Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.
Jakub Palowski  31 grudnia 2020

Polityka obronna na trójkę z plusem

Jakub Palowski  31 grudnia 2020
przeczytanie zajmie 5 min
Polityka obronna na trójkę z plusem Facebook/ Dowództwo Generalne Sił Zbrojnych RP

Przyjęcie Strategii Bezpieczeństwa Narodowego i podpisanie umowy o rozszerzonej współpracy obronnej ze Stanami Zjednoczonymi to najważniejsze wydarzenia w polityce obronnej Polski w 2020 roku. Cieniem kładą się jednak wciąż nierozwiązane, poważne i strukturalne problemy związane z techniczną modernizacją armii, rzutujące na całość potencjału obronnego RP.

2020 rok stanowił pod wieloma względami kontynuację polityki obronnej prowadzonej przez prezydenta i rząd Zjednoczonej Prawicy. Udało się sfinalizować kluczowe i zarazem trwające od lat procesy, czyli przyjęcie Strategii Bezpieczeństwa Narodowego (SBN) oraz ratyfikację umowy o rozszerzonej współpracy obronnej z USA. Mijający rok upłynął też pod znakiem pandemii koronawirusa. Wymusiła zaangażowanie wojska w przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się wirusa, a jej skutki gospodarcze mogą utrudnić proces modernizacji w przyszłości. Choć podpisano kontrakt na myśliwce F-35, to nadal nie rozwiązano tradycyjnych bolączek Wojska Polskiego, w tym braku nowoczesnych systemów rozpoznania czy obrony powietrznej. Z drugiej strony, odnotować należy także odważną reformę systemu rekrutacji do Sił Zbrojnych RP.

Strategia Bezpieczeństwa Narodowego +/-

W 2020 roku, po wielu latach prac, prezydent Andrzej Duda zatwierdził na wniosek Rady Ministrów nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego, zastępującą poprzedni dokument z 2014 roku. Strategia w dość trafny, a jednocześnie spójny i zwięzły sposób opisuje środowisko zagrożeń, w jakim znajduje się Polska, oraz obszary działań, które powinny być podejmowane, by wzmacniać bezpieczeństwo. Strategia stanowi dobrą podstawę do podejmowania działań w różnych obszarach, jednak kluczowa będzie implementacja jej zapisów. A to, biorąc pod uwagę doświadczenia polityki obronnej Polski (nie tylko w ostatnich latach), może być znacznie trudniejsze niż przygotowanie samego dokumentu. Pełna ocena SBN możliwa będzie więc dopiero za kilka lat, z uwzględnieniem realnego wdrożenia jej zapisów w życie. Przykładowo, SBN zakłada przyspieszenie tempa wzrostu wydatków obronnych do 2,5% PKB do 2024 roku, podczas gdy zgodnie z obecnymi przepisami pułap ten ma zostać osiągnięty w roku 2030. Realizację tych założeń mogą jednak utrudnić gospodarcze skutki pandemii, choć z drugiej strony – co należy odnotować i ocenić pozytywnie – w 2020 roku na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych przeznaczono dodatkowe 3 mld zł.

Budowa systemu obrony powszechnej

Ważną częścią polityki obronnej Polski w 2020 roku były zmiany dotyczące szeroko rozumianego systemu obrony powszechnej, opartego – jak mówi SBN – na „wysiłku całego narodu”. To z jednej strony system rezerw i mobilizacji, z drugiej – zaangażowanie wojska w zwalczanie zagrożeń innych niż militarne (w 2020 r. – pandemii koronawirusa).

Mijający rok upłynął pod znakiem wdrażania reformy systemu rekrutacji do Sił Zbrojnych RP, istotnej dla całego systemu obronnego. Jej podstawowym założeniem jest ujednolicenie oraz uproszczenie systemu rekrutacji, w tym z zastosowaniem narzędzi elektronicznych. Dzięki temu skraca się czas oczekiwania na formalności związane z przystąpieniem do służby, w tym np. badania lekarskie; zmienia się też sposób prowadzenia podstawowego szkolenia. Wprowadzenie takiego systemu jest niezbędne dla armii opartej o służbę zawodową i ochotniczą, gdyż sprawia, że osoby zainteresowane służbą nie będą z niej rezygnować z powodu długotrwałych procedur. To w naturalny sposób poszerza bazę rekrutacyjną dla armii (nie tylko czynnej, ale i rezerw!). Wdrożone zmiany są więc bazą do tego, by w kolejnych krokach podejmować działania na rzecz odtworzenia rezerw osobowych. Te ostatnie są niezbędne, bo po zawieszeniu obowiązku zasadniczej służby wojskowej system rezerw został osłabiony. Podejmowane w tym obszarze działania należy ocenić pozytywnie, z tym zastrzeżeniem, że winny one być rozwijane w dalszych latach.

Z obroną powszechną wiąże się też zaangażowanie wojska w walkę z pandemią. Rozmieszczenie żołnierzy na granicach i wsparcie ochrony zdrowia okazały się kluczowe dla hamowania pierwszej fali koronawirusa. Choć pewne działania budziły kontrowersje wśród części komentatorów, to wiosną podjęto je w sposób dynamiczny i skuteczny, co pozwoliło uniknąć rozprzestrzeniania się choroby. Był to więc przykład prawidłowego zastosowania zasobu, jakim jest armia, w systemie bezpieczeństwa państwa.

Modernizacja techniczna Sił Zbrojnych RP – 

W 2020 roku miały miejsce ważne wydarzenia związane z modernizacją techniczną Sił Zbrojnych RP. Po pierwsze, w styczniu podpisano umowę na zakup 32 myśliwców nowej generacji typu F-35A. Po drugie, we wrześniu minister Mariusz Błaszczak przedstawił założenia powołania Agencji Uzbrojenia, instytucji mającej usprawnić i koordynować niewydolny dziś proces pozyskiwania sprzętu. Utworzenie podobnej instytucji, mającej stanowić „środek ciężkości” zarządzania procesem modernizacji, było od dawna postulowane przez ekspertów. Z drugiej jednak strony, większość programów modernizacyjnych jest nadal opóźniona. Dotyczy to na przykład obrony powietrznej (II fazy programu Wisła i programu krótkiego zasięgu Narew). Wojsku brakuje też bezzałogowców i systemów zarządzania polem walki, coraz bardziej niezbędnych, co pokazała chociażby niedawna wojna w Górskim Karabachu. Zakup F-35, choć będzie niewątpliwym wzmocnieniem dla Sił Powietrznych, może wpłynąć na ograniczenie finansowania innych programów, również tych niezbędnych do pełnego wykorzystania nowych myśliwców (obrona powietrzna), tym bardziej że wbrew wcześniejszym zapowiedziom płynącym z otoczenia prezydenta Andrzeja Dudy, nie będzie finansowany spoza budżetu MON. Zmianę w zarządzaniu procesem modernizacji może przynieść powołanie Agencji Uzbrojenia, jednak jej koncepcja musi zostać wdrożona w życie.

Niewiadomą jest natomiast miejsce prywatnego przemysłu obronnego w procesie zaopatrywania armii, bo dziś często nie może on brać w nim udziału nawet w obszarach, gdzie ma sukcesy międzynarodowe (drony, systemy BMS) i to pomimo, że przyjęta SBN zakłada realizację potrzeb obronnych przez polski przemysł „niezależnie od formy własności”. Podobne czynniki będą jeszcze długo oddziaływać na możliwości polskich Sił Zbrojnych, dlatego modernizacji w 2020 roku nie można ocenić pozytywnie.

Współpraca międzynarodowa +

Prezydent Andrzej Duda ratyfikował podpisaną 15 sierpnia umowę o rozszerzonej współpracy wojskowej ze Stanami Zjednoczonymi. Było to istotne wydarzenie w zakresie międzynarodowej kooperacji wojskowej, wpisujące się w działania rządu i prezydenta podejmowane w ostatnich latach. Umowa zakłada z jednej strony zmianę charakteru amerykańskiej obecności na trwałą i jej zwiększenie (m.in. struktury dowodzenia, włącznie z wysuniętym dowództwem V Korpusu US Army w Poznaniu, zdolności rozpoznawcze, logistyczne), z drugiej – udział Polski w bieżących kosztach obecności amerykańskiej, jak i rozbudowę infrastruktury przeznaczonej do wykorzystania przez obie armie do planowych działań, w tym wspólnych ćwiczeń, a także do użycia przez wojska sojusznicze wprowadzane do kraju w ramach wzmocnienia w sytuacji potencjalnego zagrożenia. Należy podkreślić, że tego rodzaju bilateralne porozumienia są podejmowane również przez inne państwa członkowskie NATO (np. Norwegię), a udział w kosztach strony polskiej, w stosunku do liczby żołnierzy i infrastruktury, niemal na pewno nie będzie wyższy niż w Republice Korei czy Japonii. Z kolei samo zawarcie takiej umowy w czasie, gdy USA redukują swoją obecność na świecie, jest sukcesem i należy się spodziewać, że to porozumienie będzie honorowane również przez nową administrację w Waszyngtonie. Dlatego międzynarodową współpracę wojskową w 2020 roku należy ocenić pozytywnie, choć oczywiście można by sobie życzyć na przykład większego zaangażowania Polski w inicjatywy europejskie, także te związane ze współpracą przemysłową, podejmowanego oczywiście nie zamiast, ale obok współpracy w NATO i bilateralnie ze Stanami Zjednoczonymi.

Działanie sfinansowane ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030. Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o zachowanie informacji o finansowaniu artykułu oraz podanie linku do naszej strony.