Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Spirala płacowo-inflacyjna? W lutym zarobki Polaków rosły szybciej niż inflacja

Spirala płacowo-inflacyjna? W lutym zarobki Polaków rosły szybciej niż inflacja https://unsplash.com/photos/IrRbSND5EUc

Jeszcze w styczniu w raporcie Narodowego Banku Polskiego mogliśmy przeczytać, że pomimo historycznego poziomu presji na podwyżki wynagrodzeń słabnie siła jej oddziaływania na realny wzrost płac. Jednak przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2022 r. wzrosło znacznie wyżej od tych prognozowanych, a poziom zatrudnienia przebił ten sprzed pandemii.

Wzrost płac w lutym okazał się wyższy od oczekiwań ekonomistów, którzy nie spodziewali się aż takiej podwyżki wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw, w których liczba pracowników wynosi minimum 10 osób. Przeciętne wynagrodzenie wzrosło w lutym o 11,7% w ujęciu rok do roku i wyniosło nieco ponad 6 220 zł brutto.

Serwis internetowy Business Insider podaje, że wynagrodzenie w wysokości 6 220 zł brutto oznacza w przypadku umowy o pracę przeciętnie 4 474 zł na rękę, czyli o 109 zł więcej niż w styczniu i o 459 zł więcej niż w lutym ubiegłego roku. Wypłata takiego wynagrodzenie przez pracodawcę wiąże się z kolei z koniecznością wyłożenia 7 494 zł, czyli o 188 zł więcej niż w styczniu i 785 zł więcej niż w lutym ubiegłego roku. Tyle wynosi realna pensja pracownika razem z podatkami i składkami ZUS.

Według ekonomistów banku Pekao, aktualne dane o wynagrodzeniach potwierdzają, że zjawisko nakręcania się spirali płacowo-inflacyjnej nie jest już tylko mrzonką, lecz realnym problemem gospodarczym. Takie stanowisko znajduje również odzwierciedlenie w danych opublikowanych w poprzednim miesiącu przez Narodowy Bank Polski.

analizie NBP Szybki Monitoring. Analiza sytuacji sektora przedsiębiorstw ze stycznia 2022 roku znajdziemy potwierdzenie, że około 60% przedsiębiorców planujących podwyżki wynagrodzeń w kolejnym kwartale uważa, że kluczowym czynnikiem zmiany płac są żądania pracowników motywowane inflacją. Zmiany poziomu płacy minimalnej czy presja powodowana konkurencyjnymi ofertami pracy to czynniki, które wskazuje blisko o połowę niższy odsetek respondentów.

„Inflacja szybko zbliża się do 10 proc., a ceny wielu podstawowych produktów rosną jeszcze szybciej. Żądanie podwyżek na poziomie 5-10 proc. jest w tej sytuacji jedynie oczekiwaniem, by poziom realnych płac nie obniżył się” – komentował na początku lutego Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa.

Warto również zwrócić uwagę na opublikowane przez GUS dane dotyczące rekordowego zatrudnienia, które wzrosło o 2,2 proc. i przebiło poziomy sprzed pandemii. Przy czym należy pamiętać, że to tylko fragment obrazu polskiego rynku pracy, ponieważ nie obejmuje sfery budżetowej i mikrofirm. W sektorze przedsiębiorstw najlepiej z werbowaniem pracowników radzą sobie przemysł, branża informacyjno-komunikacyjna, handel oraz transport. Najwyższe spadki zatrudnienia odnotowano zaś w górnictwie, energetyce i obsłudze nieruchomości.