Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.
Anna Pommersbach  3 kwietnia 2021

Polka jest centrystką pragnącą wyrównania szans. Analiza raportu #kobieta2021

Anna Pommersbach  3 kwietnia 2021
przeczytanie zajmie 9 min
Polka jest centrystką pragnącą wyrównania szans. Analiza raportu #kobieta2021 https://unsplash.com/photos/p0ZvBVpW3KY

Polki stawiają przede wszystkim na równowagę. Raport #kobieta2021 o przedsiębiorczości wśród Polek przedstawia je jako nowoczesne wyznawczynie złotego środka, znanego także pod nazwą work-life balance. Polki chcą mieć i wychowywać potomstwo, ale też ich ambicją jest rozwijać się zawodowo. Ważne okazuje się dla nich równe traktowanie i dawanie takich samych szans. Badania częściowo potwierdziły też stawianą od pewnego czasu w publicystyce tezę, że wzajemnie wyobrażenia kobiet i mężczyzn nie są zbieżne. 

Na ratunek przedsiębiorczości Polek

8 marca odbyła się konferencja #kobieta2021 pod przewodnictwem posłanki Emilewicz. Rozmowa miała być podsumowaniem i omówieniem raportu o Polkach, opublikowanym w listopadzie ubiegłego roku. Celem projektu było zbadanie podejścia kobiet w Polsce do work-life balance.

Ankiety, które były główną częścią badania, dotyczyły nastawienia do macierzyństwa, pracy i wartości, jakimi kierują się kobiety w trakcie podejmowania życiowych decyzji. Dla porównania przeprowadzono również ankiety z obywatelkami Francji, Szwecji, Włoch, Węgier, Słowacji i Czech. Zapytano też Polaków, czego ich zdaniem oczekuje się od kobiet oraz jakie są ich wartości. Wnioski z tak skonstruowanych badań miały w założeniu służyć jako punkt odniesienia w działaniach wspierających przedsiębiorczość Polek. Czego się dowiedzieliśmy?

Polki w top progresywności

W pierwszej części badania kobiety były pytane o ich aspiracje i wartości. Raport pokazał, że Polki wykazują się dużą akceptacją wobec „nietradycyjnych” decyzji życiowych. Aż 68% (najwyższy wynik wśród badanych krajów) Polek akceptuje decyzję kobiet o nieposiadaniu potomstwa. Polki również zajęły pierwsze miejsce (ponad 70%) w kategorii „akceptacja decyzji o podjęciu etatowej pracy przy posiadaniu dziecka poniżej 3 roku życia”.

Co ciekawe, tylko 10% respondentek nie miało zdania na te tematy. Ponad 70% (drugie miejsce na podium po Szwecji) Polek akceptuje decyzję o zamieszkaniu z partnerem bez ślubu. Tutaj około 20% Polek nie miało zdania, tak jakby kwestia posiadania i wychowania potomstwa była żywsza i istotniejsza od statusu związku.

Z badań jasno wynika, że Polki są bardzo progresywne jak na standardy europejskie. Również w przypadku dwóch pytań o potomstwo Polska bardzo odstaje od innych krajów postkomunistycznych, gdzie brak akceptacji decyzji o nieposiadaniu dzieci jest na poziomie 40%-50%, w Polsce jest to około 20% (jak w przypadku Włoch i Francji).

Choć metodologicznie ta cześć badania nie jest bez zarzutu, to możemy wyciągać kilka wniosków. Po pierwsze, ankieta dotyczyła deklaratywnej akceptacji, czyli de facto możemy mówić o tym, co Polki chcą sądzić i sądzą o sobie. Oczywistym wnioskiem jest więc to, że chcą być uważane i same się uważają za progresywne.

Po drugie, użycie słowa „akceptować” trzeba obwarować pewnym zastrzeżeniem, gdyż może być rozumiane na kilka sposobów: szanować, ale nie aprobować, szanować i aprobować, rozumieć, ale nie aprobować, rozumieć i aprobować. Trudno na tym etapie ocenić, co respondentki miały na myśli, więc wnioski a propos aprobaty przez Polki wyżej wymienionych decyzji nie są tak jednoznaczne, jakbyśmy chcieli.

Polka stworzeniem stadnym

Druga część badań na temat aspiracji i wartości, którymi kierują się kobiety, pokazała, że najczęstszą i najważniejszą (96% respondentek się zgodziło, w tym 84% jest zdecydowanych) jest równe traktowanie ludzi („Uważam za ważne, żeby wszyscy ludzie na świecie byli traktowani równo. Jestem przekonana, że każdy powinien mieć w życiu równe szanse”). Następne w kolejności były takie wartości, jak lojalność wobec przyjaciół, poświęcanie im czasu i pomaganie innym (wszystko na poziomie ok. 90%).

Istotne również okazało się poczucie bezpieczeństwa (unikanie zagrożeń i potrzeba silnego, opiekuńczego państwa) i dbanie o środowisko. Popularne wartości bardzo pokrywają się z tymi ważnymi (wysoki odsetek odpowiedzi „zdecydowanie tak”). Ponad 60% respondentek udzieliło odpowiedzi „zdecydowanie tak” na pytanie dotyczące potrzeby silnego państwa, dbania o środowisko i bycia lojalnym wobec przyjaciół.

Co ciekawe, najrzadziej wybieranymi aspiracjami (negatywna odpowiedź na poziomie ponad 50% respondentek) były bogactwo, dobra zabawa, szukanie przygód i podejmowanie ryzyka. Te tendencje zostały potwierdzone w kolejnej części badania, gdzie ponad 90% respondentek powiedziało, że ważnymi dla nich są: miłość, stabilizacja życiowa, szczęście partnera, niezależność finansowa, małżeństwo (i udane życie rodzinne) i aktywność zawodowa. Natomiast tylko dla kilkunastu procent kobiet ważne były sława, uznanie i działalność polityczna.

W ramach aspiracji i wartości uznawanych przez respondentki widać bardzo mocny rys społeczno-relacyjny. Polkom zależny na rodzinie, przyjaciołach. Chcą pomagać innym i uważają za ważne to, aby ludzie byli równo traktowani. Z relacji z ludźmi kobiety czerpią radość i motywację. Widać wyraźnie, że Polki nie przyjęły postulatów indywidualizmu: nie interesują je sława, uznanie, bogactwo czy też kariera i wysoka pozycja (32% powiedziało, że to ważne).

Również status społeczny był istotny tylko dla 28% (w tym dla 6% zdecydowanie ważny) respondentek. Pewną wątpliwością, która się rzuca w oczy przy bliższej analizie raportu, jest fakt, że na połowę pytań (10 z 21) między ¼ a 1/3 respondentek odpowiedziała, że nie może się zgodzić ani zaprzeczyć („ani tak, ani nie”). Może to wynikać z dwóch rzeczy. Badający źle zdefiniowali kwestie, które potencjalnie mogą być istotne w życiu Polek (również w sensie negatywnym). Co za tym idzie, respondentki nie miały zdania na przedstawiony w ankiecie temat. Jest więc możliwość, że istnieją aspiracje i wartości Polek, które w ogóle nie zostały zbadane.

Drugim wytłumaczeniem dużej liczby odpowiedzi neutralnych jest złe formułowanie pytań. Przykład? „Ważne jest dla mnie, aby być bogatą. Chciałabym mieć dużo pieniędzy i różnych kosztownych przedmiotów”. Respondentka może się zgodzić z pierwszą częścią, ale z drugą już nie, bo np. chce wydawać pieniądze na podróże lub po prostu, żeby było ją stać na operacje w prywatnym szpitalu, gdyby było to jej potrzebne. Podobnie mogłoby być ze stwierdzeniami: „Ważne jest dla mnie odnoszenie znaczących sukcesów. Mam nadzieję, że ludzie docenią moje osiągnięcia” lub „Ważne jest dla mnie, aby inni ludzie mnie szanowali. Chcę, żeby ludzie robili to, co im każę”.

W paszczy lwa: kobieta na rynku pracy

Kolejnym badanym aspektem było nastawienie i wyobrażanie Polek o ich sytuacji na rynku pracy. Okazało się, że zdaniem wielu kobiet są one gorzej wynagradzane za tę samą pracę niż mężczyźni (ponad 70%). Między 50% a 60% respondentek uważa również, że kobietom jest trudniej robić karierę, prowadzić firmę i znaleźć pracę, a mężczyźni są chętniej zatrudniani. Około 1/3 respondentek uważa, że kobiety w Polsce są dyskryminowane (druga 1/3 sądzi, że nie są), a ponad połowa, że społeczeństwo narzuca kobietom, jak mają żyć.

Raport przedstawia nam bardzo negatywny obraz sytuacji kobiet w Polsce, zwłaszcza na rynku pracy. Niestety nie pytano respondentek, co jest przyczyną ich trudnej sytuacji. Możemy przypuszczać, że połowa, która widzi taki problem, wytłumaczy go dyskryminacją. Jednak co z kolejnymi 20%-30%? Trudno jest wnioskować o możliwych rozwiązaniach trudności, z którymi borykają się kobiety w życiu zawodowym, jeśli nie wiemy, w czym widzą one źródło problemu. Warto również zauważyć stałą różnicę w odpowiedziach kobiet pracujących i niepracujących.

Większy odsetek Polek nieaktywnych zawodowo uważa, że kobietom jest trudniej prowadzić firmę, znaleźć pracę, robić karierę oraz że mężczyzn chętniej się zatrudnia. Dodatkowo kobiety niepracujące częściej zaznaczały odpowiedź „zdecydowanie tak”. Można więc wnioskować, że rynek nie jest dla nich przyjaznym miejscem, ale nie jest aż tak zły, jak to wygląda z zewnątrz. Kobiety nieaktywne zawodowo mogły też mieć więcej nieprzyjemnych doświadczeń, które ich do takich wniosków skłoniły. Innym wytłumaczeniem jest, że kobiety twierdzące, że rynek jest zły, usprawiedliwiają się z tego, że na niego nie weszły lub nie wróciły.

Nie samym chlebem żyje człowiek. Stosunek kobiet do pracy

Kolejny etap badania miał odpowiedzieć na pytanie, czym dla Polek jest praca i jakie korzyści z niej czerpią. Ponad 90% kobiet praca daje poczucie niezależności finansowej i jest zabezpieczeniem na przyszłość. 87% respondentek powiedziało, że gdy pracują, czują się potrzebne i nawet gdyby nie musiały, to i tak by to robiły. Praca tylko dla 6% jest przykrym obowiązkiem. Dla koło 80% praca to źródło dumy, satysfakcji i miejsce samorozwoju.

Tylko dla 31% Polek życie zawodowe znajduje się w centrum. Nastawienie do pracy jako źródła niezależności i możliwości rozwoju wpływa na motywację kobiet do zakładania własnych firm. Najczęstszą przyczyną była potrzeba niezależności i samodzielności. Wysoko również znalazła się możliwość zarządzania własnym czasem. Ponad 1/3 respondentek widzi w posiadaniu własnej firmy możliwość wykorzystania swoich zdolności i umiejętności.

Dla Polek zarabianie pieniędzy nie jest celem samym w sobie, ale środkiem do niezależności i możności decydowania. Polki nie potrzebują uznania ani awansu, dopóki czerpią z pracy satysfakcje i widzą, że się w niej rozwijają. Z drugiej strony kobiety boją się niepowodzenia i ryzyka – około 30% respondentek powiedziało, że te obawy są główną barierą założenia własnej firmy. 1/4 kobiet uznała brak wiary we własne siły jako równie istotny czynnik.

Popularność potrzeby równego traktowania i możliwości rozwoju mają swoje odzwierciedlenie w preferowanym modelu rodzinnym. Ponad 80% respondentek uważa, że mąż i żona powinni w równym stopniu poświęcać czas na pracę zawodową, wykonywać obowiązki domowe i zajmować się dziećmi. Tylko 1% zapytanych preferuje model, w którym żona pracuje, a mąż pielęgnuje dom i dzieci. Aż 94% Polek uważa, że „w wychowaniu dzieci ważny jest podział obowiązków między partnerami, tak aby każdy mógł realizować się też i w innych dziedzinach”. Co ciekawe, dla 70% respondentek macierzyństwo jest ważniejsze od innych wartości, np. pracy.

Wydaje się, że mimo wysokiej akceptacji decyzji o nieposiadaniu dzieci dla Polek macierzyństwo jest bardzo ważną częścią życia. Nie dążą one do odwrócenia ról z mężczyznami, ale do zmniejszenia dysproporcji. Statystyczna Polka jest wyznawcą work-life balance w czystej postaci (trochę pracy, trochę rodziny, trochę samorozwoju).

Mężczyźni nie do końca wiedzą, o co chodzi kobietom

Dla celów porównawczych badający również przeprowadzili ankiety wśród Polaków. Mężczyźni bardzo dobrze rozpoznali wartości, którymi kobiety kierują się w sferze zawodowej i rodzinnej. Wyniki pokazują jednak, że płeć męska ma błędne wyobrażenie o kobietach, jeśli chodzi o ich nastawienie do sukcesu, sławy i prestiżu. 54% (32% u Polek) respondentów wskazało, że dla kobiet ważna jest kariera i wysoka pozycja. Ponad 20 punktów procentowych więcej mężczyzn uznaje, że atrakcyjny wygląd, status społeczny, sława i uznanie są istotne dla płci przeciwnej. Co ciekawe, Polacy nie doceniają religii jako ważnego aspektu w życiu kobiet (56% respondentek na 39% respondentów).

Mężczyźni rzadziej uważają, że kobiety są dyskryminowane i za dużo się od nich oczekuje. Twierdzą też, że sytuacja kobiet na rynku pracy jest lepsza, niż one sądzą: kobietom trudniej robić karierę (k: 61%, m: 42%), kobietom trudniej prowadzić firmę (k: 47%, m: 33%), kobiety dostają gorsze wynagrodzenie (k: 73%, m: 52%). Co ciekawe, niecałe trzy razy więcej mężczyzn zrezygnowałoby z pracy na rzecz wychowania dzieci, jeśli partnerka zarabiałby wystarczająco dużo (k: 24%, m: 60%).

Ewidentne różnice między deklaracjami kobiet a wyobrażeniami mężczyzn ograniczają się de facto tylko jednego aspektu, silnie związanego z indywidualizmem. Mężczyźni uważają kobiety za bardziej nastawione na siebie (karierę i rozwój), niż jest tak w rzeczywistości. Ma to związek z coraz większą (jednak nadal małą) grupą kobiet, dla których życie zawodowe znajduje się w centrum. Dodatkowo potrzeba zrównania ról może być interpretowana przez mężczyzn jako próba ich odwrócenia, a tym samym zwalczenia tego, co mężczyźni znają i w czym się wychowali. To coraz częstsze wzajemne niezrozumienie bardzo dobrze opisał Marcin Kędzierski w swoim artykule.

Złoty środek

Raport #kobieta2021 kompleksowo przedstawia wartości, motywacje i nastawienie Polek do pracy i rodziny. Kobiety w Polsce są progresywne, jeśli chodzi o akceptację decyzji życiowych innych, ale same takich decyzji nie podejmują (np. o braku posiadania potomstwa). Na osiach lewica-prawica i konserwatyzm-liberalizm plasują się w centrum.

Dla Polek ważne jest życie zawodowe i rodzinne. Polka, której obraz wyłania się z badań, czerpie radość i spokój z relacji międzyludzkich – w rodzinie, ale też w przyjaźni. Nie bagatelizuje przy tym pracy, traktuje ją jako przejaw samodzielności, ale również miejsce rozwoju, samorealizacji i służby społeczeństwu. Z raportu wynika jasno, że sytuacja kobiet na polskim rynku pozostawia wiele do życia (mimo że Polska ma jeden z niższy w Europie gender pay gap). Polki boją się zakładać własne biznesy, ryzykować i ponosić porażki. Często nie wierzą we własne siły.

Z raportu wynika, że jeśli chcemy zachęcić kobiety do zaangażowania zawodowego, musimy stworzyć programy umożliwiające łączenie życia zawodowego z rodzinnym, tj. urlopy macierzyńskie i ojcowskie, przedszkola i żłobki w dogodnych lokalizacjach. Taki głos wybrzmiał w badaniu. Na pytanie, jakie czynniki mogłyby wpłynąć na rozwój przedsiębiorczości, 46% respondentek odpowiedziało, że „rozwój usług opiekuńczo-społecznych – dostępność opieki w żłobkach, przedszkolach, świetlicach”, a 29% z nich, że „rozwiązania prawne ułatwiające kobietom prowadzącym działalność gospodarczą, godzenie obowiązków zawodowych z rodzinnymi (ulgi, zasiłki, urlopy)”. Innym dobrym działaniem byłoby stworzenie programów mentoringowych: kobieta czułaby wsparcie i miałaby z kim porozmawiać o swoich obawach, nadziejach i pomysłach w ramach działalności zawodowej.

Publikacja nie została sfinansowana ze środków grantu któregokolwiek ministerstwa w ramach jakiegokolwiek konkursu. Powstała dzięki Darczyńcom Klubu Jagiellońskiego, którym jesteśmy wdzięczni za możliwość działania.

Dlatego dzielimy się tym dziełem otwarcie. Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o podanie linku do naszej strony.