Partnerstwo wschodnie w cieniu Donbasu [PIWO JAGIELLOŃSKIE]

Od wybuchu wojny na wschodzie Ukrainy minęło już ponad pięć lat. Konflikt, który zdawałoby się do końca zastygł, znów przybiera na sile. Spór o cały region od lat angażuje dwie byłe republiki ZSRS. Jednak zawsze miał on charakter cykliczny. Po fazie incydentów na granicy nadchodziła faza odwilży. Jednak dziś ich liczba niepokojąco rośnie.

Zainicjowane przez Polskę i Szwecję Partnerstwo Wschodnie miało być odbiciem lustrzanym Partnerstwa Europośródziemnomorskiego. Miało zapewnić Polsce realizację jej wschodniej polityki zagranicznej za pośrednictwem organów i funduszy unijnych. Jego formuła powoli się jednak wyczerpuje. Państwa, które były jego adresatami, mogą już albo przejść na wyższy poziom współpracy z Unią, albo też odwróciły się w stronę Rosji, Turcji lub Chin i nie są już nim żywotnie zainteresowane. Dodatkowo konflikty w regionie nie tylko zdefiniowały na nowo relacje między tymi państwami oraz ich strefy interesów, ale także sprawdziły ich kondycję gospodarczą, militarną i stabilność umowy społecznej w warunkach ekstremalnych. Wszystko to stawia pod znakiem zapytania dotychczasowe cele naszej polityki zagranicznej oraz metody, jakimi była prowadzona.

Dyskutujemy już w czwartek 8 sierpnia o 18:00 w Katowicach przy ulicy Sienkiewicza 36/16.

Weź udział w wydarzeniu na Facebooku i pokaz znajomym, że będzie z nami!