzchniowych ma funkcję jedynie kierunkową i jest wdrażany fakultatywnie, a nie obligatoryjnie.
Podstawą ochrony bioróżnorodności mórz w UE do czasu wprowadzenia EZŁ były morskie obszary chronione (Marine protected areas, MPAs) oraz obszary Natura 2000. Opierają się one na założeniach ramowej dyrektywy morskiej, dyrektywy ptasiej i siedliskowej. Dodatkowym wsparciem jest rozporządzenie w sprawie wspólnej polityki rybołówstwa, której jednym z głównych celów jest zapewnienie zrównoważonych połowów oraz ograniczenie negatywnego wpływu działalności połowowej na ekosystem morski.
Mimo to ekosystemy morskie są nadal zagrożone. Europejska Agencja Środowiska (EEA) w 2015 r. oceniła stan wielu morskich gatunków i siedlisk jako „niezadowalający”. Pięć lat później, pomimo wdrożenia dyrektywy ptasiej i siedliskowej, agencja powiadomiła, że nie udało się powstrzymać utraty bioróżnorodności na obszarach morskich w Europie.
Jednym z celów zapowiedzianych w unijnej strategii ochrony różnorodności biologicznej jest wprowadzenie nowego planu działań na rzecz zachowania zasobów rybnych i ochrony ekosystemów morskich. W razie potrzeby wprowadzone zostaną środki, mające na celu ograniczenie stosowania narzędzi połowowych najbardziej szkodliwych dla różnorodności biologicznej. W szczególności inicjatywa określi wyraźnie, gdzie i do kiedy państwa członkowskie i Komisja muszą podjąć działania w celu zachowania zasobów rybnych i ochrony ekosystemów morskich.
Strategia na rzecz bioróżnorodności realizuje również ambicję UE w zakresie bycia liderem ochrony mórz i oceanów. Komisja Europejska zainicjowała koalicję na rzecz różnorodności biologicznej na obszarach poza jurysdykcją krajową (BBJN) podczas szczytu „One Ocean” w Breście w lutym 2022 r.
By sprawniej realizować założenia w zakresie polityki morskiej w ramach EZŁ, Komisja zainaugurowała „misje” Programu Horyzont Europa. Misje są nowym narzędziem, które mają znaleźć rozwiązania dla najważniejszych globalnych wyzwań do 2030 r. Jedną z pięciu zainaugurowanych misji jest „odbudowa naszych oceanów i zasobów wodnych do 2030 r.” Ich celem będzie opracowanie i przetestowanie rozwiązań, które zapewnią ochronę 30% obszaru morskiego UE, odbudowę ekosystemów morskich i śródlądowych, ograniczenie o 50% ilości odpadów z tworzyw sztucznych w morzu, utraty składników pokarmowych i stosowania pestycydów chemicznych oraz neutralną dla klimatu niebieską gospodarkę o obiegu zamkniętym. Program Horyzont Europa zapewni wstępne łączne finansowanie pięciu misji w wysokości 1,9 mld euro do 2023 r.
Gospodarka o obiegu zamkniętym w polityce wodnej
Niezwykle istotnym elementem transformacji, o której mowa w Europejskim Zielonym Ładzie, jest gospodarka o obiegu zamkniętym (GOZ). Ideą gospodarki o obiegu zamkniętym jest utrzymywanie wartości produktów, materiałów i zasobów w gospodarce tak długo, jak to możliwe. Komisja Europejska w marcu 2020 r. zainaugurowała Nowy plan działania UE dotyczący gospodarki o obiegu zamkniętym na rzecz czystszej i bardziej konkurencyjnej Europy, którego niektóre elementy zostały bezpośrednio zaprojektowane z uwagi na sektor morski i wodny.
Komisja przewiduje, że stworzenie modelu GOZ w sektorze morskim będzie możliwe dzięki zaktualizowaniu norm dotyczących projektowania narzędzi połowowych, recyklingu statków i likwidacji platform morskich oraz działaniom na rzecz ograniczenia zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi i mikrodrobinami plastiku. KE dokona rewizji norm recyklingu statków do 2023 r. oraz wymogów UE dotyczących likwidacji platform przybrzeżnych.
Fundamentalnym dokumentem wdrażającym założenia GOZ w zakresie gospodarowania wodami jest rozporządzenie w sprawie minimalnych wymogów dotyczących ponownego wykorzystania wody. Dokument zakłada wykorzystanie oczyszczonych ścieków komunalnych do nawadniania terenów w rolnictwie. Celem rozporządzenia jest zachęcenie rolników do wydajnego wykorzystania wody do irygacji pól, tym samym zmniejszając skutki suszy.
Akt zawiera ścisłe wymogi co do jakości odzyskiwanej wody i jej monitorowania. Państwa członkowskie będą same decydowały, czy chciałyby wykorzystywać ścieki oczyszczone do nawadniania, biorąc pod uwagę fakt, że istniejące w nich warunki geograficzne i klimatyczne znacznie się różnią. Dokument będzie obowiązywać z 3-letnim vacatio legis, czyli od czerwca 2023 r.
Komisja zakłada również działania w zakresie dyrektywy pitnej w celu zapewnienia dostępności wodociągowej wody pitnej w miejscach publicznych, co ma zarówno ograniczyć zależność od wody butelkowanej, jak i ograniczać powstawaniu odpadów. Przewidzianym działaniem jest wprowadzenie nowej dyrektywy dotyczącej wody pitnej, a w ramach niej wdrożenie inicjatywy Right2Water, czyli pierwszej europejskiej inicjatywy obywatelskiej, której udało się zebrać milion podpisów i stała się prawem. Zgodnie z nową dyrektywą państwa członkowskie będą musiały zapewnić nieodpłatny dostęp do wody pitnej w budynkach publicznych. Klienci restauracji, stołówek i usług gastronomicznych powinni otrzymywać wodę do picia za darmo lub za niską opłatą. Dyrektywa weszła w życie w styczniu w 2021 r., a państwa członkowskie mają dwa lata na jej wdrożenie.
W kierunku ograniczenia emisji zanieczyszczeń
„Środowisko bez zanieczyszczeń” jest kolejną z dziedzin EZŁ (obok ochrony bioróżnorodności czy gospodarki zamkniętej), która ma sprawić, że za trzy dekady UE będzie neutralna dla klimatu. Zapobieganie powstawaniu nowych zanieczyszczeń (i usuwanie istniejących) jest jednym ze wspólnotowych celów wspomnianych w Europejskim Zielonym Ładzie.
Ze względu na poważny stan zanieczyszczenia środowiska, UE w maju 2021 r. przyjęła Plan działania na rzecz eliminacji zanieczyszczeń wody, powietrza i gleby – droga do zdrowej planety dla wszystkich, który jest dokumentem realizującym priorytet EZŁ, „Środowisko bez zanieczyszczeń”.
Głównym założeniem tej inicjatywy jest takie zarządzanie zasobami naturalnymi i zanieczyszczeniami, by do 2050 r. nie były one szkodliwe dla ludzi i ekosystemów. Cele przejściowe zostały wyznaczone na 2030 r. i w zakresie istotnym dla gospodarki wodnej zakładają one m.in. zmniejszenie ilości odpadów plastikowych w morzu o 50% i mikroplastiku o 30%, a także ograniczenie o połowę stosowania pestycydów chemicznych.
Unijna Strategia na rzecz bioróżnorodności i strategia „Od pola do stołu” określają do 2030 r. cel ograniczenia utraty składników odżywczych w glebie o 50% i zmniejszenia stosowania pestycydów chemicznych o 50%. Tak przedstawione założenia, chociaż zaprojektowane głównie w kontekście ograniczenia zanieczyszczeń z gleby, są również istotne dla polityki wodnej – stosowanie nawozów chemicznych w rolnictwie skutkuje większym zanieczyszczeniem rzek i jezior, bo nawozy wraz z deszczem spływają do zbiorników wodnych.
W dyrektywie ramowej w sprawie strategii morskiej nałożono na państwa członkowskie wymóg regularnego monitorowania ilości odpadów znajdujących się na plażach. Na tej podstawie opracowano unijne wskaźniki ilości odpadów na plażach nadmorskich. W dyrektywie w sprawie produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych (SUP), która obowiązuje od 2021 r., ustanowiono przepisy dotyczące stopniowego wycofywania wielu często marnowanych przedmiotów z tworzyw sztucznych oraz zbierania zgubionych narzędzi połowowych na morzu. Przepisy te stanowią przełomowy krok w kierunku wyeliminowania odpadów morskich w UE.
Ponadto UE zdecydowanie opowiada się za międzynarodowym porozumieniem w sprawie tworzyw sztucznych i pracuje nad ustanowieniem komitetu ds. globalnego porozumienia w tej dziedzinie na forum Zgromadzenia ONZ ds. Ochrony Środowiska.
W ramach inicjatywy kluczowe działania przewidziano na lata 2021-2024. Zalicza się do nich m.in.: przegląd dyrektywy dotyczącej jakości wody w kąpieliskach (do 2023 r.); wsparcie wdrożenia nowej dyrektywy w sprawie wody pitnej i przyjęcie odpowiednich aktów wykonawczych i delegowanych (od 2022 r.); zmiana dyrektywy w sprawie środowiskowych norm jakości i dyrektywy w sprawie ochrony wód podziemnych (w 2022 r.); przegląd dyrektywy ramowej w sprawie strategii morskiej (do 2023 r.); zmiana dyrektywy dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych w synergii z przeglądem dyrektywy w sprawie emisji przemysłowych (w 2022 r.) oraz wsparcie wdrożenia strategicznych wytycznych dotyczących bardziej zrównoważonej i konkurencyjnej akwakultury w UE (do 2023 r.). Zaproponowane działania mają być uzupełnieniem wielu działań przedstawionych w innych inicjatywach Europejskiego Zielonego Ładu, jak strategii UE w zakresie chemikaliów na rzecz zrównoważonego rozwoju.
Największe wyzwania dla Polski i UE
Horyzontalna komplementarność strategii
Tak przedstawiony obraz działań wiąże się z szeregiem wyzwań dla Polski i Europy. Czyste środowisko wodne to ambitny i trudny w realizacji projekt, który nie może być zamknięty w ramy jednej sektorowej polityki, ale musi stanowić założenie horyzontalne, z którym zgodne będą działania zarówno w zakresie rozwoju przemysłu, energetyki, transportu czy rolnictwa. W większości przypadków nowe inicjatywy mają wyznaczony horyzont czasowy na 2030 r., który pozwoli na weryfikację dotychczasowych działań. Oznacza to, że poprawa standardów musi rozpocząć się już teraz.
Sprzeczność między rozwojem żeglugi śródlądowej a środowiskiem
Jak informuje Ministerstwo Infrastruktury, Krajowy Program Żeglugowy do 2030 r. jest pierwszym w Polsce dokumentem planistycznym adresowanym dla sektora transportu wodnego śródlądowego. Według ministerstwa, w perspektywie krótkookresowej ma on za zadanie przywrócić „niezawodny i efektywny” transport wodny przez inwestycje na Odrzańskiej Drodze Wodnej i na Drodze Wodnej Rzeki Wisły. Obecnie udział transportu wodnego w krajowym systemie transportowym jest znikomy. W 2019 r. odpowiadał on za ok. 0,2% masy przewiezionych towarów oraz ok. 0,1% wykonanej pracy przewozowej.
Biorąc pod uwagę stan polskich rzek, rozwój transportu śródlądowego może nie być optymalnym wyborem w dłuższym okresie, zarówno z punktu widzenia środowiskowego, jak i rachunku ekonomicznego.
Pod względem środowiskowym, aby transport mógł być skuteczny, droga musi spełniać wymogi dotyczące głębokości i prędkości przepływu wody. Oznacza to konieczność regulowania koryt rzecznych (np. pogłębianie dna), budowę zapór czy umacnianie brzegów w celu uzyskania właściwego stanu na trasie. Takie podejście inwestycyjne stoi w sprzeczności z założeniem renaturyzacji wód oraz Ramową dyrektywą wodną. Realizacja KPŻ2030 może także wpłynąć na pogorszenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego.
Podstawowym jednak problemem jest sezonowo niski przepływ wody, co oznacza, że w Polsce żegluga nie będzie mogła odbywać się przez cały rok. Z powodu nierównomiernych zasobów wodnych na rzekach, polskie drogi wodne mimo wielkich inwestycji będą niedostępne od 2-3 miesięcy rocznie. Trudno o analogiczną sytuację w transporcie kolejowym czy drogowym.
Co więcej, rozbudowa systemu żeglugi śródlądowej będzie niekonkurencyjna kosztowo w porównaniu z innymi rodzajami transportu, m.in. koleją. Projekty rządowe nie obejmują w swoich kosztorysach całości wydatków – dokument rządowy przewiduje wydatki na poziomie 76 mld zł, natomiast raport Fundacji WWF Polska szacuje, że wartość inwestycji może wynieść nawet 213-237 mld zł.
Ponadto przygotowanie Krajowego Programu Żeglugowego budzi szereg wątpliwości ze względu na ogłoszenie go w oderwaniu od strategicznej oceny oddziaływania na środowisko, która do maja 2022 r. nie została zrealizowana. Dokument nie został w całości przygotowany zanim poddano go konsultacjom publicznym (zabrakło prognozy w ramach Strategicznej Oceny Oddziaływania na Środowisko (SOOŚ)).
Dekarbonizacja żeglugi
To, kiedy będzie możliwa dekarbonizacja tego sektora, zależy przede wszystkim od tempa rozwoju technologii napędu. Napęd elektryczny z powodu małych pojemności baterii sprawdzić się może jedynie na zasięgach przybrzeżnych. Nadzieje w dekarbonizacji żeglugi dalekiego zasięgu wiąże się z opracowaniem technologii ogniw paliwowych z wykorzystaniem wodoru lub amoniaku, do której infrastruktura musi być dostępna w portach. Na razie nie są spełnione te warunki. Innowacje w tym zakresie wymagają dalszego opracowania i ich sukces jest obarczony niepewnością, która z technologii wygra ten wyścig. Realizacja celu bezemisyjności będzie potężnym wyzwaniem.
Zmniejszenie zanieczyszczeń w europejskich wodach
Raport Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) z 2018 r. dotyczący zanieczyszczeń w morzach w Europie wykazał, że we wszystkich jej czterech morzach regionalnych występuje zanieczyszczenie: 96% obszaru Morza Bałtyckiego, 91% obszaru Morza Czarnego, 87% obszaru Morza Śródziemnego zostało zakwalifikowane jako „tereny problemowe” i o pogarszającym się stanie. Zanieczyszczenie jest spowodowane głównie przez syntetyczne chemikalia i metale ciężkie.
Inny raport EEA dotyczący wód słodkich ocenia stan wód lądowych również jako nieodpowiedni. W przypadku wód powierzchniowych (rzeki, jeziora i wody przejściowe) tylko 40% z nich ma dobry lub bardzo dobry stan ekologiczny. Główne problemy występujące w częściach wód powierzchniowych obejmują nadmierne zanieczyszczenie substancjami pochodzącymi z rolnictwa, zanieczyszczenie chemiczne pochodzące z powietrza i zmiany fizyczne, które powodują degradację lub niszczenie siedlisk, zwłaszcza ryb.
Lepsza sytuacja ma miejsce w kontekście wód podziemnych, chociaż i ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Wody gruntowe dostarczają na terenie UE 65% wody pitnej oraz 25% wody do nawadniania w rolnictwie. Około 25% wód podziemnych w UE nie spełnia wymogów jakościowych, a 9% wymogów ilościowych. Za zanieczyszczenia wód podziemnych odpowiada głównie rolnictwo (azotany i pestycydy), w którym to środki są stosowane w zbyt dużych ilościach i o nieodpowiednich porach roku, stąd nie są pobierane przez rośliny i spływają do zbiorników wodnych bądź osadzają się w glebie.
Na problem zanieczyszczeń wód przyczyniają się także ścieki komunalne, które w przypadku aż 37 mln mieszkańców UE nie są odpowiednio oczyszczane. Jak szacuje Komisja Europejska, zapewnienie właściwego oczyszczania ścieków będzie wymagało w nadchodzących latach inwestycji w wysokości ponad 200 mld euro.
Rekomendacje dla Polski
Zmiany prawa wodnego i wypełnienie luk w danych
Dostosowanie do wymogu uwzględniania potrzeb ochrony środowiska zarządzania rzekami w Polsce napotykało wielkie trudności. Doświadczenia 18 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej wykazały, że prace utrzymaniowe stały się jednym najpoważniejszych i jednocześnie jednym z najtrudniejszych do rozwiązania problemów.
Działania utrzymaniowe wyliczone w polskim prawie wodnym (art. 227) polegają na interwencjach technicznych w wodach. Obejmują one roboty udrożnieniowe w korytach rzek, jak m.in. wykaszanie roślinności z rzek i brzegów czy pogłębianie koryt rzecznych za pomocą ciężkich maszyn. Prace utrzymaniowe w obecnym kształcie oznaczają działania mające na celu ochronę przed powodzią, jednak nie odpowiadają na zagadnienie poprawy stanu wód i osiągnięcie celów środowiskowych. W rzeczywistości te cele często się wykluczają.
W związku z powyższym powinien zostać poszerzony katalog prac o działania prośrodowiskowe, sprzyjające retencji, a także wprowadzenie do porządku prawnego rozdzielenia na utrzymanie bierne oraz czynne. W celu przeciwdziałania suszy w Polsce niezbędne jest również opracowanie oceny wpływu planowanych prac utrzymaniowych na ryzyko wystąpienia suszy i jej skutki. Szeroko opisano to w katalogu rekomendacji „Dobre praktyki utrzymania rzek”.
Niestety zakres informacji, które na podstawie prawa wodnego są przekazywane do ministerstwa, dotyczy tylko dokumentów planistycznych i nie obejmuje szeregu działań, które wywierają bardzo silny wpływ środowiskowy. Szczególną kategorią działań, o których minister właściwy nie ma kompleksowej wiedzy, są prace utrzymaniowe. Ich skala i zasadniczo wysoce negatywny wpływ na stan wód powierzchniowych, zwłaszcza rzek i potoków, uzasadniają potrzebę szczegółowego raportowania o ich realizacji do ministerstwa, co wydatnie pomogłoby w koordynacji realizacji celów środowiskowych dla wód, wynikających z wdrażania Ramowej dyrektywy wodnej (RDW).
Renaturyzacja wód i egzekwowanie KPRWP
Zaletą przywracania ciekom naturalnego stanu jest to, że nie wymaga dużych nakładów finansowych, a właściwie zaniechania niepotrzebnych inwestycji w infrastrukturę hydrotechniczną. „Podręcznik dobrych praktyk” gospodarowania wodami wylicza korzyści idące za renaturyzacją wód, jak uodpornienie ekosystemów na suszę dzięki zwiększonej retencji, zmniejszenie ryzyka powodzi, ale też osiągnięcie dobrego stanu ekologicznego. Działania renaturyzacyjne oznaczają w praktyce „zaniechanie” działań, które intuicyjnie kojarzą się z infrastrukturą przeciwpowodziową (jak budowa tam, dużych zbiorników czy zapór).
Prace o charakterze renaturyzacyjnym i odtworzeniowym nie są obecnie powszechne i popularne w Polsce i muszą być wspierane instrumentalnie i odgórnie. W tym celu należy mocniej korzystać z już wypracowanych dokumentów i strategii, w szczególności z Krajowego Programu Renaturyzacji Wód Powierzchniowych, którego realizacja powinna być w toku. W tym celu wskazane byłoby również wzmocnienie kadrowe PGW Wody Polskie.
Zachęty finansowe dla rolników do oszczędnego gospodarowania wodą
Na poziomie europejskim za największe zużycie wody odpowiada sektor rolnictwa. Obecnie wykorzystuje on ok. 40% całkowitej ilości wody rocznie zużywanej w Europie. Pomimo wzrostu wydajności tego sektora jeszcze długo będzie to największy konsument wody w Europie. Z powodu wzrostu temperatury i dotkliwych susz coraz więcej gruntów rolnych musi być nawadnianych, szczególnie w krajach Europy Południowej.
Część wsparcia w ramach Wspólnej Polityki Rolnej powinna zostać powiązana z zapisami ramowej dyrektywy wodnej tak, by motywować rolników do korzystania z ekologicznych praktyk gospodarowania wodą. Analogicznie Komisja powinna wiązać przyznanie wsparcia w zakresie rozwoju obszarów wiejskich na rzecz inwestycji w nawadnianie od wdrożenia strategii, które zachęcą do zrównoważonego korzystania z wód w państwach członkowskich.
Publikacja powstała we współpracy i ze środków Fundacji GCCM Polska – Światowego Ruchu Katolików na rzecz Środowiska.
Tym utworem dzielimy się otwarcie. Utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o podanie linku do naszej strony oraz przedrukowanie niniejszej informacji.