7 na 10 polskich przedsiębiorców zmagało się z problemem nieopłaconych na czas faktur. W sektorze publicznym średni czas oczekiwania to aż 54 dni
Po interwencji Pulsu Biznesu rząd opublikował raporty płatnicze 3 tys. największych firm. Z dokumentacji wynika, że nie wszyscy płacą na czas swoim kontrahentom.
Zatory płatnicze to bardzo poważny problem. Z raportu Intrum uropean Payment Report 2020 wynika, że nieopłacone w terminie faktury to problem, który dotyka już 7 na 10 przedsiębiorców w naszym kraju. W 2020 r. czas oczekiwania na zapłatę w porównaniu z rokiem 2019 wydłużył się w sektorze B2B o 36 dni, a w sektorze publicznym aż o 54 dni.
Odpowiedzią na zjawisko niezapłaconych faktur ma być funkcjonujący od tego roku obowiązek składania sprawozdań o praktykach płatniczych przez największych płatników podatku dochodowego od osób prawnych, czyli grupy kapitałowe i podatników CIT, których dochód przekracza rocznie 50 mln euro. Ministerstwo Finansów opublikowało niedawno najnowsze zestawienie tychże płatników.
Znajdziemy w nim 2916 przedsiębiorstw i informacje o dokonywanych przez nich płatnościach. Tabela zawiera dane o nieotrzymywanych i niewypłacanych przez firmy środkach. Najciekawsza jest ostatnia kolumna „Udział procentowy świadczeń pieniężnych niespełnionych w poprzednim roku kalendarzowym w terminie określonym w umowie w całkowitej wartości świadczeń pieniężnych, do których spełnienia zobowiązany jest ten podmiot w tym roku”.
W przypadku 19 firm wskaźnik ten przekracza 90%, ponad 400 podmiotów osiąga wskaźnik wyższy niż 50%. Najwyższy wskaźnik odnotowano w firmach Novo Nordisk Pharmaceutical Services sp. z o. o, Wratislavia-biodiesel SA i Bewa sp. z o.o. Powyżej 90% znajdują się także Samsung SDS Global sp. z o. o, Cinema City Poland sp. z o.o., H. Cegielski – fabryka pojazdów szynowych sp. z o.o.