Polacy coraz mocniej zmęczeni duopolem. Ponad połowa nie opowiada się ani za opozycją, ani za PiS
„Podział na zwolenników rządzących versus sympatyków opozycji w ostatnich latach wyraźnie stracił na znaczeniu. Większość badanych lokuje się dziś poza osią tego podziału. Z rządzącymi identyfikuje się co czwarty, a z opozycją co piąty dorosły Polak” – takie wieści przynosi jeden z ostatnich raportów badawczych CBOS.
Polacy wydają się coraz bardziej zmęczeni obecną reprezentacją w parlamencie. Pomimo rosnącej od lat temperatury sporu politycznego wyniki badań mogą wydawać się zaskakujące. Aż 53% badanych nie sympatyzuje ani z rządzącymi, ani z opozycją. 26% zadeklarowało, że sprzyja obozowi rządzącemu, zaś 20% opozycji. To zauważalna zmiana choćby z majem 2017 roku, gdy sympatię do władzy deklarowało 33% procent badanych, do opozycji – 30%, zaś brak identyfikacji z żadnym z bloków deklarowało 34% ankietowanych. Wydaje się zatem, że wśród Polaków rośnie niechęć do całej klasy politycznej.
Warto zwrócić uwagę, że pomimo spadku poparcia dla PiS, brak jest widocznych wzrostów dla opozycji. Na jedną z przyczyn wskazuje senator Jan Maria Jackowskiego: „PiS ma jeden bardzo ważny argument dla części elektoratu centrowego i konserwatywnego, który może być niezadowolony ze sposobu rządzenia, tej bylejakości, z chaosu, z tego bałaganu, ale obawia się jednego. Że gdy do rządów dojdzie lewica czy centrolewicowa koalicja, czy liberalno-lewicowa, to Polska będzie poddana różnego rodzaju eksperymentom ideologicznym, lewicowym, kulturowym. Dla tych wyborców to są wartości bardzo ważne.” – mówił w rozmowie w Radiu Zet.
Za słowami Jackowskiego przemawiać może także inny wniosek z badań CBOS. Aż 67% Polaków określających swoje poglądy jako centrowe nie sympatyzuje, ani z rządem, ani z opozycją. Natomiast wśród osób o poglądach prawicowych ten odsetek wynosi 34%. Ponadto najsilniejsze postawy „symetryzujące” występują w grupach pozawielkomiejskich: na wsiach, w miasteczkach i mniejszych miastach. Procent nieodnajdujących się po żadnej stronie oscyluje tam około 50%. Na prowincji nie widać także szczególnie poparcia dla opozycji. Na wsiach identyfikuje się z nią zaledwie 13% badanych, w mniejszych miasteczkach – 15%.
Wraz z wiekiem rośnie także jednoznaczność poglądów i odsetek opowiadania się po którejś ze stron. Polacy w wieku 35-44 lat, aż w 68% nie sympatyzują rządem, ani z opozycja. W przedziale wiekowym 55-64 to już 44%, zaś powyżej 65 roku życia to tylko 26%.
Badania przeprowadzono w dniach 3-13 stycznia na próbie 1135 osób.