Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.

Trudnowski: PiS przyspieszył odbicie ideowego wahadła, ale znów może to być zmiana tymczasowa

Trudnowski: PiS przyspieszył odbicie ideowego wahadła, ale znów może to być zmiana tymczasowa Źródło: Grzegorz Żukowski - flickr.com

„Prawo i Sprawiedliwość doszło do władzy, bo przeciwstawiło się dziadostwu liberalnych elit III RP i zyskało tym sympatię również najmłodszych wyborców. Test z realnego przywództwa sprawił, że partia rządząca wiarygodność w punktowaniu dziadostwa straciła. Tym samym polityczną krytykę dziadostwa zastąpił hejt wobec reprezentujących establishmenty obojga plemion dziadersów. Choć poniekąd celnie punktuje przypadłości starszego pokolenia polskich elit, to na dziś do żadnej politycznej rewolucji młodych nie doprowadzi” – pisze Piotr Trudnowski, Prezes Klubu Jagiellońskiego, w „Plusie Minusie” o międzypokoleniowej różnicy poglądów.

„Banałem, choć z racji upływu czasu wymagającym już przypominania, jest stwierdzenie, że PiS doszło do władzy właśnie na fali szerszego niż wcześniej zmęczenia niedoskonałościami III RP. Obśmiewana hiperbola państwa w ruinie trafiała do wyobraźni zmęczonych rządami Platformy Obywatelskiej wyborców lepiej niż perspektywa ciepłej wody w kranie. Rzeszy dużo szerszej, niż wcześniejsi krytycy transformacji, Polska zaczęła się jawić państwem silnym wobec słabych i słabym wobec silnych. Kartonowym i niesprawiedliwym” – uważa Trudnowski.

„Paradoksalnie to właśnie polska prawica pięć lat temu mówiła liberałom to, co lewicująca amerykańska młodzież liberalnemu pokoleniu wyżu. „Odnieśliście sukcesy indywidualne w mediach, biznesie czy polityce, bo korzystaliście z uprzywilejowanej pozycji wejściowej wynikającej w uwikłań w poprzedni system albo pójścia na kompromisy z jego spadkobiercami” – zdawały się mówić pisowskie elity staremu establishmentowi u progu tzw. dobrej zmiany. ››Zrobiliście to cudzym kosztem, a ostatecznie wasze państwo okazało się dziadowskie. My wam teraz pokażemy, że umiemy to zrobić lepiej. Wystarczy nie kraść!‹‹” – komentuje Trudnowski.

„Z perspektywy czasu widać doskonale, że sojusz młodych z prawicą był wyłącznie przypadkowym towarzystwem drogi wynikającym z chęci zanegowania dorobku poprzedniego pokolenia – pokolenia rodziców w przypadku młodych i „pokolenia” dotychczas rządzących w wykonaniu PiS. Nie przyniósł długofalowej zmiany światopoglądowej – wprost przeciwnie. Wszystkie badania wskazują na to, że epizod rządów prawicy przyspieszył raczej odbicie ideowego wahadła. Aktualna pozostaje wątpliwość, czy to już trend trwały, czy znów tymczasowy” – mówi Trudnowski.