Witamy na stronie Klubu Jagiellońskiego. Jesteśmy niepartyjnym, chadeckim środowiskiem politycznym, które szuka rozwiązań ustrojowych, gospodarczych i społecznych służących integralnemu rozwojowi człowieka. Portal klubjagiellonski.pl rozwija ideę Nowej Chadecji, której filarami są: republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna.

Zachęcamy do regularnych odwiedzin naszej strony. Informujemy, że korzystamy z cookies.
Natalia Grońska  29 listopada 2013

Grońska: Era żebro-projektów

Natalia Grońska  29 listopada 2013
przeczytanie zajmie 3 min

Kultura to pojęcie wszystkim dobrze znane, ale jednocześnie lekceważone i często pomijane. Czy Polaków nie stać na kulturę, czy też nie chcą przyczyniać się do jej rozwoju? Powodów przez które w naszym kraju znalazła się ona pod ścianą jest wiele. Istnieją również różne rozwiązania tego problemu. Jednym z nich jest crowdfunding, zjawisko w Polsce wciąż egzotyczne.

Karl Kraus powiedział kiedyś

Wymagam od miasta, w którym mam mieszkać, asfaltu, kanalizacji, klucza od bramy, ciepłej wody. Dowcipny i kulturalny jestem sam.

XXI wiek przyniósł człowiekowi nie tylko postęp technologiczny w różnych dziedzinach życia, ale także falę nihilizmu i obojętności na to co się wokół niego dzieje. Taka kondycja współczesności wpływa na to, że mając więcej, coraz mniej chce nam się inwestować w kulturę, która jest nieodłącznym elementem naszego życia. Czym bowiem stałaby się istota ludzka pozbawiona wartości, moralności i szeroko rozumianej kultury?

Także w Polsce można w ostatnich latach zaobserwować spadek nakładu na kulturę. Choć wzrasta liczba inicjatyw kulturalnych to w dalszym ciągu brakuje funduszy koniecznych do ich zrealizowania. Dotychczas w dużej mierze finansowanie różnorodnych projektów odbywało się na zasadzie sponsoringu, ale w dobie wzrastających wydatków i liczby instytucji, które ubiegają się o dofinansowanie, taki model nie jest już wystarczający.

Mark Twain mawiał, że człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. Na pomoc tym właśnie „wariatom z pomysłami” przychodzi crowdfunding. To metoda społecznościowego finansowania projektów kulturalnych i biznesowych. W tym wypadku przedsięwzięcie finansowane jest przez dużą liczbę drobnych wpłat od osób zainteresowanych projektem. Tego typu forma zbierania datków najczęściej odbywa się poprzez stworzone w tym celu specjalne platformy. Crowdfunding narodził się w Stanach Zjednoczonych w 1997 roku. Wtedy po raz pierwszy fani brytyjskiej grupy rockowej Marillion w wyniku przeprowadzonej w internecie kampanii zebrali 60 tysięcy dolarów na sfinansowanie trasy koncertowej tegoż zespołu. Już w 2000 roku pojawił się portal ArtistShare.net umożliwiający wspieranie twórczości muzycznej przez fanów zespołów. Kolejne lata przyniosły rozwój crowdfundingu nie tylko w Stanach, ale także na całym świecie. Rozprzestrzenienie się Internetu sprawiło, że powstało wiele serwisów promujących tego typu idee np. Indiegogo, Kickstarter.

Stosunkowo niedawno, bo ok. 2010 r. idea crowdfundingu trafiła również nad Wisłę. Finansowanie społecznościowe, choć rozwija się bardzo dynamicznie, to w dalszym ciągu niełatwo przekonać naszych rodaków o słuszności i bezpieczeństwie tej formy działania. W dobie deficytu środków publicznych przeznaczanych na finansowanie kultury, tego typu przedsięwzięcia są szansą dla młodych artystów szukających sposobu i niezbędnych pieniędzy na promowanie własnej twórczości. Crowdfunding to także możliwość realizacji niszowych projektów dotyczących różnych dziedzin życia. W Polsce działa obecnie ok. 10 platform tego typu. Wśród nich najpopularniejsze to: polak potrafi.pl, wspieram.to, wspieramkulture.pl.

Czy możemy być z tego powodu dumni? Choć ta forma pomocy młodym twórcom i osobom zainteresowanym kulturą jest w Polsce nadal mało populana to jednak dynamika jej rozwoju napawa entuzjazmem. Pod koniec września 2013 roku portal polak potrafi.pl ogłosił, iż dzięki prawie 17 tyś. wspierających udało się zebrać ponad milion złotych na różnego typu projekty. W sumie zrealizowanych dzięki tej kwocie zostało ok. 161 przedsięwzięć. O rosnącym zainteresowaniu crowdfundingiem świadczy chociażby powstanie Polskiego Towarzystwa Crowdfundingu, którego najważniejszym statutowym zadaniem jest promowanie pojęcia finansowania społecznościowego oraz kształtowanie jego oblicza prawnego i gospodarczego.

Udało się zrealizować wiele projektów, ale w dalszym ciągu to przysłowiowa kropla w morzu potrzeb. Choć Polacy częściej biorą udział w tego typu akcjach to nadal temat crowdfundingu wywołuje wiele kontrowersji i pytań np. jeśli chodzi o kwestię bezpieczeństwa transakcji. Musimy jednak pamiętać, że tylko dbając o rozwój rodzimej tradycji, kultury i artystów jesteśmy w stanie zachować swoją tożsamość narodową. W dobie postępującej globalizacji powinniśmy stworzyć własny kulturalny kapitał, który będzie przykładem i motorem do działania dla kolejnych pokoleń. W pewien sposób taką szansę daje crowdfunding- szansę zmieniania polskiego krajobrazu kulturalnego. Jeżeli razem będziemy inwestować, w to co nas otacza, to stworzymy niepowtarzalne dziedzictwo. Wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu. Nie wszystek umrę – jak mawiał Horacy.