Mazur: Poland can into space? Polak na Marsie [VIDEO]
W skrócie
– Tydzień temu rozpoczęła się amerykańska misja na Marsa. Nosiła ona kryptonim „InSight” zdradzający cel – zbadanie wnętrza Czerwonej Planety. Jeden z kluczowych elementów sondy przygotowała polska firma Astronika. Zbudowany przez nią kret pozwoli zbadać przepływy ciepła pod skorupą planety – opowiada o rozwoju polskiego przemysłu kosmicznego Krzysztof Mazur w nowym odcinku KluboTygodnika.
– Marzenie o podboju kosmosu w agendzie Klubu Jagiellońskiego jest obecne od wielu lat. W 2014 roku z okazji 25-lecia III RP wydaliśmy w tym temacie okazjonalny znaczek. Z jednej strony byliśmy wkurzeni mało ambitną polityką Platformy Obywatelskiej, a z drugiej strony obecnym na prawicy zohydzeniem III RP. Dlatego na znaczku przedstawiliśmy naszą wizję ambitnej Polski. Ilustrował on Polaka wbijającego flagę na Marsie z okazji 100-lecia wolnej Polski. Miał być to wyraz naszej wiary, że stać nas na więcej. Wyrażał także tęsknotę za liderami politycznymi, którzy potrafią stawiać wspólnocie politycznej ambitne cele, tak jak to robił John F. Kennedy w latach 60-tych – punktuje Mazur.
– Oczywiście można śmiać się z takiego porównania, można powiedzieć, że Polska to nie mocarstwo i dlatego nie stać nas na autorski program kosmiczny. Problem polega na tym, że w dzisiejszych czasach wszyscy inwestują w kosmos. Swoje programy mają kraje takie jak Nigeria, Pakistan czy Tajlandia. Dlaczego? Ponieważ kosmos to bezpieczeństwo, komunikacja, lepsza współpraca między nauką i biznesem, to także nowe technologie i nowe materiały – przestrzega Krzysztof Mazur.