Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.
#Krótko o nagości w nowej produkcji Amazona  12 lipca 2021

Nagie sceny łożkowe w nowym serialu z uniwersum Tolkiena? Petycję przeciwko podpisało już ponad 51 tys. internautów

#Krótko o nagości w nowej produkcji Amazona  12 lipca 2021
przeczytanie zajmie 4 min
Nagie sceny łożkowe w nowym serialu z uniwersum Tolkiena? Petycję przeciwko podpisało już ponad 51 tys. internautów [za:] Wikimedia Commons

Kilkanaście dni temu świat obiegła informacja, że Amazon planuje umieścić sceny z nagością w produkowanym przez siebie serialu w uniwersum Śródziemia. Internet zawrzał. Pojawiła się nawet petycja o niedopuszczenie takich scen do produkcji. Czy wzburzenie internautów jest uzasadnione?

Amazon poszukuje aktualnie aktorów gotowych do zagrania scen w negliżu, a niedawno zatrudniono osobę, która zawodowo pomaga aktorom wystąpić w takich scenach. Informacja ta sprowokowała katolicką grupę Catholic Memes do wystosowania petycji. W jej opisie czytamy: „Praca Tolkiena jest godna pochwały moralnej i przepełniona symboliką Chrześcijaństwa. Był gorliwym Katolikiem a jego dziedzictwo nie powinno być splamione niepotrzebnym negliżem, ani negliżem w ogóle.” Aktualnie petycję podpisało ponad 51 tys. osób.

Jak do kwestii seksualności podchodził sam J.R.R. Tolkien? W Liście 131 autor Władcy Pierścieni pisał do swojego wydawcy:

„Powinien (świat, który chciał stworzyć Tolkien – przyp. red) mieć atmosferę i charakter który pragnąłem, nieco chłodny i czysty, powinien posiadać nasz klimat (klimat Północnego Zachodu, czyli Wielkiej Brytanii i tutejszych terenów: nie Włoch czy Morza Egejskiego, zdecydowanie nie Wschodu Europy), równocześnie, mając (jeśli uda mi się to osiągnąć) coś z nieuchwytnego piękna, przez niektórych zwanego Celtyckim, powinien być »wysokiej kultury«, oczyszczony z plugastwa”.

“Negliż na ekranie stał się stałym elementem produkcji HBO czy Netflixa i raczej nikogo nie zdziwi, że ludzie są już tym zmęczeni. Wciskanie takich elementów do produkcji Amazona nie pomoże jej i na pewno odstraszy wielu fanów Tolkiena. Dla nich ważne jest, że jego dzieła są wolne od tego rodzaju wtrąceń” – dodaje Sebastian Stokłosa, członek redakcji działowej portalu „Kultura nieoczywista”.