Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

USA chcą powstrzymać budowę Nord Stream 2 za wszelką cenę

przeczytanie zajmie 2 min
USA chcą powstrzymać budowę Nord Stream 2 za wszelką cenę https://commons.wikimedia.org/wiki/Category:Nord_Stream#/media/File:Akademik_Cherskiy_and_Artemis-Offshore_at_Mukran_port.jpg

Joseph Giordono-Scholz, rzecznik ambasady USA w Berlinie, powiedział dziennikarzom z „Der Tagesspiegel”, że nowa administracja w Waszyngtonie jest zdeterminowana, by „użyć wszelkich dostępnych środków, aby zapobiec ukończeniu budowy Nord Stream 2”. Tym samym potwierdził, że Niemcy nie mogą liczyć na pobłażliwość nowego prezydenta względem tej inwestycji.

Czytasz właśnie nowy rodzaj materiału na naszym portalu. W krótki sposób informujemy Cię o tym, co ważne z perspektywy naszych priorytetów. Wesprzyj nas darowizną lub przekaż nam 1% podatku.

W tym samym tekście, opublikowanym 11 kwietnia, odnajdziemy też kolejne wypowiedzi Josepha Giordono-Scholza, które wskazują, że jego słowa nie powinny być lekceważone. Rzecznik ambasady zaznaczył, że strona amerykańska nadal będzie rejestrować wszelkie podmioty, które są zaangażowane w budowę gazociągu i że każdy z nich „ryzykuje karę za zaangażowanie w Nord Stream 2”.

Zdecydowane słowa Giordono-Scholza pojawiły się w momencie, w którym Niemcy sondowały możliwość zniesienia amerykańskich restrykcji i złagodzenie polityki USA względem gazociągu. Nowa administracja Joe Bidena dość długo zwlekała z wyrażeniem swojego stanowiska, co dawało Berlinowi pewne nadzieje. Dopiero 18 marca sekretarz stanu USA Anthony Blinken w oficjalnym oświadczeniu podtrzymał dotychczasowe, twarde stanowisko Waszyngtonu w tej sprawie.

Ostatnie sygnały z amerykańskiej ambasady w Berlinie należy więc interpretować jako potwierdzenie, że USA zdecydowanie uznają NS2 za dzielący Europę projekt geopolityczny Rosji i że Berlin nie może liczyć na amerykańską pobłażliwość w ramach zapowiadanej przez Bidena poprawie relacji amerykańsko-niemieckich.

W tym samym czasie strona niemiecka odpowiada Amerykanom poprzez stawianie oskarżeń, że Waszyngton stosuje podwójne standardy. Minister spraw zagranicznych Niemiec, Heiko Maas, zauważył, że USA, krytykując Niemcy za ich współpracę z Kremlem, w tym samym czasie skupują coraz więcej ropy od Rosji. Wielkość importu tego surowca miała wzrosnąć bowiem w ostatnich latach z 0,5% do 7% w 2020 roku.

Pomimo zdecydowanych wypowiedzi, budowa samego gazociągu została wznowiona 16 lutego tego roku przez obciążony wcześniejszymi sankcjami statek „Fortuna” i trwa nadal. Do ukończenia gazociągu pozostało ok. 100 km, więc jeśli Amerykanie faktycznie chcą zapobiec jego budowie, zgodnie ze stanowiskiem zaprezentowanym przez Josepha Giordono-Scholza, będą musieli działać szybko i skutecznie.

Opracował Maciej Sobieraj.