Dyskryminacja ze względu na wiek na polskim rynku pracy? Badania PIE pokazują, że jak najbardziej
Polski Instytut Ekonomiczny w niedawnym raporcie przedstawia wyniki badania dotyczącego zjawiska dyskryminacji ze względu na wiek (ageizm) na rynku pracy w Polsce. Metodą badawczą był eksperyment terenowy: wysyłano sztucznie stworzone CV osób 52-letnich i 28-letnich w odpowiedzi na prawdziwe oferty pracy zamieszczone w internetowych serwisach rekrutacyjnych.
Następnie badano, jak wiele telefonów zwrotnych ze strony firm z zaproszeniem do dalszych etapów rekrutacji otrzymają kandydaci młodsi w porównaniu do starszych. Ze względu na maksymalne podobieństwo CV wszystkich kandydatów (pod względem kompetencji, wykształcenia czy umiejętności), różnica pomiędzy starszymi a młodszymi osobami w skali pozytywnego odzewu ze strony firm świadczyć może o tym, że pracodawcy, świadomie lub nieświadomie, kierują się kryterium wieku przy selekcji kandydatów do pracy.
Aby nie komplikować obrazu, stworzono dwie pary sztucznych CV: żeńską i męską – i osobno badano ageizm dla obu płci. Baza ofert pracy, na które wysyłano aplikacje, licząca kilkaset rekordów, była zbalansowana geograficznie na szczeblu wojewódzkim. Pozwoliło to zbadać w szczególności różnice między rynkiem pracy w Warszawie i w innych regionach kraju.
W pierwszym etapie badania brano pod uwagę tylko oferty pracy na podstawowych stanowiskach, niewymagających wysokiego doświadczenia, niezwiązanych z ciężką pracą fizyczną (co mogłoby „naturalnie” promować młodsze osoby). W drugim etapie, po dostosowaniu CV, wysyłano aplikacje na bardziej specjalistyczne stanowiska (wymagające pewnego doświadczenia) w sektorze finansów i ubezpieczeń.
Wyniki wskazują jasno na to, że problem ageizmu istnieje na polskim rynku pracy. Młodsi kandydaci otrzymywali dwukrotnie więcej pozytywnych telefonów zwrotnych w przypadku aplikacji na niezaawansowane stanowiska (niezależnie od płci). Wyniki drugiego etapu (specjalistyczne stanowiska) są zbliżone, choć występują różnice płciowe: u mężczyzn skala ageizmu jest mniejsza niż w pierwszym etapie (28-latek otrzymał ok. 1,7 razy więcej pozytywnego odzewu od 52-latka), u kobiet zaś większa (28-latka otrzymała ok. 2,2 razy więcej telefonów zwrotnych niż 52-latka). To również w przypadku szukania pracy bardziej specjalistycznej występują największe różnice między Warszawą a resztą kraju. W drugim etapie badania w stolicy młodsi kandydaci, rozpatrując obie płcie zbiorczo, dostali czterokrotnie więcej pozytywnych telefonów, niż osoby starsze.
Choć dyskryminacja ze względu na wiek jest niedopuszczalna w ramach polskiego prawa, to wyniki badania PIE pokazują, że zdecydowanie wpływa na obraz krajowego rynku pracy. Za jej główną przyczynę można uznać stereotypowe myślenie na temat osób w kwiecie wieku lub nieco starszych. Pracownicy po „pięćdziesiątce” nierzadko są bardzo cennym zasobem firmy i potrafią nie tylko dobrze odnaleźć się we współczesnym świecie pracy, lecz także dobrze współpracować z młodszymi i uczyć się od nich (oraz uczyć ich umiejętności, które wynikają z doświadczenia). Mimo to o starszych osobach niekiedy wciąż uważa się stereotypowo, że są bierni, mają problemy z pracą z nowymi technologiami, adaptacją do zmian w pracy czy choćby motywacją i ambicją zawodową. Stereotypy te nie muszą być uświadomione, by wpływały na decyzje rekruterów i pracodawców.