Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Historia Polski rapem pisana. Co Mata, Bedoes i Żabson mówią nam o współczesnej Polsce? [PODCAST]

Historia Polski rapem pisana. Co Mata, Bedoes i Żabson mówią nam o współczesnej Polsce? [PODCAST] Kadr z klipu do ,,Patoreakcji" Maty

W najnowszym odcinku podcastu Kultura Poświęcona Konstanty Pilawa, Bartosz Brzyski i Piotr Kaszczyszyn rozmawiają o new schoolu i old schoolu, o obrazie transformacji oraz problemów psychologicznych i psychicznych, reagują na Patoreakcję Maty.

,,Po tych młodych raperach najlepiej widać polską transformację. Wcześniej społeczeństwo było bardzo zunifikowanie, ten rap dotyczył problemów społecznych typu bieda, wykluczenie, przemoc, alkohol w domu – opowiadał o doświadczeniu pokolenia. Teraz wchodzi Mata i nie robi protest songu, bo Patointeligencja nie jest jakimś protest songiem, ale jest pejzażem socjologicznym. Oni nie wyrośli z bloków z wielkiej płyty, oni dorastali w dobrze sytuowanych rodzinach, chodzą do prestiżowych liceów, ale, jak mówi Mata w wywiadzie dla „Polityki”, oni też czują się może nie wykluczeni, ale doświadczeni pokoleniowo” – zauważa Bartosz Brzyski.

,,Mieliśmy ten pierwszy etap rapu, który skupiał się na wartościach materialnych – na potrzebie społecznej widzialności, uzyskania godności. Jak weźmiemy sobie klasyczne kawałki, jak WWO Damy radę czy Nie bój się zmiany na lepsze, to mają wręcz taką funkcję terapeutyczną – nieważne co się stanie, damy radę, ogarniemy się, będziemy ciężko pracować, są bariery społeczne, ale podołamy. To była mentalność self made mena z lat 90, ci raperzy zawsze mi przypominają ten etap »kapitalizmu szczęk« w Polsce. Teraz mamy raczej ten etap postmaterialny. W Patointeligencji są realne problemy, emocjonalne, psychiczne. To jest inny rodzaj problemów, które łatwo deprecjonować – »problemy to były kiedyś, jak trzeba kupować najtańsze piwo i stać pod blokiem obskurnym, a teraz na co oni się skarżą, jaki problemy psychiczne?«.  To niestety wciąż łatwo deprecjonować” –  podkreśla Piotr Kaszczyszyn.

,,Nie zgodziłbym się, że nowy rap abstrahuje od kwestii materialnych. On mówi: my mamy już to, do czego ten Pezet czy Liroy dążyli, ale nam to nie wystarcza, rzygam tym.  Jak mamy taki utwór Janka Rapowanie Wybory, który zaczyna się: »Gdybym tyle nie palił, to bym miał Ferrari/ Ale lubię to jak nie wiem, w ogóle się lubię bawić/ I piję, i nie śpię, i gubię szalik/ I gniję wewnętrznie i czuję się nikim«. Te cztery wersy bardzo dobrze podsumowują taką poetykę. Gdybym miał się silić na jakąś narrację, to to jest właśnie ten młody rap. Oni mają dosyć tego dobrobytu, bo nie widzą sensu, co dalej. Ich starzy coś osiągnęli, są »wygranymi« transformacji, a oni nie mają tego głównego celu. Ta »filozofia zapierodolu« tego pierwszego okrążenia transformacji, która napędzała kulturę tego starego rapu już nie obowiązuje. Oni cierpią na ten brak głównej narracji”. – podsumowuje Konstanty Pilawa.