Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.
Horyzont Jagielloński  24 lutego 2014

36 Horyzont Jagielloński

Horyzont Jagielloński  24 lutego 2014
przeczytanie zajmie 15 min

Poniżej prezentujemy skrót informacji z najnowszego Horyzontu Jagiellońskiego. To publikowany cyklicznie przegląd najważniejszych faktów, analiz i komentarzy z ostatniego tygodnia.

Polska (Bartosz Bieliszczuk)

Radosław Sikorski wraz z ministrami spraw zagranicznych Niemiec i Francji udał się na Ukrainę z misją mediacyjną

Działania skoordynowane są z dyplomacją UE. Politycy prowadzili rozmowy z opozycją i ukraińskimi władzami. Jak podaje polski MSZ: efektem prac misji jest podpisany w piątek w Kijowie dokument „Porozumienie na rzecz uregulowania kryzysu na Ukrainie”. Zakłada on scenariusz i kalendarz kroków politycznych na rzecz rozwiązania obecnego konfliktu nad Dnieprem. Jego elementy to: powrót do Konstytucji 2004 r., jako rozwiązania tymczasowego, utworzenie rządu zaufania narodowego, rozpoczęcie prac nad nową Konstytucją równoważącą uprawnienia prezydenta, rządu i parlamentu, która ma zostać przyjęta najpóźniej do września. Po przyjęciu nowej Konsytucji, ale nie później niż do końca roku, ma dojść do nowych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Tymczasem serwis “ITV News” opublikował fragment nagrania z wizyty dyplomatów w Kijowie. W krótkim filmie słychać, jak Radosław Sikorski mówi do jednego z przedstawicieli opozycji:, „jeśli nie zgodzicie się na tę umowę, będziecie tu mieli stan wojenny i armię, wszyscy będziecie martwi”.Pytany przez dziennikarza ITV, czy przekonał opozycjonistów, polski minister odparł, że nie wie. Porozumienia nie uznała większość demonstrujących, prezydent Janukowycz uciekł z Kijowa, a następnie (prawdopodobnie) za granicę.

10 najgorszych polskich inwestycji dekady

Portal “Forsal” sporządził listę dziesięciu najgorszych według niego polskich inwestycji ostatnich lat. Wśród nich znalazły się: Korweta “Gawron”, na którą wydaną dotychczas ok. 400 mln zł, rezygnując z programu jej rozwoju w zeszłym roku (patrz również “Horyzont” nr XVI) oraz program offsetowy przy zakupie F-16. Jak wykazała kontrola NIK, jedynie, co czwarty z projektów offsetowych przyczynił się do modernizacji gospodarki i restrukturyzacji przedsiębiorstw. Inne inwestycje to: Linia Y kolei dużych prędkości; Program Operacyjny UE Innowacyjna Gospodarka; lotnisko w Modlinie; stadion Śląski; pociągi Pendolino; most na autostradzie A1 (Mszana); e-administracja, czyli cyfryzacja polskich urzędów. Autorzy za inwestycję, (choć nie w ścisłym znaczeniu tego słowa) uznali także polską interwencję w Iraku. Jak podkreślają, wydano na nią ponad 800 mln zł, bez żadnych zysków ekonomicznych?

Forsal: Kłopoty z terminalem LNG

Pierwsze dostawy katarskiego gazu skroplonego miały wg pierwotnego planu trafić do Polski w lipcu tego roku. W ub.r. podpisano jednak aneks, mówiący, że terminal w Świnoujściu będzie oddany do użytku wraz z końcem roku (jednak również ten termin nie jest pewny). Obecnie terminal jest gotowy w 75%. Jak zapowiada prezes PGNiG, obecnie przygotowywana jest strategia negocjacyjna dla rozmów z Qatargasem. Przedmiotem negocjacji ma być zarówno cena surowca jak i data rozpoczęcia dostaw. Polska ma kupować rocznie ok. 1,5 mld m3 katarskiego gazu do 2034 roku. 1000 m3 ma kosztować – według nieoficjalnych szacunków – nawet 650 dol. (taka sama ilość rosyjskiego gazu kupowanego od Rosji kosztuje ok. 400 dol.).

 

Grupa Wyszehradzka (Joanna Babiarz, Tomasz Romanowski)

Spór o pomnik upamiętniający niemiecką okupację chwilowo zawieszony

Na początku lutego rząd węgierski podjął decyzję o postawieniu na placu Szabadság w Budapeszcie pomnika, który upamiętniałby doświadczenia narodu węgierskiego podczas II Wojny Światowej i miałby być odsłonięty 19 marca. Błyskawiczne postanowienie spotkało się z wielkim sprzeciwem ze stron partii opozycyjnych oraz Mazsihiszu – Stowarzyszenia Węgierskich Wspólnot Wyznaniowych – z którymi nie konsultowano żadnych decyzji dotyczących pomnika. Jego przeciwnicy stwierdzili, że pomnik będzie utrwalać zafałszowanie historii, gdyż podczas wojny Węgry należały do obozu sojuszników Hitlera, a nie zostały podporządkowane siłą III Rzeszy. Środowisko Mazsihiszu już zapowiedziało bojkot podczas uroczystości odsłonięcia pomnika, którego głównymi elementami byłby niemiecki orzeł oraz, chroniący Węgry, archanioł Gabriel. W obawie przed rozruchami rząd Viktora Orbána postanowił w ostatnią środę odsunąć kwestię pomnika na dalszy plan, którą zajmie się po wyborach. Sam Viktor Orbán prosi o przesunięcie negocjacji z liderami Stowarzyszenia po świętach Wielkanocnych, czyli jednocześnie po wyborach. 

Czeskie wsparcie Ukrainy

W zeszłym tygodniu największą uwagę czeskich mediów, przykuła (jak donoszą „Ceske Noviny”) sytuacja Ukrainy i Euromajdanu. Czechy od początku wybuchu przemocy w tym kraju jednoznacznie opowiedziały się za europejską politykę i sankcjami wobec władz w Kijowie. Głównym reprezentantem Czech w tej materii jest minister spraw zagranicznych, Bohuslav Sobotka, który w piątek ogłosił, że Czechy gotowe są do przyjęcia do kilkuset ukraińskich uchodźców, na wypadek możliwej eskalacji przemocy. Pomimo chwilowego zwycięstwa opozycji i sił demokratycznych, czescy publicyści przestrzegają przed Władimirem Putinem, który wg nich nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Wielkie oburzenie w mediach i kręgach politycznych wzbudziła z kolei wypowiedź ombudsmana (rzecznika) Stanislava Kreceka, który na swoim facebooku napisał, że rząd może powstrzymywać eskalację przemocy jedynie siłą.

Celowy spadek forinta

Centralny Bank Węgier przeprowadza nowatorską, choć ryzykowną, operację osłabienia krajowej waluty – Forinta. Dewaluacja na dużą skalę ma być narzędziem gospodarczego wzrostu. Jak spekuluje publicysta Istvan Madar, abstrahując od zagrożenia dla stabilności finansów publicznych, zabieg ten może skutkować również wzrostami cen krajowych. Autor podkreśla jednak, że przeprowadzony zabieg nie jest wynikiem zmian w administracji banku, która nastąpiła w 2013 roku, ani efektem kryzysu: polityka ta ma być w pełni zamierzona i kwestią czasu jest odpowiedź na pytanie, na ile jej efekty spełnią pokładane w niej nadzieje węgierskiej polityki monetarnej.

 

Wschód (Adrian Koładka)

Uzbekistan odrzuca zarzuty Human Rights Watch

Human Rights Watch w tegorocznym Światowym Raporcie zarzuciło władzom w Taszkencie naruszanie wolności wyznania. Według Raportu „władze uzbeckie kontynuują kampanię arbitralnych aresztowań i tortur wymierzoną w muzułmanów odbywających praktyki religijne poza kontrolą państwa”, a w więzieniach na podstawie zarzutów odnoszących się do „religijnego ekstremizmu” przebywa obecnie 12 tys. osób. Uzbecki Komitet ds. religijnych odrzuca te oskarżenia, argumentując, że są one nieaktualne i bezpodstawne, a raporty nt. przestrzegania praw człowieka na świecie są motywowane politycznie. Komitet stwierdził także, że wolność wyznania w Uzbekistanie jest ograniczana tylko wtedy, jeśli zagrażałaby bezpieczeństwu narodowemu.

Łukaszenka: dotrzymanie terminów integracji euroazjatyckiej kluczowe

Podczas środowego spotkania z członkami Rady Euroazjatyckiej Komisji Gospodarczej oraz Przewodniczącym Kolegium Komisji Aleksandr Łukaszenka podkreślił, iż „jest istotne, by przygotować traktat powołujący Euroazjatycką Unię Gospodarczą na czas” oraz, że „nie chciałby naruszyć ustalonych terminów”. Zgodnie z ustaleniami przyjętymi przez prezydentów państw członkowskich Unii Celnej traktat powinien zostać opracowany do 1 maja br., sama EUG zaś miała by rozpocząć działalność od 1 stycznia 2015 r. Łukaszenka stwierdził także, że zarówno on, jak i prezydenci Rosji i Kazachstanu, chcieliby otrzymać informacje nt. postępów w formowaniu Unii. Białoruski prezydent zwrócił też uwagę na priorytetowy charakter ekonomicznych aspektów integracji, które „naturalnie” doprowadzą do podjęcia zagadnień pozaekonomicznych (np. militarnych) w przyszłości.

Wyrok więzienia dla byłego premiera Gruzji

Sąd uznał byłego premiera Gruzji Wano Merabiszwilego za winnego stawianych mu zarzutów, orzekając karę w wymiarze pięciu lat pozbawienia wolności. Obrońcy Merabiszwilego zapowiedzieli złożenie apelacji. Z kolei zdaniem polityków Zjednoczonego Ruchu Narodowego – będącego obecnie w opozycji – rozstrzygnięcie sądu było „motywowane politycznie”, a sędzia „nie oparł się presji ze strony rządu”. Sam skazany, jeszcze w trakcie wstępnego przesłuchania w ubiegłym roku, stwierdził, że „nie traktuje tego procesu poważnie, ponieważ werdykt jest ustalony z góry”.

Ukraina wschodnia wobec wydarzeń w Kijowie

W odpowiedzi na wydarzenia w stolicy, w Charkowie odbyło się zebranie z udziałem ok. 3 tys. przedstawicieli władz lokalnych. Wypracowano rezolucję, w której uznano m. in., że „integralność terytorialna Ukrainy jest zagrożona”, „działania legislacyjne parlamentu są bezprawne”, a „opozycja naruszyła piątkowe porozumienie z rządem”. Ustalono także, że władze lokalne powinny, na właściwych im obszarach, w pełni przejąć odpowiedzialność za podejmowanie decyzji, bez względu na władze w Kijowie, dopóki „porządek konstytucyjny na Ukrainie nie zostanie przywrócony”. W zebraniu uczestniczyli przedstawiciele rosyjskich władz, zarówno szczebla federalnego, jak i regionalnego (głównie gubernatorzy zachodnich regionów Rosji).

 

Europa Południowo-Wschodnia (Bartłomiej Rusin)

Bułgarskie władze obawiają się kolejnej fali uchodźców z Turcji

Premier Płamen Oreszarski przedstawił na forum Rady Ministrów raport, przewidujący nadejście kolejnej fali uchodźców do Bułgarii w 2014 roku. Według cytowanych w dokumencie danych na terytorium Turcji przebywa obecnie ponad 560 tys. zarejestrowanych uchodźców, z których część wraz z nadejściem wiosny podejmie próby przedostania się na terytorium Bułgarii i innych krajów Unii Europejskiej. Rozwiązaniem ma być przyspieszenie budowy ogrodzenia na granicy z Turcją. Prace rozpoczęto w październiku ubiegłego roku, trudno jednak przewidzieć, kiedy zostaną zakończone. Powodem opóźnień są oskarżenia ze strony opozycyjnej partii GERB o nieprawidłowości w wyborze wykonawcy (firma jest własnością członka jednego z rządzących ugrupowań) oraz nagłe podwojenie kosztów całej inwestycji (do 9 mln lewa). Obecnie do patrolowania granicy jest oddelegowanych około 1100 funkcjonariuszy policji, co kosztuje państwo około 2,4 mln lewa miesięcznie.

Evangelos Venizelos z wizytą w Macedonii

Wicepremier i minister spraw zagranicznych Grecji, kraju sprawującego obecnie prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, spotkał się w Skopje m.in. z macedońskim prezydentem Gorge Iwanowem, premierem Nikołą Gruewskim oraz szefem MSZ, Nikołą Poposkim. Wizyta ta jest tym ważniejsza, że do podobnych spotkań między przedstawicielami obu krajów dochodzi niezwykle rzadko. Grecki polityk zwrócił uwagę na gotowość macedońskich polityków i przedstawicieli społeczeństwa do podjęcia dyskusji na temat kwestii nazwy kraju oraz zacieśnienia współpracy dwustronnej. Venizelos podkreślił jednak, że najważniejszym krokiem Macedonii na drodze do UE jest wypełnienie kryteriów kopenhaskich, szczególnie tych, które dotyczą współpracy dobrosąsiedzkiej, przede wszystkim z Grecją i Bułgarią.

Wizyta nie stanowi jednak przełomu w stosunkach między obu krajami. Spór o nazwę kraju ciągnie się od początku istnienia Macedonii. Obaj członkowie UE blokują też regularnie starania władz w Skopje o rozpoczęcie rozmów akcesyjnych z Brukselą. Ostatni raz miało to miejsce w grudniu 2012 roku.

Rosja naciska Bułgarię w sprawie budowy ropociągu Burgas-Aleksandrupolis

Rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak w wywiadzie udzielonym agencji ITAR-TASS wyraził opinię, że Bułgaria nadal zobowiązana jest do wypełnienia porozumienia z Rosją, pomimo jednostronnej decyzji podjętej przez rząd w Sofii o rezygnacji z realizacji projektu budowy rurociągu z Bułgarii do Grecji. Według A. Nowaka zawarte przez oba rządy porozumienie nie przewiduje możliwości jednostronnej odmowy jego wykonania, w związku z czym nadal ono obowiązuje. Szef bułgarskiego MSZ Kristian Winegin wyraził zdziwienie postawą Rosjan, wyjaśniając dodatkowo, że zachowany został okres jednorocznego wypowiedzenia umowy. Dodał też, że nie widzi możliwości powrotu do realizacji całego projektu. Doskonałą okazją do rozmów na ten temat może być bułgarsko-rosyjska konferencja międzyrządowa w Sofii, której termin wyznaczono na pierwszą połowę kwietnia tego roku.

 

Ameryka Północna (Maria Płudowska)

Spotkanie Baracka Obamy z Dalajlamą

W piątek miało miejsce spotkanie prezydenta USA z duchowym przywódcą Tybetu, Dalajlamą. Obama wyraził poparcie dla separatystycznych dążeń i walki o uzyskanie pełnej wolności religijnej Tybetańczyków. Rząd amerykański zgodził się na spotkanie przywódców pomimo protestu Pekinu. Chiny uważają, że jest to ingerencja w ich wewnętrzne problemy, a Tybetańczycy dążą do uzyskania autonomii drogą przemocy. Barack Obama zwrócił się do Pekinu z prośbą o wszczęcie pokojowych rozmów z Tybetem.

Stanowisko Waszyngtonu w sprawie sytuacji na Ukrainie

Jay Carney, rzecznik Białego Domu zaprzeczył pogłoskom o konkurencji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Rosją o wpływy na Ukrainie. Carney podczas konferencji w Waszyngtonie stwierdził, że w interesie Moskwy leży stabilizacja i przerwanie zamieszek na Majdanie. Stany Zjednoczone uznały i przyjęły z aprobatą porozumienie zawarte pomiędzy ukraińską opozycją, a rządem. Postulują także dążenie do zawarcia pokoju i przerwania rozlewu krwi. Amerykanie sugerują Ukrainie współpracę z Europą i krytyczne spojrzenie na propozycje Kremla. 

 

Afryka (Wojciech Gil)

Kryzys żywnościowy w Somalii

W ubiegłym tygodniu ONZ przedstawiło rozmiary kryzysu społecznego w Somalii. John Ging, koordynator pomocy humanitarnej tej organizacji zaznaczył, że obecnie ponad 850 tys. Somalijczyków znajduje się „w tragicznej sytuacji z powodu braku żywności oraz żyje na pograniczu egzystencjalnych warunków”. Ging dodał także, że spośród 10 – milionowej populacji 2 miliony ludzi nie ma zapewnionego bezpieczeństwa żywnościowego. Zła sytuacja w Somalii spowodowana jest m.in. chronicznym brakiem efektywnej władzy państwowej oraz konfliktami wewnętrznymi, np. z islamskimi terrorystami skupionymi w organizacji Al – Shabab. Organizacja Narodów Zjednoczonych zaapelowała w celu zmniejszenia kryzysu humanitarnego w tym kraju do społeczności międzynarodowej o dotację w wysokości 933 mln dolarów.

Poszkodowane Libijki dostaną status „ofiar wojennych”

Rząd w Trypolisie ogłosił, że zgwałcone podczas libijskiej wojny domowej kobiety otrzymają status „ofiar wojennych”. Ten stan prawny zapewni poszkodowanym, m.in. finansowe i psychologiczne wsparcie za poniesione krzywdy. Decyzja ta jest szeroko komentowana, m.in. w związku z oficjalnym podniesieniem tematu gwałtów, będącym często kwestią tabu w świecie muzułmańskim. Według Międzynarodowego Trybunału Karnego, stosowanie przemocy fizycznej przez siły rządowe wobec kobiet było jednym ze sposobów walki z wojskami powstańczymi podczas konfliktu w 2011 r.

Przesunięto termin wyborów w Gwinei Bissau

Data wyborów parlamentarnych oraz prezydenckich w Gwinei Bissau została po raz kolejny przesunięta. Pełniący obowiązki prezydenta od czasu wojskowego zamachu stanu w 2012 r. Manuel Serifo Nhamadjo ogłosił, że termin został przełożony z 16 marca na 13 kwietnia bieżącego roku m.in. w wyniku prośby krajowych partii politycznych. Na jak najszybsze przeprowadzenie wyborów oraz ustabilizowanie sytuacji politycznej w Gwinei Bissau nalega m.in. Rada Bezpieczeństwa ONZ oraz państwa zachodniej Afryki.

 

Bliski Wschód (Mateusz Ryszawy)

Ciąg dalszy negocjacji z Iranem

Iran rozpoczął w Wiedniu formalne rozmowy dotyczące przyszłości programu atomowego z przedstawicielami sześciu światowych potęg – Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią, Francją, Chinami, Rosją i Niemcami. Celem trzydniowego spotkania jest stworzenie kompleksowego porozumienia, które uczyniłoby irański program atomowy bardziej przejrzystym. Ewentualne porozumienie ma być zbudowane na bazie umowy przejściowej, zawartej z Iranem w listopadzie zeszłego roku. Mocarstwa zachodnie podejrzewają, że pod przykrywką cywilnego programu atomowego Iran dąży do budowy broni atomowej.

Dżihadyści wracają

Według brytyjskich służb, do tej pory po przeszkoleniu i walkach w szeregach sił antyrządowych w wojnie domowej w Syrii do Wielkiej Brytanii powróciło już około 250 dżihadystów. Do tej pory w wojnę zaangażowało się około 400 Brytyjczyków. Istnieją obawy, iż przeszkoleni będą stanowić zagrożenie w kraju. Wśród powracających ma być grupa „weteranów”, walczących już wcześniej w Afganistanie czy Pakistanie.

Turcja kupuje śmigłowce

Turcja podpisała kontrakt z firmą Sikorsky Aircraft Copr. W sprawie dostawy 109 wielozadaniowych śmigłowców transportowych S-70i Black Hawk. Umowa szacowana jest na wartość 3,5 mld dol. Turcy są również otwarci w kwestii dalszych zakupów, nawet 600 śmigłowców tego typu (o wartości 600 mld dol.). Ankara wybrała te śmigłowce już w roku 2011, bardzo długo trwały jednak negocjacje, w ramach których ustalono między innymi, że większość śmigłowców ma zostać wyprodukowana na licencji w Turcji.

 

Unia Europejska (Bartek Sawicki)

Wielka Brytania chce pomocy dla Ukrainy ze strony MFW

Minister Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii William Hague zapowiedział interwencję w Międzynarodowym Funduszu Walutowym, by ten udzieli natychmiastowego wsparcia finansowego dla gospodarki Ukrainy. Pod koniec zeszłego tygodnia agencja ratingowa S&P obniżyła rating Ukrainy z poziomu CCC+ na CCC z negatywną prognozą na przyszłość. Oznacza to, ze ukraińskie obligacje mają „śmieciową” wartość. Zdaniem szefa brytyjskiej dyplomacji “wydarzenia ostatnich godzin dowodzą, że Ukraińcy chcą innej przyszłości oraz tego, że te odważne głosy, które podniosły się ostatnio w tym kraju, zostaną usłyszane”. To pierwszy sygnał konkretnej finansowej pomocy ze strony państw UE. Dotychczas państwa członkostwie służyły pomocą dyplomatyczną (jak zeszłotygodnia misja szefów dyplomacji Trójkąta Weimarskiego) oraz zapewnieniami o wsparciu dla zachowania spokoju i integralności kraju

Komisja Europejska pozywa Irlandię za niewypełnianie zasad Trzeciego Pakietu Energetycznego

W związku z niewypełnieniem postanowień zawartych w Trzecim Pakiecie Energetycznym, Komisja Europejska pozwała rząd w Dublinie do Trybunału Sprawiedliwości. Zastrzeżenia Komisji dotyczą niedostatecznego przestrzegania zasad konkurencyjności przez sprzedawców energii elektrycznej. Mają oni nadużywać swojej uprzywilejowanej pozycji, aby utrudnić konkurencji dostęp do sieci. Komisja Europejska miała wcześniej podobne zastrzeżenia do Litwy, Estonii, Rumunii, Słowenii i Finlandii oraz Polski. Unijne Dyrektywy dotyczące energii powinny zostać przyjęte przez państwa członkowskie do marca 2011 roku.

Gruzja chcę wstąpić do Europejskiej Wspólnoty Energetycznej

Komisja Europejska rozpoczęła w minionym tygodniu rozmowy dotyczące przystąpienia Gruzji do Europejskiej Wspólnoty Energetycznej. Negocjacje zainicjowane w Tbilisi rozpoczęto przy udziale premiera Irakli Garibashviliego, wiceprezesa Rady Ministrów oraz ministra energetyki Kakha Kaladze oraz unijnego komisarza ds. energii Günther Oettinger. Stając się członkiem Wspólnoty Energetycznej i wdrażaniu unijnego ustawodawstwa energetycznego, Gruzja będzie miała dostęp do jednolitego rynku energetycznego UE. Pozwoli to przyciągnąć inwestycje i zwiększenie stabilności finansową sektora energetycznego. Zdaniem komisarza ds. energii Günthera Oettingera negocjacje wyznaczą Gruzji drogę do integracji regionalnej, a także ściślejszej współpracy energetycznej z UE. Wspólnota Energetyczna obejmuje wszystkie kraje UE oraz osiem krajów z Europy Południowo-Wschodniej. Gruzja posiada dotychczas status obserwatora i wykonuje kolejne kroki ku integracji europejskiej. W listopadzie minionego roku podczas szczytu UE w Wilnie, Gruzja podpisała umowę stowarzyszeniową ze Wspólnotą Europejską.

Komisja Europejska zatwierdziła mapę pomocy regionalnej dla Polski

Zatwierdzony dokument określa zakres pomocy publicznej jaka może zostać udzielona w ramach pomocy na rzecz rozwoju regionalnego w latach 2014–2020. Mapa pomocy regionalnej określa województwa, które kwalifikują się do krajowej regionalnej pomocy inwestycyjnej na mocy unijnych zasad pomocy państwa, oraz maksymalne poziomy pomocy dla przedsiębiorstw w kwalifikujących się regionach. Zgodnie z przyjętymi regulacjami województwa, gdzie PKB na mieszkańca jest niższe niż 75% średniej unijnej, zamieszkałe przez 86,3% ludności Polski, nadal będą kwalifikować się do regionalnej pomocy inwestycyjnej o maksymalnej intensywności pomocy w granicach od 25% do 50% kwalifikowalnych kosztów odpowiednich projektów inwestycyjnych.

Będący wyjątkiem na mapie Polski województwo mazowieckie, w którym mieszka 13,7% ludności Polski, będzie kwalifikować się do pomocy o maksymalnej intensywności od 10% do 35%, gdyż jego PKB na mieszkańca przekracza już 75% średniej unijnej, a z pomocy regionalnej powinny korzystać najmniej uprzywilejowane europejskie regiony.

 

Azja Pacyficzna (Ewa Strankowska)

Chińskie media o przestępstwach mafijnych

Wiadomości o przestępstwach mafijnych zdominowały nagłówki chińskich gazet po oskarżeniu Liu Hana, byłego dyrektora konglomeratu węglowego Sichuan Hanlong Group. Wraz ze swym bratem i 33 innymi osobami został oskarżony o wiele ciężkich przestępstw, w tym morderstwa, celowe spowodowanie szkód oraz organizacja gangu mafijnego. Informacja o tym wywołała wstrząs w chińskich mediach, ze względu na to, iż był to bardzo wpływowy człowiek (148 miejsce na opublikowanej w 2012 r. przez FORBES liście najbogatszych chińczyków), a dodatkowo okres jego działalności przestępczej, jak donoszą niektóre media, sięga już ponad 20 lat. Pojawiały się wiec pytania o bezpieczeństwo zwykłych ludzi z jednej, a stopień i zakres ochrony wpływowych „przestępców” z drugiej strony. Informację o oskarżeniu Liu Hana z ogromnym zadowoleniem przyjęli mieszkańcy Guanghan (prowincja Syczuan), spodziewając się od teraz znacznego wzrostu bezpieczeństwa.

Marsz w obronie wolności prasy w Hong Kongu

Ulicami Hong Kongu przeszli protestujący przeciwko naruszeniom wolności słowa w marszu zorganizowanym przez dziennikarzy. Organizatorzy oszacowali liczbę uczestników na około 6000, zaś policja podała informację o około 1600 osobach. Inicjatywa zrodziła się wskutek wzrastających obaw o to, że chińskie władze chcą zdominować specjalny region administracyjny, szczególnie poprzez kontrolę prasy. Naruszenia dotyczyły m.in. zmiany nagłówków artykułów, zakazów publikacji wywiadów czy zwolnień niektórych publicystów. Protestujący manifestowali hasła: „wolność dla ludzi, wolność dla Hong Kongu, zakaz cenzury”. W tym miesiącu dwie międzynarodowe organizacje (francuska – „Reporterzy Bez Granic” i amerykańska – Komitet Ochrony Dziennikarzy) uznały wolność mediów w Hong Kongu za ograniczoną. Dziennikarze z Hong Kongu również przyznają, iż w ostatnim czasie cenzura znacznie wzrosła, co wpływa bardzo niekorzystnie na powszechny kiedyś obraz Hong Kongu, jako obszaru najbardziej „wolnego” w Chinach.