Brzyski: PSL zrezygnowało z podmiotowości [VIDEO]
W skrócie
„Wybory europejskie to dla partii politycznych jedynie wojna zastępcza. Ich prawdziwym celem są jesienne wybory parlamentarne” – stwierdza w nowym odcinku #3groszy Bartosz Brzyski, rzecznik Klubu Jagiellońskiego.
„Na niedzielnej konwencji Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło »piątkę Kaczyńskiego«, czyli pięć postulatów programowych, które nijak mają się do wyborów europejskich. Tym samym dając do zrozumienia, że jest to początek pewnego procesu, którego finał będziemy obserwować na jesieni. Natomiast dzień wcześniej Polskie Stronnictwo Ludowe, potencjalnie najważniejszy koalicjant Platformy Obywatelskiej, ogłosiło dołączenie do Koalicji Europejskiej, czyli szerokiego frontu antypisowskiego. pokazując, że nie jest zainteresowane budowaniem własnej podmiotowości politycznej, ale chce być beneficjentem zwycięstwa Zjednoczonej Opozycji w jesiennych wyborach” – tłumaczy Brzyski.
„Przyciągnięcie do siebie Zielonych, SLD, .Nowoczesnej i Teraz, było dla Grzegorza Schetyny bardzo prostym zadaniem. W interesie samych tych, w dużej mierze zmarginalizowanych dziś partii, było dołączenie do szerokiego obozu antypisowskiego. Jedynie przyjęta przez PSL strategia wydaje się karkołomna. W momencie, w którym w jesiennych wyborach Zjednoczona Opozycja nie uzyska większości, PSL będzie musiało zmierzyć się z negatywnymi skutkami dziś podjętych decyzji. Mowa tu przede wszystkim o odpływie stałego elektoratu, który już w majowych wyborach może zagłosować na Prawo i Sprawiedliwość, dając wyraz swojemu niezadowoleniu ze wspólnego startu PSL-u oraz PO. Po drugie mówimy tu o koszcie finansowym” – wyjaśnia rzecznik KJ.
„Jak analizował na naszych łamach Wojciech Biesiacki ten koszt może wynieść ok. pięciu milionów złotych. Wreszcie PSL przyłoży rękę do zabetonowania polskiej sceny politycznej dając polskim wyborcom jedynie wybór między mitycznym obozami IV a III RP. Rezygnując tym samym z pełnienia funkcji obrotowego koalicjanta i godząc się z tym, że nie będzie już stanowił języczka u wagi między dwoma zwaśnionymi obozami politycznymi. Tym samym otworzy szeroko drzwi Wiośnie Roberta Biedronia, która będzie do wyborów jesiennych szła z konsekwentnym przekazem – PiS PO? Jedno zło!” – argumentuje Bartosz Brzyski.
Publikacja nie została sfinansowana ze środków grantu któregokolwiek ministerstwa w ramach jakiegokolwiek konkursu. Powstała dzięki Darczyńcom Klubu Jagiellońskiego, którym jesteśmy wdzięczni za możliwość działania.
Dlatego dzielimy się tym dziełem otwarcie. Ten utwór (z wyłączeniem grafik) jest udostępniony na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 4.0 Międzynarodowe. Zachęcamy do jego przedruku i wykorzystania. Prosimy jednak o podanie linku do naszej strony.