Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Sztuczna inteligencja, bitcoin, roboty. Czy Chiny staną się globalnym liderem innowacyjnych technologii?

przeczytanie zajmie 10 min
Sztuczna inteligencja, bitcoin, roboty. Czy Chiny staną się globalnym liderem innowacyjnych technologii? https://unsplash.com/photos/2Juj2cXWB7U

Chiński rozwój technologiczny nabiera tempa od dłuższego czasu. Ma on zarówno wymiar ekonomiczny, jak i geopoliczny, który przejawia się w rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi. Niedawno Pekin znacząco zwiększył nakłady na innowacyjność, określił przy tym jasno swoje cele. Chiny mają stać się liderem innowacyjnych technologii.

Globalne ambicje i nacisk na innowacje

Coroczna sesja Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych, która została otwarta 5 marca 2021 r. przez chińskiego premiera, Li Keqianga, przedstawiającego raport prac rządowych, przyniosła wiele zmian dotyczących przyszłości rozwoju Państwa Środka. Przede wszystkim mowa tu o nowym planie pięcioletnim, w którym termin innowacja stał się jednym z głównych komponentów.

Przez następne pięć lat Chiny chcą zwiększyć inwestycje w sektorze R&D o 7% rocznie, skoncentrują się na podstawowych badaniach. Ta decyzja ma wiele wspólnego z kontynuacją chińskiej reformy innowacyjności systemu i w zamiarze ma odegrać ważną rolę w chińskim rozwoju zaawansowanych technologii, które szczegółowo zostały przedstawione w planie. AI, biotechnologia, blockchain, neuronauka, komputery kwantowe i robotyka to nadrzędne cele chińskiego rządu.

Z jednej strony nacisk kładziony na innowacje w nowym planie można uznać za próbę przemianowania strategii „Made in China 2025” z 2015 r., która miała na celu napędzać chińską gospodarkę w dążeniu do supremacji w wielu sektorach nowoczesnych technologii do 2025 r. Z drugiej strony działania, jakie KPCh kładzie na osiągnięcie tzw. samowystarczalności w zakresie pozyskiwania technologii, są jedną z głównych przyczyn, dla której rywalizacja Chin ze Stanami Zjednoczonymi stała się tak ważna. Ten moment zachęca do przeglądu postępów związanych z rozwojem kluczowych sektorów technologicznych i podjęcia próby oceny możliwości Państwa Środka w dążeniu do supremacji technologicznej na świecie.

Sprostać wyzwaniom czwartej rewolucji przemysłowej

Globalne ambicje Chin dążących do supremacji w obszarach najbardziej innowacyjnych technologii na świecie są naturalnym następstwem wyzwań XXI w. Czwarta rewolucja przemysłowa, która istnieje, jak możemy przyjąć, jednocześnie z trzecią (opartą w dużej mierze na tzw. zielonym wzroście, gdzie energia odnawialna odgrywa główną rolę), w wielu punktach zasadniczo różni się od swojej poprzedniczki. Dotyczy bowiem raczej nowych, zmieniających życie technologii.

Podczas gdy pierwsza rewolucja przemysłowa była kształtowana przez wodę i parę wodną w procesach mechanizacji produkcji, to czwarta rewolucja opiera się na wzajemnym powiązaniu umożliwionym przez mobilne urządzenia, nielimitowanym dostępie do wiedzy oraz nowych, rozwijających się technologiach, takich jak AI, biotechnologia, robotyka czy Internet Rzeczy.

Bezsprzecznie będzie to zmiana, która wywrze wpływ na każdą gałąź gospodarki. To dlatego chiński rząd zdecydował się uznać innowacyjne technologie za jeden z głównych priorytetów przyszłości gospodarki Chin. Warto zatem przyjrzeć się głównym koncepcjom chińskich strategii rządowych mających na celu sprostać wyzwaniom czwartej rewolucji przemysłowej.

Strategia „Made in China 2025”, która powstała w maju 2015 r., była właśnie próbą odpowiedzi na czwartą rewolucję przemysłową. Sama strategia może zostać określona jako wysoko zaawansowana polityka przemysłowa, której celem jest stworzenie z Chin globalnego lidera produkcji z zakresu innowacyjnych technologii. Autorzy tego planu promowali koncepcję tzw. autochtonicznej innowacji, która miała być realizowana przez rodzime firmy. Z analizy oficjalnego dokumentu strategicznego można szybko wywnioskować, że nowy plan pięcioletni chińskiego rządu z marca 2021 r. w dużej mierze odnosi się do założeń strategii z 2015 r.

W obu kwestiach to sztuczna inteligencja, roboty przemysłowe, biotechnologia, biomedycyna czy technologia informacyjna występują jako priorytetowe obszary rozwoju. Zwracając uwagę na podobieństwo priorytetów w obu planach, nie wolno ominąć konsekwencji, jakie miała strategia „Made in China 2025” dla rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi. Wraz z rozwojem wojny handlowej polityka, która została opisana w tym dokumencie, zupełnie zniknęła z agendy rządu chińskiego, co może świadczyć o skali zagrożenia, jaką USA odczuły, przewidując konsekwencje możliwego sukcesu „Made in China 2025”. Tymczasem nowy plan pięcioletni pokazuje, że w zasadzie chiński rząd wcale nie zaniechał swoich długoterminowych strategicznych celów polityki przemysłowej. Wręcz przeciwnie, nowy plan pięcioletni to kontynuacja tych wysiłków.

Pekin globalnym liderem w obszarze sztucznej inteligencji

Temat chińskich strategii rozwoju innowacyjnych technologii istnieje od wielu lat. Już na początku lat 80. Jiang Zemin, przyszły prezydent, a wtedy minister elektroniki, podkreślał potrzebę nadganiania przez Pekin swoich przeciwników w obszarze technologii informacyjnej. Od tamtego czasu powstało dotychczas kilka strategicznych programów, w tym dwunasty i trzynasty nowy plan pięcioletni.

Priorytetem nowego planu jest siedem obszarów technologii, które wchodzą w skład tzw. pionierskich technologii. Należą do nich sztuczna inteligencja, komputery kwantowe, neuronauka, genomika i biotechnologie, medycyna kliniczna, blockchain i robotyka. Pomijając nową pięciolatkę, warto odnieść się do tych sektorów technologii, które w innych dokumentach zostały uznane za priorytetowe, i przyjrzeć się stanowi ich rozwoju.

Pierwszym obszarem, w którym Chiny już od kilku lat dążą do osiągnięcia odpowiedniego poziomu rozwoju równomiernego dla globalnych ambicji Pekinu, jest sztuczna inteligencja (AI). Już w lipcu 2017 r. Rada Państwa Chin oficjalnie ogłosiła utworzenie New Generation Artificial Intelligence Development Plan, strategii która miała w zamiarze stworzyć wewnątrz rynkowy sektor AI warty 150 miliardów dolarów w przeciągu 5 lat. Finalnym rezultatem tych działań ma być osiągnięcie do 2030 r. pozycji światowego lidera w tym sektorze. Od 2017 r. sztuczna inteligencja stała się narodowym priorytetem w wizji rozwoju Chin, którą zakreślił prezydent Xi Jinping.

Bezsprzecznie Chiny robią ogromne postępy. Dowodem tego może być fakt, że gdy w 1997 r. chińscy naukowcy odpowiadali tylko za 4,26% (1,086) artykułów naukowych dotyczących AI, to w 2017 r. Chiny stały się największym ośrodkiem badawczym w tej dziedzinie na świecie. Stworzyły 27,68% (37,343) wszystkich badań i wyprzedziły tym samym Stany Zjednoczone, które do tej pory były uważane za kraj o najbardziej zaawansowanym rozwoju AI.

Nikt również nie może się równać z Chinami pod względem liczby zgłaszanych patentów. Także obszar komercjalizacji osiąga coraz wyższy poziom. W marcu 2019 r. odnotowano liczbę 1189 chińskich firm w sektorze AI, tymczasem w Stanach Zjednoczonych liczba ta wyniosła nieco ponad 2000. Mimo to pozostało jeszcze wiele do osiągnięcia. Otóż ranking AI Readiness Index 2020 plasuje Chiny dopiero na 19. pozycji na świecie.

Pozycja ta może zdziwić niejednego czytelnika, ale po prostu Chiny jako duży kraj z wyraźnymi różnicami między terenami wiejskimi a miastami mają jeszcze przed sobą ogrom pracy w przygotowaniu zastosowania rozwiązań AI, co ogółem podważa zaawansowanie regionalnych hubów technologicznych, takich jak Pekin i Szanghaj. Co więcej, raport opublikowany wraz z rankingiem wskazują, że infrastruktura technologiczna, taka jak penetracja internetu i sieci komórkowych, są jeszcze na niewystarczającym poziomie, co z kolei ogranicza bardziej zaawansowany proces bezpośredniego zastosowania AI w kraju.

Technologia kwantowa i agresywny drenaż mózgów

Kolejną technologią, która została uznana za priorytetową w czternastym planie pięcioletnim, jest technologia kwantowa. Według Johna Prisco, członka rady Forbes, oraz założyciela Safe Quantum Inc. USA mogą spodziewać się coraz większych problemów w utrzymaniu odpowiedniego tempa rywalizacji z ich wschodnioazjatyckim konkurentem.

Rywalizacja tocząca się w ścisłej czołówce państw rozwijających technologie kwantowe jest napędzana przez kilka czynników. Jednym z nich jest pozyskiwanie najlepszych talentów czy to na rynku wewnętrznym, czy to przez drenaż mózgów. Według Prisco Chiny przyjęły bardzo agresywną pozycję w wyszukiwaniu odpowiednich osób na odpowiednie stanowiska, włączając w to najbardziej utalentowanych Amerykanów.

Rzeczywiście do tej pory Chiny rozwinęły ponad 200 programów rekrutacyjnych, z „Planem Tysiąca Talentów” na czele. Ten ostatni został uruchomiony w 2008 r., żeby przyciągnąć do Chin naukowców i badaczy z amerykańskich uczelni. Wynikiem tego mogą być statystyki mówiące o 56% czołowych chińskich ekspertów z tej branży, którzy wcześniej pracowali, studiowali i żyli w Stanach Zjednoczonych. Innym z kolei czynnikiem potwierdzającym wysokie standardy rozwoju technologii kwantowych w Chinach jest liczba aplikacji patentowych.

Poprzez okres ostatnich 10 lat Chiny zrobiły ogromny postęp. Jeszcze w 2010 r. miały ogromny deficyt w tworzeniu patentów, wypełniały o 33 000 mniej aplikacji patentowych od USA. To już jednak przeszłość. W 2019 r. Chiny wyprzedziły USA wynikiem 58 990 patentów chińskich do 57 840 amerykańskich. Choć analiza danych patentowych Unii Europejskiej wskazuje, że to USA w dalszym ciągu przewodzą w komercjalizacji patentów, a Chiny, mimo że ciągle nadrabiają dystans, wciąż nie osiągnęły wymaganego poziomu.

Coraz większe nakłady na neuronaukę

Nowa chińska perspektywa pięcioletnia 2021-2025 nie mniej uwagi poświęca neuronauce. To kolejny innowacyjny obszar, w którym Chiny mają aspiracje osiągnąć najwyższy światowy poziom, rzucają wyzwanie dotychczasowym liderom, takimi jak USA i kraje Europy. Owocem działań jest China Brain Project, który został zaaprobowany przez Narodowy Kongres Ludowy w marcu 2016 r. jako część trzynastego planu pięcioletniego. Ponieważ według wstępnych założeń sam projekt ma trwać piętnaście lat, można uznać, że rząd chiński w swoim nowym planie jedynie przypomniał i podkreślił, jak istotna dla chińskiej gospodarki stała się nauka o mózgu.

Funkcje poznawcze, diagnoza i prewencja chorób mózgu czy wykorzystywanie sposobu funkcjonowania tego organu do rozwoju technologii informatycznej i sztucznej inteligencji to główne obszary badań w tym projekcie. Warto zauważyć ścisłe powiązanie neuronauki ze sztuczną inteligencją, której rozwój ma być inspirowany badaniami na temat istoty funkcjonowania mózgu.

Potwierdzeniem ambicji chińskiego rządu jest utworzenie licznych centrów badawczych, takich jak The Chinese Institute for Brain Research, który ma być wymiernym przykładem zaangażowania w rozwój neuronauki. Na tym jednak nie koniec. Założenia nowego planu, które mówią o masowym zwiększeniu wydatków na R&D, mogą być sygnałem, że ten projekt będzie rozwijany ze zdwojoną siłą.

Gonienie USA w zakresie technologii medycznych i biotechnologii

W przypadku biotechnologii i genomiki rząd w Pekinie również zamierza podjąć rękawice w walce o prymat w tej dziedzinie. Podczas ostatniej dekady przemysł biotechnologiczny rósł szybko, jednak nie na tyle, aby móc sprostać stopniowi zaawansowania gospodarki Stanów Zjednoczonych.

Chiński rynek biotechnologii to zaledwie jedna dziesiąta amerykańskiego, którego wartość w 2019 r. lekko przekraczała 6 miliardów dolarów przy 118 miliardach dolarów w USA. Podobna przepaść występuje, gdy porównamy rynek biotechnologii rolniczych, który osiągnął poziom 8,1 miliarda dolarów przy 110 miliardach dolarów w Stanach.

Pod tym względem, Stany Zjednoczone są niepodważalnym liderem w zakresie badań i mocnego wsparcia rządowego w wydatkach na R&D. Być może to właśnie ten sektor powinien być największym beneficjentem zakładanego wzrostu wydatków na rozwój i naukę w Chinach. Dodatkowe programy rekrutacji najzdolniejszych naukowców w tej dziedzinie mogą również przynieść odpowiednie efekty. Myśląc o skoordynowanych działaniach chińskiego rządu, warto odnieść się do strategii polityki przemysłowej „Made in China 2025”, w której zostały zawarte wszelkie cele związane z rozwojem tych technologii. Można wywnioskować, że chiński rząd po prostu chce nadać tej strategii nowe oblicze.

Kolejnym priorytetowym obszarem rozwoju, który chiński rząd włączył do nowego planu pięcioletniego, jest medycyna kliniczna. Pandemia COVID-19 i amerykańskie sankcje, które zostały narzucone na chińskich gigantów technologicznych w związku z trwającą już od kilku lat wojną handlową, sprawiają, że warunki są bardzo trudne, jednak chiński sektor technologii medycznych nie zamierza odpuszczać.

Obszar rozwoju technologii związanych ze zdrowiem ma wzrosnąć o 39% między 2019 r. a 2024 r. Warto zwrócić uwagę, że ten trend nie jest ograniczony tylko do Chin. Tacy giganci, jak JD Health, WeDoctor czy Alibaba Group Holding wykorzystują liczne restrykcje związane z pandemią na korzyść rozwoju sektora online.

Priorytetową technologią, która już od 2019 r. przykuwa uwagę milionów potencjalnych inwestorów, jest technologia blockchain. Już dwa lata temu prezydent Chin Xi Jinping określił blockchain jako gałąź gospodarki, która miała stać się kluczowa dla rozwoju Chin. Od czasu, gdy w 2017 r. chiński rząd w efektywny sposób zablokował używanie kryptowalut, przyszłość dla tego sektora technologicznego nie wyglądała zbyt obiecująco.

Słowa wypowiedziane przez Xi w 2019 r. okazały się jednak znamienne dla rozwoju technologii. Już w 2020 r. powstała wspierana przez rząd ambitna sieć infrastrukturalna blockchain. The Blockchain-based Service Network czy też BSN służą jako system operacyjny dla programów blockchain, dzięki któremu developerzy nie muszą tworzyć ram programowania od podstaw. System ten ma na celu służyć ustanowieniu standardów przemysłowych i budować infrastrukturę dla zastosowania blockchain na całym świecie.

Ostatnim z obszarów innowacyjnych technologii umieszczonym w nowym planie pięcioletnim jest robotyka. Według serwisu Robotics&Automation Chiny już dominują w rozwoju tej gałęzi gospodarki nowoczesnych technologii. Zgodnie z danymi zaprezentowanymi przez Buy Shares Chiny, Japonia i Stany Zjednoczony kumulatywnie kontrolują około 58,71% światowej produkcji robotów przemysłowych. Co więcej, Chiny posiadają tyle robotów przemysłowych, co kolejne cztery plasujące się za nimi razem wzięte. Liczba ta to 140 500 jednostek. Dane te świadczą o tym, że przynajmniej w tej kategorii Chiny mogą określić się jako niepodważalny lider przemysłu.

***

Czternasty plan pięcioletni KPCh jest częścią długofalowej strategii Xi Jinpinga, dążącej do zbudowania zaawansowanej gospodarki. Strategia ta skupia się w tym planie na technologii i będzie odgrywać ogromną rolę w dążeniu do przezwyciężenia słabości, które można zaobserwować w wielu obszarach nowoczesnego rozwoju gospodarczego Chin zarówno z perspektywy globalnej, jak i z punktu widzenia bezpośredniej rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi.

Pomimo konsekwencji w wieloletnich dążeniach do rozwoju różnych obszarów innowacyjnych technologii sukces nie jest gwarantowany. Nie można jednak przejść obojętnie obok nieustannego procesu rozwoju poszczególnych gałęzi technologii i ambitnych celów, jakie stawia przed sobą Pekin. Teraz kluczem do ich osiągnięcia będzie sformułowanie precyzyjnych wytycznych, dzięki którym Chiny będą w stanie realizować założenia zawarte w nowym planie.

Publikacja nie została sfinansowana ze środków grantu któregokolwiek ministerstwa w ramach jakiegokolwiek konkursu. Powstała dzięki Darczyńcom Klubu Jagiellońskiego, którym jesteśmy wdzięczni za możliwość działania.

Dlatego dzielimy się tym dziełem otwarcie. Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o podanie linku do naszej strony.