Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

„Jeśli nasi zachodni partnerzy nadal utrzymają swoją agresywną postawę, to podejmiemy odpowiednie odwetowe środki wojskowo-techniczne”

„Jeśli nasi zachodni partnerzy nadal utrzymają swoją agresywną postawę, to podejmiemy odpowiednie odwetowe środki wojskowo-techniczne” Print screen from Reuters https://www.youtube.com/watch?v=gvje1crOhJ8

W przeciągu ostatnich kilku dni mieliśmy do czynienia z serią niepokojących wydarzeń sugerujących, że Kreml podjął już decyzję co do wojskowej inwazji na Ukrainę. Transportowany w kierunku separatystycznych republik sprzęt wojskowy, padające z Kremla oskarżenia wobec Zachodu, ograniczenia w dostawie gazu na europejskie rynki- to wszystko zdaje się potwierdzać obecne głosy, że Rosja podjęła już decyzję co do militarnej konfrontacji.

We wtorek, 21 grudnia, prezydent Władimir Putin co prawda powtórzył, że jest otwarty na rozmowy, ale jednocześnie przekazał, że Rosja „nie ma gdzie się wycofywać” względem Ukrainy i że „jeśli nasi zachodni partnerzy nadal utrzymają swoją agresywną postawę to podejmiemy odpowiednie odwetowe środki wojskowo-techniczne, aby stanowczo zareagować na wrogie działania”. Prowokacyjnie wypowiedział się tego samego dnia minister obrony, Siergiej Szojgu, według którego Amerykanie mają przygotowywać w Donbasie prowokację przy użyciu bliżej nieznanych materiałów chemicznych.

Powyższe groźby i prowokacje podbudowuje fakt, że Rosja nadal przerzuca dodatkowe jednostki nad granicę z Ukrainą. Jednakże w ostatnich dniach nie są to już jednostki zmechanizowane czy pancerne, a głównie sprzęt zabezpieczenia logistycznego, co zdaniem ekspertów wskazuje, że to już nie są ćwiczenia.

Środki militarne to nie jedyne groźby, których w ostatnich dniach używa Kreml. Widzimy bowiem kontynuację agresywnej polityki Kremla na rynkach energetycznych. Rosjanie przestali tłoczyć gaz przez Polskę do Niemiec gazociągiem jamalskim, co spowodowało, że dziś odnotowano rekordowo wysokie ceny gazu w Europie.

Skala niepokoju została też odnotowana przez Departament Stanu USA, który dwa dni temu zalecił podróżnym ze stanów nie wyjeżdżanie na Ukrainę, ponieważ „amerykańscy obywatele powinni być świadomi doniesień, że Rosja planuje działania wojskowe przeciw Ukrainie”.

Na naszych łamach szerzej o neoimperialistycznych zakusach Władimira Putina pisał Wojciech Konończuk, wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich:

„Kreml nigdy nie porzucił bowiem planów odzyskania wpływów nad Dnieprem, co było i pozostaje jego absolutnym priorytetem. Moskwa, obserwując słabość Zachodu, rozważa kolejne destabilizujące działania, także w sferze militarnej. Powodzenie tych planów będzie zależało od determinacji Zachodu do podjęcia konkretnych kroków oraz jego polityki skutecznego odstraszania Rosji.”