Kaszczyszyn: Kościołowi należy się rekompensata
W ostatnich latach Komisja Majątkowa oraz Fundusz Kościelny wyrosły na dwa symbole zachłanności polskich księży. Tymczasem rzeczywistość różni się diametralnie od medialnych doniesień. Nasze państwo nie zwróciło Kościołowi ok. 30% skonfiskowanych mu w PRL gruntów, a wysokość środków w Funduszu Kościelnym, stanowiącym rekompensatę za te przejęcia, to niecałe 90 mln złotych – pisze Piotr Kaszczyszyn.
Komisja Majątkowa powstała w celu zwrotu Kościołowi 155 tysięcy hektarów nieruchomości przejętych przez komunistów. Tymczasem według raportu przygotowanego przez ks. profesora Dariusza Walenciaka na zlecenie Komisji Konkordatowych Rządu i Episkopatu, w rękach Skarbu Państwa wciąż pozostaje 31% skonfiskowanych dóbr. Mimo, iż sama Komisja zakończyła swoją działalność w lutym 2011 r., to sprawiedliwość wymaga, aby owe ziemie zostały Kościołowi zwrócone. Oczywiście należy być w tej kwestii elastycznym i zastanowić się, na ile powinno odbyć się to w formie bezpośredniego zwrotu gruntów, a na ile w formie pieniężnej rekompensaty. Jednocześnie nie wolno zapominać o wyjaśnieniu podejrzanych spraw zwrotu ziemi, jak w przypadku warszawskiej Białołęki.
Na dzień dzisiejszy prace nad reformą Funduszu Kościelnego znajdują się już na zaawansowanym etapie. Rząd oraz Episkopat zdecydowali się na wybór dobrowolnego odpisu podatkowego na związki wyznaniowe w wysokości 0,5%. Czy przyjęcie takiej formuły wsparcia dla Kościoła pozwoli mu osiągnąć większe przychody niż z obecnego Funduszu? Trudno powiedzieć. Według szacunków Ministerstwa Finansów za rok 2011, na przekazanie 1% na organizację pożytku publicznego zdecydowało się 38% wszystkich podatników. Najbardziej prawdopodobny ze scenariuszy zakłada, że na wsparcie Kościoła zdecydowałby się podobny odsetek regularnie praktykujących katolików, co oznaczałoby uzyskanie mniejszej liczby środków niż z obecnego Funduszu.
W tych okolicznościach trudno traktować poważnie prasowe nagłówki oskarżające polskie państwo o zaspokajanie chciwości kościelnych hierarchów. Dyskutując o rekompensatach dla Kościoła, warto mieć na uwadze choćby fakt, że samorządy przeznaczają większe środki na leśnictwo niż rząd na Fundusz.